165 odpowiedzi w tym temacie

[carl00s]

Mnie najbardziej podnieciły te egzotyczne woski.

[Aero]

Panowie, odpowiadam po kolei:

Paweł - Choroba jest już od dawna wysoce rozwinięta, bo do niedawna miałem również 230E na wąskiej listwie, którego 2 tyg temu sprzedałem (?) mojemu koledze, który to z kolei kolega potrzebował go, bo remontuje Beczkę a czymś jeździć trzeba. Chyba go to auto wkręciło bo przez ten czas zrobił przy nim więcej, niż ja przez kilka lat używania, choć obiektywnie trzeba przyznać, że nie zrobiłem przy nim nic. A auto faktycznie petarda, bo lakier Blauschwarz i szara skóra w środku.

Wojtas - to jest kombi, na wąskiej listwie, bez wyposażenia, z największym silnikiem i automatem: ten samochód jest tak bardzo bez sensu, że od piątku kiedy go kupiłem przejechałem nim 100 km, a już go uwielbiam... na tyle że kto wie, czy tak jak powiedział Biszkopt kiedy go odszczurzę też będzie mi go żal. A jest co odszczurzać, mimo że auto ma 218 tys udokumentowanego przelotu - będzie ciekawie, galeria pewnie też będzie, ale dopiero w przyszłym tygodniu. Może w czw/pt/sob uda mi się coś zacząć z nim robić, to wrzucę relację

carl00s, po czym ten pan się dotyka?

PS. Przy okazji jak tu wpadniesz i będziesz odpowiadał to połącz posty

Zrobione
Karol.

Użytkownik carl00s edytował ten post 16 maja 2016 - 10:39

[carl00s]

Tam zaraz dotyka. Poprawia łańcuszek .

[inutile]

Bo kombi od tego właśnie jest! Po to jest to NIVO i ładowność 620 kg! Załadunek po dach, podwójna roleta wpinana na wysokość słupków środkowych, więc graty nie walają się po całym aucie, gwizdek i rura!

[Sawyer]

O, M103! Cena kopuły i palucha mnie dzisiaj powaliła do tego urządzenia...

[Aero]

Mój kolekcjonerski okaz zaliczył ostatnio wycieczkę w Bieszczady, bez zająknięcia strzelił trasę ponad 800 km. Proszę nie pytać ile po drodze spalił bo nie liczyłem ale pewnie z 7 litrów. Nie wyobrażam sobie jazdy w taką wycieczkę innym autem. Na autostradzie leci jak samolot, na zwykłych szosach zresztą też, na złej nawierzchni jest wygodny - dla mnie ideał samochodu na dalsze wyprawy i poznawanie naszego uroczego kraju.

Bez zdjęcia wpis się nie liczy, dlatego niżej okazjonalnie strzelona fotka na parkingu we wsi Lutowiska. Kilka minut po jej zrobieniu zaparkował obok nas jeszcze W211, ale oczywiście z racji bycia "nowym" autem wyglądał jak kondon i budził odrazę .

Użytkownik Aero edytował ten post 03 czerwca 2016 - 08:13

[schemeck]

Noo fotka ładna tylko to z tyłu szpeci i nie mówię tu o krajobrazie tylko o tym czymś z lewej strony co zakłóca ten krajobraz. Lepsze jednak W211 w tle niż to coś

[w0jta5]

Janusz musi być, klasyczne auto polskich dróg.

[bartosz183]

Użytkownik Aero dnia 03 czerwca 2016 - 08:12 napisał

Okazjonalnie strzelona fotka na parkingu we wsi Lutowiska. Kilka minut po jej zrobieniu zaparkował obok nas jeszcze W211, ale oczywiście z racji bycia "nowym" autem wyglądał jak kondon i budził odrazę .

Aero ta beczka obok to przypadkowo stala na parkingu czy jakiegos kumpla ?
Jak przypadek to pewnie koles zagadywal co ?

Ja ostatnio mialem taka mila przygode ze stoje na parkingu i ładuje sie do mojego w201 2.0D aż tu nagle podjeżdza w124 - w środku jakiś facet z kobietą i kobieta otwiera okno i mówi mi "gratulujemy Panu tak wspaniałego samochodu zachowanego w tak pieknym stanie". Nie powiem, zrobiło mi się miło szkoda tylko ze akurat gdy to wszystko miało miejsce, ja ładowałem do bagaznika 40-kilogramową betonową płytę

Użytkownik bartosz183 edytował ten post 03 czerwca 2016 - 18:41

[Aero]

Zupełny przypadek, zobaczyłem Beczkę (też 300D) to zaparkowałem obok, ale właściciele wyruszyli wcześniej chyba na szlak bo nie udało się spotkać. Do Beczek mam sentyment bo kolega ma taką, sporo nią pojeździłem i bardzo lubię to auto, wdzięczny wóz

Wiem o czym piszesz, nawet takie machanie sobie czy błyskanie światłami na drodze kiedy ktoś widzi dobry sprzęt jest miłe. Co Ty z tą płytą w bagażniku robiłeś, budujesz dom czy macie w maju śnieg na drogach?