531 odpowiedzi w tym temacie

[AiM]

Użytkownik impex dnia 12 stycznia 2017 - 20:04 napisał

U siebie w aucie właśnie mam jakąś dziwną powłoke w całej komorze silnika.Kolektor,plastiki dekle-może kiedyś jakoś to wyglądało i zabezpieczało-w tej chwili część się wykruszyła,zostały dziwne.trudne plamy do usuniecią.Wygląda to na jakiś wosk na mokro

Witaj w klubie. Tylko, że u mnie to schodzi w miarę, nawet pod pazurem. Podobno fabryka cóś takiego dawała

[maciejd]

No trzeba to dokładnie przemyśleć, bo to czego też chcę uniknąć, to efekt odwrotny do zamierzonego: wymiana naturalnej korozji aluminium na łuszczący się siuwaks, do którego po chwili dołączy korozja.

No nic, poczytam i podejmę decyzję co i jak. Podziękował bardzo Panowie za opinie i wypowiedzi!

[pawel14b3]

maciejd, dobrze pamiętam że kupowałeś zaślepki do otworów technicznych ??? Możesz dać jakiś namiar, a może zostały Ci jakieś średnice ???

[maciejd]

Użytkownik pawel14b3 dnia 19 stycznia 2017 - 12:10 napisał

Możesz dać jakiś namiar, a może zostały Ci jakieś średnice ???

Spisywałem z EPC z tego co pamiętam, ale przy sobie nie mam numerków. Wrócę do bolandy, to sprawdzę.

[maciejd]

Update. Coś tam się powoli dzieje. Powoli, powolutku, ale do przodu. Deprecjacji technicznego kunsztu ciąg dalszy.

Czy trytytki MB "do czterysety" przystoją, czy lepiej zachować te z pierwszego montażu, bo były najlepiej zaciśnięte?

Użytkownik maciejd edytował ten post 24 lutego 2017 - 20:54

[impex]

Ładny grill,mi brakuje właśnie nowego chromu i chromowanych żeberek-ile taka impreza w ASO?
Kiedy silnik wjeżdża do środka?

[maciejd]

Użytkownik impex dnia 24 lutego 2017 - 21:06 napisał

Ładny grill,mi brakuje właśnie nowego chromu i chromowanych żeberek-ile taka impreza w ASO?

Ramka grilla to jakiś kosmiczny koszt. Ja znalazłem używkę względnie prostą i zdrową i ją oddałem do chromowania. Żeberka po około 30PLN, do tego zapinki, po 3 na żeberko, kilka PLN/szt.

Użytkownik impex dnia 24 lutego 2017 - 21:06 napisał

Kiedy silnik wjeżdża do środka?

Po malowaniu fury. Pewnie gdzieś pod koniec marca / na początku kwietnia.

Użytkownik maciejd edytował ten post 24 lutego 2017 - 21:13

[impex]

Jesteś pewny malowania całości?Ja sceptycznie do tego podchodzę,zbyt blisko tego siedzę i miałbym spore obawy oddawać do kogoś auto.
Jaki masz plan na wgniotki i miejsca,które bedą wymagały szpachlowania.Myślałeś o cynowaniu?Wycinasz obydwie szyby?

[maciejd]

Wycinam i przód i tył. Ramki szyb, uszczelki i tym podobne już kupione. Przednia wleci nowa.

Samochód "częściowo" już mam malowany i efekt jest genitalny. Mam tym sposobem 4 kolory białego na nim. Wszystkie da się rozróżnić dość szczególnych warunkach oświetleniowych, ale dwie biele widać przy byle pochmurnej pogodzie. Mam szczerze wyrypane na ilość powłok lakierniczych, bo nie przewiduję sprzedaży samochodu. Poza tym jest niesprzedawalny w rozsądnych pieniądzach przy takich nakładach w niego włożonym (no chyba, że DE).

Nigdy nie będę pewien efektu. Wiem natomiast, co mam teraz. Mogę oczywiście zlikwidować dwie wgniotki na masce i ją pomalować, mogę rozprawić się z tylnymi drzwiami, które były "robione" jeszcze USA. Tylko to spowoduje, że dojdzie mi zapewne 5 odcień białego. Bez sensu.

Rozważałem cynowanie, ale nie bardzo mi się widzi grzanie blachy. To znaczy, są dwa miejsca, gdzie z chęcią bym poprawił poprzednią naprawę, ale od wewnątrz profile zapaćkane mam woskiem. Zmywanie tego... chyba sobie daruję.Bez zmywania to będzie piękna pochodnia.

Wgniotki na masce trzeba będzie odciągnąć ile się da, i zobaczymy, co będzie do "równania" po tej operacji. Tak samo pas tylny, trzeba będzie zobaczyć, czy musi być napaćkany tak, jak to zostało zrobione poprzednio.
Drzwi tylne pasażera - jeszcze nie wiem, co jest pod spodem, oprócz tego, że w jednym miejscu jest 2mm szpachli, tak jak by głęboka rysa. To niemal na pewno da się lepiej "wyklepać".

Reasumując - to, co mam do poprawy uzasadnia malowanie całości. Nie mam pewności, co do efektu. Wiem też, że teraz wiele rzeczy mnie wpienia i chcę to poprawić. Ot, po prostu. Taka zabawa

[impex]

To z całego serca życzę powodzenia.Nie piszę tego złośliwie.
Cięzko Ci będzie znaleźć kogoś kto podejdzie konkretnie do tego auta.Mam na myśli usuwanie rys,odpowiednie czasy schnięcia itp.
Nie żałuj pieniędzy na materiał tj podkład,lakier bezbarwny itp.Lepiej do tego dopłacić aby później nie żałować.
Sam będziesz składać potem auto?