Skocz do zawartości




[w140] Wichu 6.0E 1991


40 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   Wichu


  • Postów: 441
  • Na forum od: 25 lip 2014
  • Miejscowość: Hirtshals
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W140 600SE 1991
  • Inne auto:A208 CLK320 Elegance 1999

Napisano 03 stycznia 2016 - 20:04

Witam.
Po przygodach z 3-litrowym dieslem w W124 zaczęło brakować mocy. Przez myśl przemykały mi różne modele, ale nie myślałem nigdy o W140. Na co dzień poruszam się passatem 2.5 v6 @195km, a 300D był smaczkiem do dopieszczania i bezstresowego spokojnego przemieszczania się. Niedługo po zakupie mojego 300D znajomy pracujący na szrocie dał mi info o "jakimś starym mercedesie" co do nich przyjechał i że jest przetarty z prawej strony i odpala, jeździ, przegląd miał niedawno robiony. Ja wtedy niezbyt zainteresowany w ogóle o co chodzi doprowadzałem 300D do ładu. Pewnego dnia pojechałem zobaczyć co tam w końcu trafiło, bo zdążyłem usłyszeć od innych znajomych, że aż dziwne że się nie zainteresowałem. Zobaczyłem coś takiego :
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Na początku pomyślałem że pewnie po progu poleciała i nie da się jej uratować. A z resztą nie zagłębiałem się w informacje o niej bo w europie można kupić "sprawną" 600SEL za grosze, a w Polsce jeszcze taniej. Jeździłem sobie moim 300D któremu już nic nie brakowało więc zacząłem dokładać i kombinować czego mi brakuje w tym aucie. Długo nie zastanawiając się zaprzestałem ładowania pieniędzy w 300 i zacząłem szukać klienta. W międzyczasie czytając info o w140 z jednej strony obawiałem się 600 z drugiej strony 600SE wyszło tylko 3300 sztuk i możliwość posiadania jednej z nich nakręcała mnie coraz bardziej. Tak więc 300D poszło, a przyszło 600SE.
Tak więc zaczęło się... Jak oglądałem pierwszy raz na szrocie to oprócz przerysowanego boku nic jej nie brakowało. Wyglądała tak jak na zdjęciach + prawy zbity reflektor i praktycznie nowy aku. Czysta jak z salonu. Odpalała od strzała i wszystko w niej działało. Od tego momentu minął rok... może trochę ponad. Pojechałem po nią i zobaczyłem:
Auto miało ułamany kluczyk w zablokowanej stacyjce, pourywane emblematy z zewnątrz, brak prawego boczku fotela z tyłu, uświniona w środku wszystkim co w błocie na szrocie się miesza, urwany szyberdach, wiadro wody w bagażniku od niedomkniętej klapy, wyładowany do 0V aku. Od znajomego dowiedziałem się że ją ostatnio przestawiali i się kluczyk ułamał, ale pali i jeździ. Po odpaleniu jej na krótko zagadała praktycznie od razu. Po zejściu ssania zaczęła chodzić na pół silnika i ją wyłączyłem. Na szrocie ceny nie było sensu negocjować, bo i tak kupiłem ją taniej niż jak za silnik z osprzętem. Główny problem na szybko to stacyjka - koła zablokowane - jak go wyciągnąć? Niestety widły poszły w ruch i efekt tego jest taki że podłogę musiałem prostować. Dodatkowo rurki od wszystkiego co idzie z przodu do tyłu i z tyłu do przodu się zgniotły i narobiło się dodatkowych problemów - chociaż patrząc na ich stan to dobrze że je wymieniłem. Jednego wieczora wymieniłem wiązkę od wtrysków
Dołączona grafika
Drugiego dnia ze szwagrem ogarnęliśmy przepływomierze
Dołączona grafika
Wywierciłem stacyjkę
Dołączona grafika
i zakupiłem tymczasówkę, bo niestety moja miała inne mocowanie linki lewarka (miałem model 129xxxxx a kupiłem 140xxxxx).
Założyłem nowy aku
Dołączona grafika
i ogarnąłem układ paliwowy
Dołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafika
Odpalił i żyje. Podczas wygrzewania oleju zacząłem prać środek. Tak wyglądał bagażnik:
Dołączona grafikaDołączona grafika
a tak wyglądał po pierwszym praniu:
Dołączona grafikaDołączona grafika
Przy okazji umyłem cały bagażnik z 25-letniego kurzu i reaktywowałem antenę Hirschmanna. Wyciągnięcie smrodu z wygłuszeń bagażnika to bardzo ciężka sprawa, ale na szczęście są sposoby i teraz bagażnik pachnie jak nowy.
Skoro auto zaczęło jeździć to powinno też hamować. Mi przy okazji lekkiego śniegu udało się dojść do tego że tylne hamulce nic sobie nie robią z przyciskania pedała do podłogi. Przód stoi a tył się kręci... Myślałem że powodem tego są zagniecione od wideł przewody, ale że "ręczny" nie chciał nawet na jeden ząbek załapać stwierdziłem że zacznę od d**py strony i ściągnąłem zaciski.
Dołączona grafika
Po oczyszczeniu i zregenerowaniu zamontowałem i zmieniłem płyn (a raczej żel). Teraz auto się praktycznie bezproblemowo zatrzymuje, a i hamulec awaryjny po oczyszczeniu w bębnie i regulacji też zaczął działać normalnie - w końcu mogłem odłożyć na bok kliny.
Auto na teren Polski trafiło oczywiście w styczniu by uniknąć recyklingu. Zakupiłem sprawny reflektor oraz dwa równe kierunkowskazy. Na dobrą sprawę do przeglądu brakuje mi szyby czołowej i prawego przedniego błotnika by wsadzić kierunkowskaz. Po przeglądzie auto trafi do zaprzyjaźnionego blacharza i lakiernika gdzie przejdzie naprawę i renowację. Sprawdzenie geometrii i ew naprawy, wymiana uszkodzonych elementów (maska, błotnik przedni, osłona słupka, drzwi przednie i tylne, poszycie tylnego błotnika + sprawdzenie łączeń), ściągnięcie lakieru, usunięcie rdzy, konserwacja i lakierowanie w org kolor.
Czeka mnie wymiana stacyjki na taką z modelu 129 (jesli ktoś ma chęć to zapraszam do kontaktu), sprawdzenie klimy, skompletowanie emblematów Gwiazdy i v12, wymiana lusterka wstecznego (lustro już umiera), naprawa szyberdachu, przestawienie/ wymiana/regulacja zegarów ponieważ są elektryczne i wypisują mi że bak mam bez nart(SE) i zostało jeszcze 7L benzyny, a to nie prawda. Regenerować będę tapicerkę, bo komuś udało się przypalić drzwi kierowcy oraz dywan. na szczęście nie jest to droga sprawa i auto będzie wyglądało jak nowe za jakiś czas. Ogarniam teraz felgi przednie, ale widzę że jedna będzie musiała iść do prostowania albo wymiany na inną sztukę. Daje mój VIN: WDB1400561A030257 Do zobaczenia na zlotach :)



#2 Offline   impex


  • Postów: 443
  • Na forum od: 13 gru 2015
  • Miejscowość: Opolskie
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W140 600SEL

Napisano 03 stycznia 2016 - 23:12

Gratuluje fajnego zakupu, w sumie będzie podobny wątek do mojego :)
Chciałbym też bezową skore...
Czekam na jakieś nowe wpisy.

#3 Offline   Wichu


  • Postów: 441
  • Na forum od: 25 lip 2014
  • Miejscowość: Hirtshals
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W140 600SE 1991
  • Inne auto:A208 CLK320 Elegance 1999

Napisano 03 stycznia 2016 - 23:38

Kolor skóry dla mnie obowiązkowy. Czarny do mnie nie przemawia w ogóle. W124 maiłem granatowe skóry i jakoś o dziwo mi się podobało. Zapomniałem dodać że przy okazji wiązki przepływek wymieniłem obie cewki na nowe i wszystkie świece oraz przeczyściłem wszystkie styki elektryczne pod maską. Po zmianie oleju i płynu chłodniczego na przepłukanie wyczyściłem przepływki. W tygodniu chcę ogarnąć resztę błędów na sterownikach i rejestrować na polskie tablice.

#4 Offline   Rybba


  • Postów: 742
  • Na forum od: 02 cze 2013
  • Miejscowość: Poznan
  • Mercedes:W124 3.2E - M104
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:cabrio
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:S211 E320 CDI 2004

Napisano 04 stycznia 2016 - 19:40

Przepiękny model :) i fajnie dużo pracy w niego wkładasz :) Zazdraszczam jak dzieciok :)

#5 Offline   Wichu


  • Postów: 441
  • Na forum od: 25 lip 2014
  • Miejscowość: Hirtshals
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W140 600SE 1991
  • Inne auto:A208 CLK320 Elegance 1999

Napisano 22 stycznia 2016 - 23:04

Skoro inne 600-ty się ruszyły to ja nie będę gorszy :P
Ostatnim czasem walczyłem z rudym. A dokładniej zakonserwowałem go do czasu wizyty u blacharza i lakiernika. Użyłem płynu reagującego z rdzą i po paru dniach po oczyszczeniu siknąłem z puchy - blacharz i tak będzie się tym zajmował kompleksowo. Przy okazji wyszło że tylne błotniki były już naprawiane. Szpachlowane są ranty - blacharz oceni co z tym dalej zrobić, bo dawcę będę miał całego z dobrą blachą.
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Gdyby nie moja dociekliwość to by można pomyśleć że praktycznie nie ma rudego, ale ten się chowa pod nakładkami progów, listwami plastikowymi z tyłu i oczywiście pod chromowanymi zbieraczami błota na rantach błotników.
Próbowałem zabezpieczyć klapę bagażnika, ale pourywały się śruby trzymające listwę, podświetlenie i ramkę rejestracji, i dałem sobie spokój. Przy okazji dopadł mnie dylemat na temat "wracać do przedliftowych detali czy zostawić poliftowe". Ostatecznie chyba padnie na to że na co dzień będzie poliftowy, a skompletuję sobie wszystkie detale z 1991 roku na specjalne okazje.
Gdy rdza sobie schła ja zająłem się polerowaniem "chromu" zderzaka. Ma kilka ciężkich miejsc nad którymi muszę jeszcze popracować, ale ogólnie efekt jest bardzo dobry.
Dołączona grafika
Zrobi się trochę cieplej to zajmę się podłogą. Konserwa wygląda na odświeżaną, ale mimo wszystko zobaczyłem 3 miejsca które wymagają odrdzewiania. Dodatkowo profile zamknięte podłogi chcę zakonserwować co by blacharz nie musiał sobie tym głowy zawracać.
Na razie tyle.

#6 Offline   impex


  • Postów: 443
  • Na forum od: 13 gru 2015
  • Miejscowość: Opolskie
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W140 600SEL

Napisano 22 stycznia 2016 - 23:19

Fajnie,ze dzialasz cos przy sześcsetce.Miałem dzis własnie pytać jak ida postępy.
Na Twoim miejscu skompletowałbym cały przedlift zewnętrzny.-ale to Twoja decyzja.
Korozji rzeczywiście troche jest,oby tylko podłoga była zdrowa.
Lakierujesz całe auto,czy tylko wybrane elementy?

#7 Offline   Kubasz


  • Postów: 610
  • Na forum od: 18 gru 2011
  • Miejscowość: Radom
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:93 600SEL
  • Trzeci Mercedes:04 E55
  • Inne auto:95 SL600

Napisano 22 stycznia 2016 - 23:25

Chromy wyglądają świetnie. Mam takie same czerwone szczypce jak na pierwszym zdjęciu :ok:

#8 Offline   Wichu


  • Postów: 441
  • Na forum od: 25 lip 2014
  • Miejscowość: Hirtshals
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W140 600SE 1991
  • Inne auto:A208 CLK320 Elegance 1999

Napisano 22 stycznia 2016 - 23:46

chcę polakierować całość, ale zdam się na wiedzę i doświadczenie mojego fachowca. Powiedziałem tylko że ma być jak najbardziej fabryka, że jak za X lat będę go sprzedawał (nie daj Boże) żeby nie było problemów z miernikami i nowymi wykwitami. Podał cenę, powiedział że zrobi wszystko co w jego mocy, a że sam jest fanem klasyków i przeciwnikiem szpachli wiem że zrobi to mega dobrze. Podłoga wygląda na bardzo zdrową. Ma miejsce przy łączeniu z progiem trochę rdzy (przy tym boku co wleciał w krzaki) i 2 miejsca gdzie jest ściągnięty baranek widać nalot. Zapewne to nic groźnego bo konserwa wygląda naprawdę na świeżą i jeszcze "mokrą" w większości miejsc.
A te szczypce to podstawowy przyrząd do odkręcania odpowietrzników w moim starym w124 300D. Swoją drogą już wymienionych na nowe... z ASO... za 120zł, bo zamienników nie ma nigdzie.

#9 Offline   impex


  • Postów: 443
  • Na forum od: 13 gru 2015
  • Miejscowość: Opolskie
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W140 600SEL

Napisano 03 kwietnia 2016 - 19:16

I jak tam Wichu działałeś coś?
Wstawiaj fotki nawet z najmniejszych prac.Fajnie się ogląda Twoje prace-sam się czegoś nauczę,a może i Tobie pomoge ;)

#10 Offline   Wichu


  • Postów: 441
  • Na forum od: 25 lip 2014
  • Miejscowość: Hirtshals
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W140 600SE 1991
  • Inne auto:A208 CLK320 Elegance 1999

Napisano 04 kwietnia 2016 - 22:28

S-klasa teraz czeka na klepanie. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu bedzie robiona. Ja teraz zajmuję się CeLinKą. Przygotowuję ją do sezonu. W tygodniu będzie miała wyciągnięty środek, montowane audio, wygłuszenie. Zebrałem sobie ekipę i odrestaurowujemy auta zawodowo. Clk ma być małym demo a s klasa musi zdążyć na urodziny w sopocie. Na dobrą sprawę jak będzie tylny błotnik wyklepany to ją polakierujemy i odnowimy wnętrze i jest gotowa. Zauważyłem ostatnio że wentylatory przestały działać, ale nie miałem nawet chwili by sprawdzić bezpiecznik. W zimę działały... Chciałbtm jeszcze uszczelnić przód, ale już widzę że nie zdążę. Póki słońce świeci CLK bez dachu rządzi nad bunkrem. Tym bardziej że "tylko" ok. sekunda różnicy w przyspieszeniu.








Podobne tematy Zwiń