Skocz do zawartości




- - - - -

[om601] Paliwa alternatywne do diesla.


46 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   szatan21292


  • Postów: 183
  • Na forum od: 12 mar 2014
  • Miejscowość: Stargard Szczec.
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 25 grudnia 2014 - 12:16

Witajcie. Widzę że tutaj piszecie tylko o LPG i silnikach benzynowych, a przecież do diesli też występują paliwa alternatywne :) A więc może ktoś z Was ma jakieś sprawdzone paliwo inne niż ON ? jakieś mieszanki itd.

Ostatnio słyszałem również o tzw. wtrysku pary do silnika diesla, który to rzekomo ma powodować wzrost mocy i mniejsze spalanie diesla. Co o tym sądzicie ? może już ktoś próbował takiego rozwiązania ?



#2 Offline   aarmir


  • Postów: 682
  • Na forum od: 12 kwi 2013
  • Miejscowość: Trójmiasto
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:S124 E-Klasse 250 TD - OM605 1994

Napisano 25 grudnia 2014 - 13:05

Wyświetl postUżytkownik szatan21292 dnia 25 grudnia 2014 - 12:16 napisał

przecież do diesli też występują paliwa alternatywne

Wyświetl postUżytkownik szatan21292 dnia 25 grudnia 2014 - 12:16 napisał

może już ktoś próbował takiego rozwiązania ?
Na pewno nie próbował tego Mercedes :D Widzę, że pomimo zniżkowego trendu cen paliwa, dalej męczy myśl, żeby pojeździć za przysłowiowe 5 groszy... :grinhihi: Wszystkie "alternatywy" to psucie sprawdzonych i trwałych rozwiązań-kosztem pseudo-oszczędności.. Jeszcze w dieslu? :mlot: To jak na siłę praworęczny wymyślił, że będzie pisał lewą.. :E
Tak, tak zaraz będzie legendarny i pancerny-przepali wszystko itd. Tylko, żeby ktoś sobie zobaczył środek pompy wtryskowej po pracy na rzepaku straciłby szybko entuzjazm.. :D

#3 Gość_arek92_


  • Na forum od: --

Napisano 25 grudnia 2014 - 15:22

Ja tam jak mam dojście to latam na "oranżadzie" do tego literek mixolu na cały bak

#4 Offline   aarmir


  • Postów: 682
  • Na forum od: 12 kwi 2013
  • Miejscowość: Trójmiasto
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:S124 E-Klasse 250 TD - OM605 1994

Napisano 25 grudnia 2014 - 16:04

Nie jest to zgodne z obowiązującym prawem i robisz to na własną odpowiedzialność.Twój osobisty wybór i nie wypada się tym chwalić.A jakby tak każdy bez ubezpieczenia OC latał...? :pig:
Do diesla na dziś nie ma dziś legalnej alternatywy, co innego benzyna kontra LPG-ale jak to wygląda w praktyce w 124 czy 201 nie jeden się na żywo przekonał.. :D

Użytkownik aarmir edytował ten post 25 grudnia 2014 - 16:11


#5 Offline   Lord Zekanda


  • Postów: 2 423
  • Na forum od: 22 lut 2011
  • Miejscowość: wieś której nazwa nic wam nie powie
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 25 grudnia 2014 - 16:20

Wypadało by wspomnieć że do diesli lpg też zakładają,
o oleju rzepakowym mamy wątek gdzieś na forum o ile pamiętam,
a i na hasło "Gulak" szukajka wyrzuci ciekawe rzeczy o parze :E

#6 Offline   JuR


  • Postów: 896
  • Na forum od: 01 lis 2012
  • Miejscowość: uk
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Rzeźbie COUPE :D
  • Trzeci Mercedes:Je*ać VIN :D
  • Inne auto:Najwolniejsze qp w kraju :D

Napisano 25 grudnia 2014 - 17:39

generator hho w dieslu sie sprawdza i to nawet dobrze.
kiedyś próbowali tego tematu, ale chyba było za wcześnie.
generator banalny do zrobienia w domu za niewielką sumę.

chętnie pociągne temat hho, bo na naszym forum tylko jeden kolega się chwali, że ma, a w dwóch tematach które powstały cisza, a wcześniej płacz.
ale.. jest wykonalne i działające ^^

edit.
lpg w dieslu to zbyt wielka ingerencja w silnik, a raczej w głowice. dodatkowo wysoki koszt montażu instalacji.
osobiście bym lpg do kopciucha nie wkładał. do starego wolnnossącego to może, ale zaś cena instalacji przekroczy wartość auta.. do nowego doładowanego bym ani o tym nie pomyślał.. na moje oko się to nie kalkuluje, no chyba że masz tira albo autobus i walisz rocznie te kilkadziesiąt tysięcy kilometrów.

Użytkownik JuR edytował ten post 25 grudnia 2014 - 17:42


#7 Gość_arek92_


  • Na forum od: --

Napisano 26 grudnia 2014 - 01:24

aarmir, kwestii prawnych nie ma sensu poruszać bo czego by do baku nie wlać innego niż ON i tak będzie to na bakier z przepisami.

ludzie już na najróżniejszym g... próbowali jeździć z różnymi skutkami od oleju kuchennego po olej transformatorowy


temat diesla na lpg przerabiałem, we francuskim wynalazku 2.0 hdi z lpg po 2000km poszedł egr, a po 20000km wypaliło gniazda i zawory
diesel z lpg w osobówce to przerost formy nad treścią

Użytkownik arek92 edytował ten post 26 grudnia 2014 - 01:36


#8 Offline   Davidushka


  • Postów: 422
  • Na forum od: 25 lip 2013
  • Miejscowość: Gdynia
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 TE300
  • Trzeci Mercedes:W201 2.0
  • Inne auto:Jeep Compass

Napisano 26 grudnia 2014 - 11:18

Dla zainteresowanych instalacją LPG/CNG w dieselu: http://cng.auto.pl/f...iesla-t106.html http://mojafirma.inf...to-mozliwe.html http://moto.wp.pl/ka...,wiadomosc.html i jeszcze coś tutaj: http://www.solarisdi...sada-dzialania/
W moim przekonaniu skoro ma to być tylko dodatkowa instalacja typu "dual fuel", gdzie podawane są dwa odrębne paliwa, to ma to troszkę sensu. Chodzi o smarowanie elementów wtryskowych- jak i powinno mieć to miejsce również przy silniku benzynowym z LPG (nawiązuje do problemu gaz-ke-jet). Czyli z jednej strony oszczędność, a z druiej wykorzystanie silnika w taki sposób, by nie działać wbrew jego konstrukcji i nie zwiększać nadmiernie jego zużycia. Silnik to przecież nie tylko cylinder i tłok, ale i pompa paliwowa, wtryskiwacz itd. Pomijając fakt, że temperatura spalania jest inna w zależności od użytego paliwa, to wolnossący silnik diesela w W124 bez problemu radzi sobie ze spalaniem praktycznie wszystkiego od CNG, po olej rzepakowy.

Inaczej jest z nowymi konstrukcjami oraz z silnikami doładowanymi. Jeśli nawet instalacja gazowa im "odpowiada", to lanie rzepaku już lepiej nie ryzykować. Wynalazki typu pompowtryskiwacze, turbiny czy filtry cząstek stałych są bardzo wrażliwe na jakość paliwa. Ale alternatywą staje się wtedy instalacja gazowa.

Sama instalacja CNG do diesela ma kilka minusów:
-koszt instalacji nawet sześć razy wyższy niż LPG do silnika benzynowego
-mimo wszystko nadal spalanie sporej ilości oleju napędowego
-duże gabarytowo butle
-niewielki popyt, więc mało firm tym się zajmujących oraz jeszcze niewiele stacji tankowania
Podsumowując: CNG opłaca się montować w autobusach oraz samochodach ciężarowych, które robią dziennie mnóstwo kilometrów i jest gdzie wcisnąć butle. Do tego dochodzi aspekt eko, bo o 20% mniej CO2 do atmosfery.
a same koszty przejechania 100km na przykładzie: https://lh3.googleus...0100%2520km.jpg

Inne cuda typu HHO czy wynalazek Gulaka do mnie nie przemawiają. Najprościej: Gdyby bilans wytworzenia wodoru a użytej do tego energii z alternatora miał by być na plus, to silnik powinien kręcić się na samej wodzie. Natomiast wtryskiwanie wody pod postacią pary ma takie samo dzialanie jak dolanie jej do paliwa w zbiorniku. Czyli chszczone paliwko powinno być lepsze :E

#9 Offline   mirasmerc


  • Postów: 239
  • Na forum od: 25 lip 2010
  • Miejscowość: Wrocław
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:w201 2.3E- M102 1992
  • Trzeci Mercedes:w201 2.6E- M103 1989
  • Inne auto:w124 jeszcze 200E

Napisano 26 grudnia 2014 - 12:15

Aby jezdzic na oleju rzepakowym to trzba cały czas jezdzic np codzienie do pracy ale najlepiej w okresie letnim. Ja to sprawdzałem nawet w silniku doładowanym i ubocznych skutków nie widziałem. O hho słyszałem i z checia bym zrobił jakieś próby jak by ktos miał jakiś pomysł.

#10 Offline   Davidushka


  • Postów: 422
  • Na forum od: 25 lip 2013
  • Miejscowość: Gdynia
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 TE300
  • Trzeci Mercedes:W201 2.0
  • Inne auto:Jeep Compass

Napisano 26 grudnia 2014 - 16:12

Paliwo rzepakowe nie jest najgorszym rozwiązaniem. Można go mieszać nawet do 80% z dieselem. Jednak wypada zamontować dodatkowy podgrzewacz przed pompą paliwa, by w zimniejsze dni uniknąć zatoru w przewodach paliwowych. Pozostaje nadal kwestia ekonomiczna. Dla przeciętnego Kowalskiego, który nie ma dostępu do oleju jadalnego poza supermarketem cena jego nie różni się od zwykłej ropy. Zatem jaki jest sens takiego kombinowania?
I tu wypada wspomnieć o przepalonym oleju, fryturze itd. Jasne, że można użyć takowego odpadu jako paliwa, ale znów trzeba by mieć na przykład wlasną budę z frytkami na molo :E
Pozostaje jeszcze kwestia bardzo ważnej rzeczy o brzmiącej nazwie "akcyza". Przy kontroli drogowej w uzasadnionych przypadkach może dojść do inspekcji zawartości baku. Niestety jesteśmy cyckani na każdym kroku poprzez opodatkowanie. Tak na prawdę kogo to powinno obchodzić na jakim paliwie jeździmy?! Zwłaszcza, że wlewanie użytego już wcześniej paliwa jakim jest olej jadalny jest ekologicznie bardzo poprawne.
Cokolwiek byśmy nie wlewali do baku musimy najpierw pomyśleć. Filtry na pewno będą miały więcej pracy przy zlanym tłuszczu z frytkownicy, nawet jeśli wstępnie go przecedzimy. Pompa paliwowa może też dać o sobie znać w takim wypadku.
Biorąc za i przeciw warto przeanalizować, czy tak na prawdę wyjdzie to nas taniej.

Wyświetl postUżytkownik mirasmerc dnia 26 grudnia 2014 - 12:15 napisał

O hho słyszałem i z checia bym zrobił jakieś próby jak by ktos miał jakiś pomysł.
Takie eksperymenty są uwiecznione filmikami na youtube. I nawet jeśli ktoś pokazuje, że z wody na końcu urządzenia otrzymuje gaz, to nie koniecznie musi być to stuprocentowy wodór. Warto podejść do tego sceptycznie i nie dać się zwieść cudownym projektom. Temat paliw alternatywnych w tym HHO i wspomnianego już Pana Gulaka był na tym forum niejednokrotnie poruszany. Nie ma więc sensu rozwodzić się na ten ekscentryczny poniekąd temat. Każdy ma możliwość zbudowania, kupienia i przetestowania takiego urządzenia samemu. Dodam tylko, że na krótkich trasach i w zimie HHO sprawia tylko kłopot.








Podobne tematy Zwiń