45 odpowiedzi w tym temacie

[reds1910]

Palca inaczej nie zalozysz ale aparat jak najbardziej przynajmniej w 2,0beznyna a tu piszemy o 1,8 czyli tam jest tosamo.Przeciez masz ten trybik od dolu aparatu i mozesz go zalozyc o zabek dalej po wyjeciu i juz jest problem.....Myle sie??? Chyba nie.Ja kiedys tak zalozylem ze jak strzelilo w wydech to ostatni tlumik rozerwalo wybuch jak z armaty.

[kubacapo]

Jest szansa, że ktoś tam grzebał. Spróbuję zmienić jeszcze raz kopułkę. (ona nawet 20k km nie ma, ale może faktycznie jakaś felerna.) A cewka może mieć jakieś znaczenie w tym miejscu?
Może jakieś złe napięcie idzie, czy coś.

[reds1910]

Generalnie zla iskra powoduje wieksze zuzycie a z czego sie to bedzie bralo to juz mozna sobie postrzelac albo poprostu sprawdzic.Ja na Twoim miejsu nie zmienialbym kopulki jesli nie jest zbyt zuzyta tylko na poczatek sprobowal pokrecic aparatem masz go na dwa imbusy sprobuj go dac w jedna strone pojezdzij troche zobacz co sie dzieje z kopulka.A najlepiej sprawdzic kat wyprzedzenia zaplonu i bedziesz mial wtedy 100% pewnosci czy jest we wlasciwym miejscu.Cewka tez moze byc winna badz przewod od cewki ale na poczatek sprawdzil bym to co napisalem bo wymieniac dobre na nastepne dobre i miec brak efektu jest bez sensu.

[Sawyer]

Kręcenie kopułką nic nie da i nic nie ustawisz poza korektorem oktanowym- ma być w pozycji S. Auto nie może stać 3 miesiące bo sam się prosisz o kłopoty Styki nigdy nie będą nieskazitelne, ale może Ty masz nieszczelną/pęknięta kopułkę, brak osłony? Wtedy wilgoć sobie wpadnie i problem gotowy.

[kubacapo]

Użytkownik Sawyer dnia 24 marca 2018 - 22:00 napisał

Kręcenie kopułką nic nie da i nic nie ustawisz poza korektorem oktanowym- ma być w pozycji S. Auto nie może stać 3 miesiące bo sam się prosisz o kłopoty Styki nigdy nie będą nieskazitelne, ale może Ty masz nieszczelną/pęknięta kopułkę, brak osłony? Wtedy wilgoć sobie wpadnie i problem gotowy.

O widzisz. Może to. Aczkolwiek dałbym głowę, że w kopułce suchutko.

Zacząłem sobie pomiarowania robić i chyba mam kolejny problem. Nie widzę żadnego napięcia na pinach od wtyczki potencjometru. Na odpalonym wyjąłem całą wtyczkę od niego i nie zmieniło się wypełnienie (które swoją drogą jest na poziomie 12-13V !) ani praca silnika w żaden rozsądny sposób.
Ruszyłem minimalnie dawkę paliwa. Obroty się polepszyły, bo miał wcześniej deko za niskie na zagrzanym. Teraz trzyma sztywno 750. Ale odpala po 3-5 sekundach. i to wypełnienie w tym gnieździe po prawej stronie + brak odczytu z potencjometru napięcia mnie martwią. Dodatkowo zapaliła mi się kontrolka ABS (wyjmowałem srebrny przekaźnik, ale jestem pewny, że wszystko włożyłem na miejsce jak trzeba).

Okaże się, że jeździł jakoś, a po mojemu nie będzie

[w0jta5]

Użytkownik kubacapo dnia 26 marca 2018 - 09:03 napisał

Zacząłem sobie pomiarowania robić i chyba mam kolejny problem. Nie widzę żadnego napięcia na pinach od wtyczki potencjometru. Na odpalonym wyjąłem całą wtyczkę od niego i nie zmieniło się wypełnienie (które swoją drogą jest na poziomie 12-13V !) ani praca silnika w żaden rozsądny sposób.
Ruszyłem minimalnie dawkę paliwa.

|Najpierw zdiagnozuj KE i dopiero zacznij kręcić śrubą w kominie. W FAQ masz sporo tematów o KE. Zacznij od bezpiecznika w srebrnym przekaźniku i samego bezpiecznika, zwłaszcza jak zapalił się ABS.

Co do rozdzielacza zapłonu w m102 to warto zaznaczyć, że są dwie wersje TSZ i EZL.
Dla wszystkich ustawiających 'aparat' w EZL: http://mb201-124.eu/...elacza-zaplonu/

Użytkownik w0jta5 edytował ten post 26 marca 2018 - 09:15