Skocz do zawartości




[W124] MaciejD 4.2E 1992



531 odpowiedzi w tym temacie

#21 Offline   maciejd


  • Postów: 753
  • Na forum od: 03 lis 2013
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W124 4.0E - M119
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Clio, Laguna, 2x Transit, Żuk

Napisano 09 lutego 2016 - 11:07

Lampy będą EU, w ogóle bez gadania.

Silnik pracuje ładnie, dopiero po rozgrzaniu zaczyna kaprysić i trochę nim telepie. Wiązka była w dobrym stanie, choć zewnętrzny pancerzyk się połamał przy ściąganiu, to kable jak nowe.
Komplet zapłonu (oprócz cewek póki co, może się obejdzie) zanabyty. Ma kilka drobnych wycieków przy silniku i skrzyni, ale bez dramatu. Nic, co by typowe nie było. Lekko bije koło pasowe pompy wody, pompa wody do wymiany będzie tak samo jak rolka napinająca pasek.
Zastanawiam się jedynie, czy nie rozebrać tego kompleksowo i od razu nie zrobić cieknących wariatorów i nie zmienić rozrządu. 300 tysięcy km, można by się o to pokusić, żeby mieć spokój.
Na pierwszy ogień jednak i zapłon i lambda do wymiany (też już kupiona). Wtedy zobaczymy, co będzie dalej.

Zawieszenie nie stuka ani nie puka, ale to złudne jest. Gumy są w sporej części oryginalne jeszcze. Szukam ładnych wahaczy przód i będzie wymieniane wszystko jak leci z gumowych elementów zawieszenia + amorki (też chyba jeszcze oryginał). Bez rozdrabniania się specjalnego. Jak mi coś na mózg siądzie, to może od razu sprężyny zmienię, to z lekka samochodzik klapnie niżej.

Hamulce przód do wymiany na 320mm, szukam zacisków. Wtedy pewnie komplet tarcz i klocków pójdzie przód i tył.

Z mankamentów "bieżących", to podczas jazdy do przodu coś skrzypi w tylnym prawym kole, tak jak by jakaś blaszka o coś tarała. Do tyłu tego nie ma. Do obadania w sobotę, bo tak to nawet na przegląd się nie jedzie a co dopiero na przejażdżkę pod kościół, czy do galerii w niedzielne przedpołudnie ;)))

Wnętrze jest ładne, nie jest zniszczone, choć wymaga czyszczenia. Skóra ładna, deska ładna, drewienka całkiem niegłupie. Komplet elektryki działa.
Z mankamentów to jest oderwane trzymanie daszka kierowcy (już leci z USA nowe), urwany uchwyt roletki schowka. Lekko odstaje materiał podsufitki przy krawędzi szyberdachu, ale to pikuś.
Kierownica masakra, ale ona jest "tymczasowa". Mam też skórzaną, którą założę w sobotę "na teraz" i... kupiłem też drewnianą, którą założę jako zwieńczenie pewnego etapu prac :)

Cena zakupu... tak, daje pewien manewr. Nie mam wrażenia, że to jakaś mega okazja cenowa była, ale jest solidna baza do odbudowy. Jestem też realistą, jeśli chodzi o koszty wyciumkania takiego samochodu, będzie więc u mnie miał spokojną emeryturę (z resztą jak dwa Transity, które też utrzymuję w ramach hobby).
Najbardziej mnie cieszy, że rudej francy nie muszę ganiać po samochodzie. Razem z tyłem zrobię mu kompleksową konserwację i nie jeżdżąc w zimie (a nie planuję), powinno wystarczyć na chwilę.

Edit, żeby nie było, że na sucho, dla tych co lubią zdjęcia (przepraszam za jakość, ale telefonem robione w kiepskim świetle):

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Użytkownik maciejd edytował ten post 09 lutego 2016 - 11:19




#22 Offline   seweryn24


  • Postów: 406
  • Na forum od: 10 sie 2014
  • Miejscowość: Północ
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:SL 320 R129 1995r.

Napisano 09 lutego 2016 - 17:24

Gratuluje zakpu! Sam sie kiedyś zastanawiałem nad tym egzeplarzem ;>

#23 Offline   aarmir


  • Postów: 682
  • Na forum od: 12 kwi 2013
  • Miejscowość: Trójmiasto
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:S124 E-Klasse 250 TD - OM605 1994

Napisano 09 lutego 2016 - 22:32

Wyświetl postUżytkownik maciejd dnia 09 lutego 2016 - 11:07 napisał

podczas jazdy do przodu coś skrzypi w tylnym prawym kole, tak jak by jakaś blaszka o coś tarała. Do tyłu tego nie ma.
Prawdopodobnie, przegięta lekko tarcza kotwiczna "smera" o wewnętrzną stronę felgi-miałem tak u siebie też tylko w kierunku do przodu, również z gullideckel ;)
Białe jest piękne/i ponoć niewinne :D /
Niech będzie moc i nie puści Cię z torbami! :E

Użytkownik aarmir edytował ten post 09 lutego 2016 - 22:33


#24 Offline   maciejd


  • Postów: 753
  • Na forum od: 03 lis 2013
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W124 4.0E - M119
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Clio, Laguna, 2x Transit, Żuk

Napisano 09 lutego 2016 - 22:58

Wyświetl postUżytkownik seweryn24 dnia 09 lutego 2016 - 17:24 napisał

Gratuluje zakpu! Sam sie kiedyś zastanawiałem nad tym egzeplarzem ;>
Egzemplarz fajny, ale wymaga sporo miłości... zdecydowanie nie jest "do jeżdżenia" od ręki.

Wyświetl postUżytkownik aarmir dnia 09 lutego 2016 - 22:32 napisał

Prawdopodobnie, przegięta lekko tarcza kotwiczna "smera" o wewnętrzną stronę felgi-miałem tak u siebie też tylko w kierunku do przodu, również z gullideckel ;) Białe jest piękne/i ponoć niewinne :D / Niech będzie moc i nie puści Cię z torbami! :E
W sobotę obaczymy - zdecydowanie coś drapie, bo smeranie to by był pikuś. Tu jest to wnerwiające i dość głośne.
Z torbami... no ma na to zadatki, żeby mnie nadwyrężyć finansowo :)

#25 Offline   BOD


  • Postów: 1 217
  • Na forum od: 01 gru 2009
  • Miejscowość: Szczecin
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:C140 CL 500 '96

Napisano 11 lutego 2016 - 10:00

Gdzie zakupiłeś drewnianą kierownicę?

#26 Offline   maciejd


  • Postów: 753
  • Na forum od: 03 lis 2013
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W124 4.0E - M119
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Clio, Laguna, 2x Transit, Żuk

Napisano 11 lutego 2016 - 16:29

Od kolegi z forum - wisiało ogłoszenie w dziale "sprzedam" :)

#27 Offline   dbary


  • Postów: 72
  • Na forum od: 08 cze 2015
  • Miejscowość: Zielona Góra
  • Mercedes:W124 5.0E - M119
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:S124 280TE
  • Trzeci Mercedes:C123 300CDT
  • Inne auto:W124 280E, W124 300TDT

Napisano 12 lutego 2016 - 09:04

Ja bym na Twoim miejscu wymienił ten rozrząd przy tym przebiegu. niestety trzeba silnik wyciągać, ale przy okazji ogarniesz wszystkie wycieki.

#28 Offline   maciejd


  • Postów: 753
  • Na forum od: 03 lis 2013
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W124 4.0E - M119
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Clio, Laguna, 2x Transit, Żuk

Napisano 12 lutego 2016 - 15:08

Wyświetl postUżytkownik dbary dnia 12 lutego 2016 - 09:04 napisał

Ja bym na Twoim miejscu wymienił ten rozrząd przy tym przebiegu. niestety trzeba silnik wyciągać, ale przy okazji ogarniesz wszystkie wycieki.
No tak się skłaniam... przy okazji ładnie się silniczek wypucuje i przeprowadzi "ditejling" - chociaż pobieżny - komory silnika. A ja będę miał spokój sumienia, że zrobiłem, co "w mojej" mocy.

Właśnie odebralem próbne blachy, zaraz klamora ubezpieczę i jutro będzie się można wytoczyć, zająć kołem w cywilizowanych warunkach no i go opłukać (bo ostatnio to był myty do zdjęć na aukcji w Sacramento, CA, US...).

Jak mnie zapał nie opuści, to zaraz zrobię nowe pancerzyki wiązki silnika, wszak oryginalne pękają jak złudzenia po wyborach.

#29 Offline   m104


  • Postów: 4 488
  • Na forum od: 24 kwi 2012
  • Miejscowość: /dev/null/
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 12 lutego 2016 - 19:48

Do zrobienia rozrządu nie trzeba wyciągać silnika. Aczkolwiek, im więcej wycieków załatałem w m119, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że trzeba było od razu na początku wyciągnąć silnik i zrobić to wszystko na wierzchu. Zaoszczędziłbym sporo czasu i nerwów.

#30 Offline   maciejd


  • Postów: 753
  • Na forum od: 03 lis 2013
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W124 4.0E - M119
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Clio, Laguna, 2x Transit, Żuk

Napisano 12 lutego 2016 - 21:16

Decyzję pozostawię szpecowi, który się za to zabierze - ja nie jestem na tyle odważny :)

Tymczasem wiązka sprawdzona przez Kubasza zyskała nowy pancerzyk na odcinkach, gdzie oryginalny gumowy zamienił się w kruchy jak skorupka jajka plastik. Kabelki oplecione izolacją i na to pancerzyk. Może nie jest zgodnie z orginałem, ale kosztowało 1,5h pracy i kilka złotych za materiał. Jest plastycznie i dość szczelnie.
Jutro do ASO po wtyczki do wariatorów, bo cieknący olej je zmasakrował. Może, jak mi odbije, zamówię też wężyki odm wszelakich.

Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika








Podobne tematy Zwiń