Witam, mam problem z R129 300SL-24.
Zgasł nagle, podczas jazdy. Na początku myślałem, że to brak paliwa, bo było mało, dolałem. Po wielu próbach w pewnym momencie odpalił, pojechałem nim na stację zatankować, tam znowu zgasł jak się zatrzymałem i już nie odpalił. Czasami załapuje, ale gaśnie, czasem przy dodaniu gazu, czasem sam z siebie. Okazało się że pompa pompuje paliwo, nie ma natomiast iskry. Sprawdzałem bezpieczniki, wszystkie ok. Co może być przyczyną?
Pozdrawiam.
0
[R129] 300SL-24 - brak iskry.
Rozpoczęty przez Radical, mar 24 2016 18:29
3 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 24 marca 2016 - 18:29
#2
Napisano 27 marca 2016 - 06:33
Witam serdecznie zdaza mi się coś podobnego w moim sl-u mianowicie sciągam kopułkę zapłonu , tam zazwyczaj jest wilgoć wystarczy przetrzeć suchą szmatką i jest wszystko ok. autko znowu zapala i jezdzi
#3
Napisano 29 marca 2016 - 17:07
kubicatomasz1, dzięki, sprawdzę to, aczkolwiek doszło jeszcze kilka rzeczy. W poszukiwaniach natrafiłem na niefabryczny immobiliser, podpięty do przewodu od zapłonu ze stacyjki, na czujnik hamulca pomocniczego i zasilanie (chyba) z czerwonego grubego przewodu przy stacyjce. Usunąłem go, licząc, że przyczyna leży tutaj. Niestety dalej jest to samo. Auto odpala czasami, przez chwilę pochodzi i gaśnie. W tym czasie pracuje normalnie, jakby coś odcinało zapłon. Dodatkowo po przekręceniu stacyjki na zapłon zaczyna "pikać" brzęczyk znajdujący się pod fotelem kierowcy w dużej kości z przewodami.
#4
Napisano 29 marca 2016 - 17:45
kubicatomasz1,
Zrobiłem jak poradziłeś, przeczyscilem też gniazdo przewodu do rozdzielacza i odpalił. Pochodził przez dłuższy czas aż w końcu zgasł, znów odpalił i pracował bez problemu. Kilka razy zgasiłem i ponownie zapaliłem. Aż w końcu zgasł i nie chce odpalić. W międzyczasie zaczął kropić deszcz a miałem otwartą maskę... Pytanie, przypadek czy wilgoć? Ponowne przetarcie nie pomogło. Może przewód od kopułki do rozdzielacza wymienić?
Zrobiłem jak poradziłeś, przeczyscilem też gniazdo przewodu do rozdzielacza i odpalił. Pochodził przez dłuższy czas aż w końcu zgasł, znów odpalił i pracował bez problemu. Kilka razy zgasiłem i ponownie zapaliłem. Aż w końcu zgasł i nie chce odpalić. W międzyczasie zaczął kropić deszcz a miałem otwartą maskę... Pytanie, przypadek czy wilgoć? Ponowne przetarcie nie pomogło. Może przewód od kopułki do rozdzielacza wymienić?
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[W124] brak wskazań obrotomierza, sygnał jest |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | kuwi |
|
|
|
[W201] Brak podświetlenia tablicy zegarów i wskaźników |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | lelebial |
|
||
[W124] brak ogrzewania |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | kuwi |
|
|
|
W124 m102 brak kompresji po wymianie zaworów i planowaniu glowicy |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Shizzle188 |
|
|
|
[W124] brak prądu w gnieździe zapalniczki po włączeniu świateł |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | kuwi |
|
|