2
Temat jest zamknięty
Potrzebne będą dwa siłowniki, wiązka, przełączniki, opcjonalnie drewienko. I wiedza na temat instalacji w aucie, ale o tym później.
Ponadto potrzebne:
Klucze nasadowe 8, 10 mm.
Wkrętaki PH1, PH2.
Kombinerki lub szczypce płaskie.
Zdatny będzie 50 cm kawałek w miarę sztywnego drutu do przewlekania wiązek przez różne zakamary auta.
Czas wykonania - nie spiesząc się około 10 godzin z przerwami.
Zaczynamy od umycia zanabytych wcześniej części - smar użyty ze 20 lat temu bankowo się zestalił, i trzeba wymienić go na nowy:
do mycia głównie są prowadnice oraz same mechanizmy - zębatki i półksiężyce. Ja do mycia używam tego:
daje radę, wszystko co narosło przez ....dzieścia kilka lat spływa z elementów:
Dalej, jak już uporamy się z syfem, bierzemy się za demontaż boczków:
W skrócie - 2 śrubki, korba, boczek na bok, folia uszczelniająca drzwi kierowcy u mnie zniknęła gdzieś na przestrzeni lat...
Widok ma być taki:
Następnie od razu demontujemy mechanizm korbotronika
I w jego miejsce wpasowujemy elektryczny:
I tutaj uwaga - z szybą są cyrki, żeby założyć ją odpowiednio i wpasować się we wszystkie prowadnice. Najważniejsza jest prowadnica "za klamką", ona musi trafić na miejsce jako pierwsza, później reszta, przynajmniej tak wynika z mojego doświadczenia z prac.
Nie mam zdjęć, bo nie miałem 3 ręki do obsługi aparatu, ale myślę, że i tak i tak każdy musi nauczyć się sam. Wskazówka ode mnie jest taka, wkładamy szyby od góry, przodem w dół, najlepiej jest zdjąć całkowicie listwy uszczelniające zarówno wewnętrzną jak i zewnętrzną krawędzi drzwi.
Kiedy już ustawimy i zamocujemy wstępnie mechanizm, wystawiamy jego przewody przez otwór:
Następnie mocujemy ramię mechanizmu w aluminiowej szynie:
Prowadnicą tą regulujemy położenie szyby względem ramki podczas jej zamykania / otwierania, więc póki co przykręcamy śruby mocujące prowadnicę, ale jej nie dokręcamy.
Przechodzimy do elektryki:
Przed układaniem wiązek, koniecznie trzeba zdemontować fotel kierowcy, fotel pasażera, dywany tychże, prawą i lewą osłonę słupków "A", osłonę nad nogami kierowcy, tunel środkowy, konsolę środkową. Można także zdemontować zegary, ale niekoniecznie, wszystko zależy od zdolności manualnych.
Układanie wiązki zaczynamy od środka, czyli od umiejscowienia przycisków i ich gniazd:
Uwaga jest taka - od prawego przycisku ma wychodzić wiązka dwóch biało-niebieskich kabli zakończonych oczkiem.
Układamy lewą część wiązki pod tunelem nawiewu:
Przez przepust pod belką mocującą fotel kierowcy:
I przez plastikowe korytka aż pod nogi kierowcy:
Dalej przeciągamy wiązkę szyb do słupka A:
I dalej do drzwi:
Natomiast drugą jej część, czyli masy oraz zasilania montujemy do najbliższego punktu masowego - najniewygodniejszy możliwy to ten zaraz za włącznikiem świateł, więc oczywiście do niego musiałem zamocować masy:
Natomiast dwa czerwone przewody zakończone wtyczką powinniśmy podłączyć do skrzynki bezpieczników od dołu. Jest tylko jedno pasujące miejsce, więc nie da się zrobić tego źle:
I tutaj BARDZO WAŻNA UWAGA. Kupiłem całość kompletu z wiązką w całości, sprzedający zapewnił mnie, że ten rocznik i ta wersja (2 szyby elektryczne) nie będą wymagać przekaźnika - wkładam wtyczkę, zakładam bezpieczniki i ma działać. Nie działało. Dokopałem się więc jaki to ma być przekaźnik, ale niestety zadziałało połowicznie - tzn szyba kierowcy pracowała poprawnie, natomiast pasażera była martwa. Z braku czasu na dalsze szukanie przez planowany wyjazd, postanowiłem tymczasowo podłączyć się z szybami do terminala "plusów" pod nogami kierowcy - wymagało to obcięcia fabrycznej wtyczki, zalutowania oczek na kable i przykręcenia się z kablami do złącza, na którym plus pojawia się po zapłonie.
Jeśli ktoś zna rozwiązanie problemu braku prądu na prawej szybie po wpięciu przekaźnika, to proszę o pomoc
.Dalej - wracamy do gniazd przełączników - wiązka wychodząca z prawego gniazda, czyli wspomniane dwa niebiesko-białe przewody to podświetlenie przycisków. Należy podłączyć się nimi do kostki rozdzielającej prąd do podświetlenia, a znajdującej się za zegarami - mi udało się to zrobić bez ich demontażu - bo tego nie lubię, ręka nie mieści mi się, żeby odkręcić nakrętkę prędkościomierza. Wykminiłem zatem, że przez szparę widoczną po demontażu konsoli środkowej, tuż obok stacyjki da się to zrobić za pomocą dłuższego śrubokręta. I dało się.
Lewą stronę wiązki przeciągamy analogicznie do prawej, podobnie z mechanizmem szyby prawym.
Jedyne co jeszcze podpowiem, to to, żeby po podłączeniu elektryki pojeździć szybą kilka razy w dół i w górę celem ułożenia się prowadnic oraz to, że trzeba wyregulować prowadnicę, którą wcześniej zostawiliśmy niedokręconą - robimy to tak, że przytrzymujemy szybę wpozycji 3/4 zamkniętej jak najbliżej tylnej ramki drzwi, ale nie dociśniętą na siłę - wtedy dokręcamy śruby, i znowu kilka przejazdów góra - dół, żeby sprawdzić, czy w żadnej pozycji szyby silniczek nie zwalnia wyraźnie obrotów.
Jeśli wszystko jest OK, składamy auto, po złożeniu cieszymy michę z udanej modyfikacji.
I jeszcze wrócę do podłączenia prądu - wiem, że to druciarstwo, ale naprawdę nie miałem już czasu na dalsze poszukiwania. Wrócę do tematu w październiku...
