Skocz do zawartości




- - - - -

[R129] 300SL-24 - brak iskry.


3 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   Radical


  • Postów: 11
  • Na forum od: 20 sty 2016
  • Miejscowość: Szczecin
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:cabrio
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 marca 2016 - 18:29

Witam, mam problem z R129 300SL-24.
Zgasł nagle, podczas jazdy. Na początku myślałem, że to brak paliwa, bo było mało, dolałem. Po wielu próbach w pewnym momencie odpalił, pojechałem nim na stację zatankować, tam znowu zgasł jak się zatrzymałem i już nie odpalił. Czasami załapuje, ale gaśnie, czasem przy dodaniu gazu, czasem sam z siebie. Okazało się że pompa pompuje paliwo, nie ma natomiast iskry. Sprawdzałem bezpieczniki, wszystkie ok. Co może być przyczyną?
Pozdrawiam.




#2 Offline   kubicatomasz1


  • Postów: 16
  • Na forum od: 29 maj 2011
  • Miejscowość: Wodzisław Sl
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:cabrio
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W 124 200E
  • Trzeci Mercedes:W 114 coupe
  • Inne auto:CL W 140

Napisano 27 marca 2016 - 06:33

Witam serdecznie zdaza mi się coś podobnego w moim sl-u mianowicie sciągam kopułkę zapłonu , tam zazwyczaj jest wilgoć wystarczy przetrzeć suchą szmatką i jest wszystko ok. autko znowu zapala i jezdzi

#3 Offline   Radical


  • Postów: 11
  • Na forum od: 20 sty 2016
  • Miejscowość: Szczecin
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:cabrio
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 29 marca 2016 - 17:07

kubicatomasz1, dzięki, sprawdzę to, aczkolwiek doszło jeszcze kilka rzeczy. W poszukiwaniach natrafiłem na niefabryczny immobiliser, podpięty do przewodu od zapłonu ze stacyjki, na czujnik hamulca pomocniczego i zasilanie (chyba) z czerwonego grubego przewodu przy stacyjce. Usunąłem go, licząc, że przyczyna leży tutaj. Niestety dalej jest to samo. Auto odpala czasami, przez chwilę pochodzi i gaśnie. W tym czasie pracuje normalnie, jakby coś odcinało zapłon. Dodatkowo po przekręceniu stacyjki na zapłon zaczyna "pikać" brzęczyk znajdujący się pod fotelem kierowcy w dużej kości z przewodami.

#4 Offline   Radical


  • Postów: 11
  • Na forum od: 20 sty 2016
  • Miejscowość: Szczecin
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:cabrio
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 29 marca 2016 - 17:45

kubicatomasz1,
Zrobiłem jak poradziłeś, przeczyscilem też gniazdo przewodu do rozdzielacza i odpalił. Pochodził przez dłuższy czas aż w końcu zgasł, znów odpalił i pracował bez problemu. Kilka razy zgasiłem i ponownie zapaliłem. Aż w końcu zgasł i nie chce odpalić. W międzyczasie zaczął kropić deszcz a miałem otwartą maskę... Pytanie, przypadek czy wilgoć? Ponowne przetarcie nie pomogło. Może przewód od kopułki do rozdzielacza wymienić?








Podobne tematy Zwiń