364 odpowiedzi w tym temacie

[impex]

Witam
Za namową zdecydowałem sie pokazać obecny stan auta jak i ewentualne postępy w pracach w przyszłości.
Auto całkiem niedawno sprowadziłem z Niemiec.Jest już po opłatach.
Uszkodzone tak jak widać na foto.Maska, oba błotniki, 3 chłodnice, nadkole prawe, okular na reflektor prawy, zderzak przedni i tylny, reflektory, blenda, kierunki.
Póki co zgromadziłem komplet chłodnic, plastiki na przód, lampe tylną, reflektory przednie, nakładke na próg i jakieś inne drobniejsze rzeczy.
Generalnie cięzko jest z częsciami, chciałbym wszystko bez rdzy bo samo auto jej nie posiada i chciałbym zeby było tak jak najdłuzej.
Na dniach czeka mnie wizyta w serwisie po zakup kilku fantów.Kupiłem juz olej,płukanki i czyścidło do wtrysków.Nic lepszego nie ma do tego silnika.Akumulator też jest nowy.Wnętrze w całkiem fajnym stanie, jest brudne, ale zajmuje się hobbystycznie detailngiem wiec to zaden problem, lakier tak samo.Fotel oddam do lederzentrum Wrocław.
Zapomniałem-auto nie jeździ od 2011 roku.

[pawel14b3]

Przód silnika w "normalnym' stanie Jak masz to "rozkręcone" to zrób na początku przygody z przywracaniem do stanu ...

Sporo pracy Cię czeka. Trzymam kciuki żeby miała jak najmniej zakrętów

[impex]

Tzn silnik nie ulegl uszkodzeniu.Widać jest troche zarzygane od pokrywy rozrządu, ale to ogarne.Pasek tez wymienie.

[m104]

Wymień tam wszystko, do czego masz dostęp - paski, rolki, wszyściutkie uszczelki, uszczelniacze itd. Bo potem jak poskładasz to już nie będzie tak kolorowo cokolwiek zrobić. Płukanie układu klimy wypadałoby zrobić i obowiązkowo wymienić osuszacz.

[pawel14b3]

Ciekawi mnie co stało się z maską??? Ktoś wycinał sobie potrzebne kawałki ???

Tak jak m104 napisał - wszystko co jest teraz przy silniku dostępne zweryfikować/wymienić. Po złożeniu w całość wymiana termostatu może zająć cały dzień

p.s. Poczytaj galerię Kubasz - troszkę na rozkręcał się tego potwora

[impex]

Na początku wymienie to co dam robić we własnym zakresie przy pomocy ojca.Swiece, uszczelke pokrywy rozrządu, komplet płynow,filtry, pasek klinowy i w sumie to tyle.Z okolicznych mechanikow to tak nie bardzo ktos chce sie podjąć tego.Generalnie przod wyglada źle bo durny Niemiec pocial maske i błotnik bo nie mogl sie dostać do zamków.Te plasticzki przy silniku to sam pościagałem, nie są uszkodzone.
Chciałbym do konca stycznia poskladać auto, mam tylko problem ze znalezieniem części.Jak juz bede miec blotniki i maske to blacharka bedzie robiona z miejsca+lakierowanie.
Osuszacz ASO czy jakiś zamiennik? Jak ma ktoś dostep do tego typu części to prosze o info, chciałbym juz coś pozamawiac...

EDIT; własnie w tej chwili czytam galerie Kubasza.

Tak, maska została pocięta w celu jej otwarcia....chłodnice miały tylko delikatne zniekształcenia, ale kupiłem juz wszystkie.

Użytkownik impex edytował ten post 15 grudnia 2015 - 17:05

[pawel14b3]

Nie zrozumiałeś nas. Chodzi nam o cały przód silnika. W tych silnikach wycieki z przodu są normalką. Potrafi lać się tam jak z kranu dlatego nie masz teraz przodu to dostęp jest łatwiejszy. Płyny świece zostaw sobie na koniec. Bo znając życie wiązki pewnie też mają już swoje najlepsze chwile za sobą. Nie wiem jak tam z budżetem stoisz, ale po zdjęciach wnioskować można że sporo pracy trzeba poświęcić silnikowi.
Nie szukaj też mechanika, który spróbuje. Jest już w necie przypadek uszczelniania tego silnika zakończony poszukiwaniami nowego

[m104]

Nie wnikam mocno, ale cena musiała być bardzo okazyjna. Osobiście nie wiem, czy podjąłbym się to "reanimować" - mnóstwo roboty i straszne koszty. Jak stał 4 lata, to wszystkie uszczelnienia w silniku, hamulce i pewnie zawieszenie do roboty - m120 to ciężki kloc.

Z przodu wszystko do roboty - uszczelki pokryw rozrządu, pokryw zaworów, uszczelniacz wału korbowego, pewnie dojdą do tego węże chłodnic oleju skrzyni i silnika i pompy wspomagania - robić, póki jest miejsce. Potem będzie "nerwowo". Przód silnika benzyna + pędzelek. Z karcherem radzę nie podchodzić. I od razu robić wiązkę silnika. Przewody "sztywne" olejowe też widać, że "rusty". Ich awaria "w trasie" jest okrutnie bolesna - awaria skrzyni lub silnika, więc radzę się tym od razu zająć. Jeden odcinek takiego przewodu kosztuje średnio 300-400 zł, wymieniałem ostatnio. Przewody elastyczne można zakuć nowe na wzór w "hydraulice siłowej", koszt ok 30-40 zł od przewodu.

Rolkę napinacza paska można reanimować, jeśli szumi a jest prosta i bez zadziorów. Nowa kosztuje ok 150 zł, można kupić łożysko i wprasować nowe. Koszt ok 30-40 zł (łożysko dwurzędowe).

[impex]

Za auto zaplaciłem w Niemczech 1200euro.Na początku była wystawiona za chyba 1500euro.Oczywiście opłaty, sprowadzenie (800km), czesci, blacharka i lakierowanie.
To ostatnie mam za darmo, ojciec jest lakiernikiem, mamy kabine wiec bedzie OK.
Co do uszczelek, nie jest to dla mnie w tej chwili priorytet.Chciałbym to auto zlozyc w jedną całość zeby mozna bylo przestawiać bez problemu.Nie musze jezdzic tym autem.
Co do kosztów zdaje sobie z tego wszystkiego sprawe.Mogłbym teraz kupic te uszczelki do tego silnika, podejrzewam, ze minimum to bedzie kosztowac 2-3tys? Ale ja i tak tego nie zmienie bo nie umiem.

[inter32]

Sporo pracy przed tobą kolego, ten model niszczy portfel, myślę ze 20 tyś minimum wyniesie doprowadzenie do w miarę normalnego stanu