107 odpowiedzi w tym temacie

[EssiRS]

Przedstawiam Wam nietypowy projekt, taki na przekór stereotypom odnośnie czym da się zrobić wynik na torze a czym nie.
Dodatkowo jest nietypowy, gdyż nie znam żadnego innego Mercedesa R129 na świecie, który by rywalizował z "sukcesami" na torach wyścigowych i był tak kompleksowo zmodyfikowany do "sportu" (do tego samochodu nie ma na rynku żadnych części do sportu), ale o tym niżej.

Przygoda z tym samochodem zaczęła się około 9 lat temu. Samochód sprowadziłem do Polski ze Szwajcarii. Pierwszych kilka lat zajęło mi doprowadzenie tego samochodu do idealnego stanu technicznego oraz wizualnego. Następnie zacząłem od modyfikacji silnika i skrzyni automatycznej. Potem kolejne modyfikacje i tak już od wielu lat aż do dzisiaj...

Kilka ważniejszych informacji na temat samochodu:

Baza to Mercedes R129 SL500 1995r, silnik V8 M119 5.0 fabrycznie 320KM i 480Nm, skrzynia automatyczna 4ro biegowa (jedyna jaka była dostępna), cabriolet, elektrycznie i hydraulicznie składany miękki dach, wszystko w skórze, mnóstwo drewna, podgrzewane fotele to - wszystko powoduje, że jego waga to około 1800kg!!!

Co jest obecnie:

Silnik - dalej M119 V8 5.0 N.A., po ingerencji w układ dolotowy, układ paliwowy, wydechowy i sterowanie itp...
Olej Shell Racing 10w60.
Mocy jest więcej, ale ile dokładnie? Fabrycznie samochód robił ET na poziomie 14:10s, a po modyfikacjach (jeszcze na automatycznej skrzyni) ET 13:38s.

Na "półce" czeka już nowy silnik 5.0 po fabrycznym tuningu AMG, około 350KM w serii (chociaż wiele źródeł podaje, że AMG w tych czasach mocno zaniżało deklarowaną moc, zobaczymy).
W planach jest też modyfikacja sterowania zapłonem i strojenie.

Skrzynia - była fabryczna automatyczna 4ro biegowa (po ingerencji w labirynt, modulatory i wielu innych usprawnieniach). Działało to naprawdę nieźle, ale na tor nie bardzo się nadawała.
W tym sezonie została zamontowana 6-cio biegowa manualna skrzynia biegów. Wszystko dorabiane na zamówienie. Projekt jeszcze nie jest w całości ukończony.
Jest to chyba jedyny R129 V8 z manualem na świecie, oprócz kilku sztuk Renntech'a z silnikiem M119 6.0 AMG.
Fabrycznie Mercedes nie wypuścił żadnego Mercedesa z silnikami V8 i V12 z manualną skrzynią biegów (w tym M117, M119, M113, M120 itd).

Hamulce - swap od różnych modeli AMG. Z przodu tarcze 360mm, z tyłu 330mm, nawiercane oryginał AMG. Z przodu 8-tłoczkowe zaciski AMG, z tyłu 4-ro tłoczkowe. Duże serwo, duża pompa, przewody w oplocie na zamówienie, płyn Motul RBF 660, doloty na tarcze itp.
Dopiero na tym zestawie mogę powiedzieć, że jestem zadowolony z hamowania. Seryjne hamulce są tragiczne.

Dyferencjał - obecnie ze szperą około 20-25% (fabrycznie nie występuje coś takiego jak szpera do R129). Znowu kombinacje alpejskie...

Zawieszenie - w całości gwintowane przód i tył (robione na zamówienie na potrzeby tego samochodu), regulacja twardości amortyzatorów, regulowane wahacze, camber plates na zamówienie, poliuretany, rozpórki górne i dolne na zamówienie, itd.

Wydech - w całości z kwasówki na zamówienie, X-pipe, tłumiki od w204 C63 AMG.

Układ chłodzenia - usunięta wiskoza, założone dwa 38cm wentylatory elektryczne na chłodnicę, dodatek WaterWetter.

Opony na wyścigi - obecnie Toyo R888 275/35/18 z przodu. 315/30/18 Yokohama Advan V103 z tyłu.
Do tego zestawu trzeba było wykonać poszerzenia nadkoli.

W środku dodatkowe wskaźniki, fotel kubełkowy z elektryczną regulacją przód/tył, górna/dół i z tzw "pamięcią". Brakuje jedynie podgrzewania...
Do tego jest też zrobione audio, fabryczne radio Mercedesa z pominięciem końcówek mocy, wzmacniacz Genesis, z przodu zestaw trójdrożny głośników Focal, subwoofer Focal, zwrotnice na zamówienie, kable DLS. Audio pochowane, w ogóle go nie widać.
Cała reszta przypomina serię, czyli jest drewno, skóry, welury itd.

Z zewnątrz, poszerzone nadkola, tylny zderzak AMG (cała reszta zestawu włącznie z Duck Tail czeka na lakierowanie), kolor samochodu fabrycznie granatowy, obecnie PlastiDip Mocha Brown z dodatkiem Perły, szyty na zamówienie beżowy dach z szybami Wopavin (materiały jak w oryginale).


Reasumując:
Udało mi się już teraz osiągnąć cel jaki sobie wyznaczyłem, to znaczy samochód maksymalnie miał wyglądać jak fabryczny, lekko "podrasowany" 22-letni Mercedes z kompletnym środkiem, składanym dachem, klimatyzacją i innymi "bajerami", który teoretycznie nie ma żadnych szans na nawiązanie rywalizacji z wydumkami i innymi "potworami", które przyjeżdżają na zawody na lawecie. Ja na wyścigi przyjeżdżam i wracam na kołach, często bez dachu...
Na większości zawodów przed rozpoczęciem wyścigów słyszę komentarze typu "czego on tym lansowozem szuka na torze wyścigowym". To tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że cel został osiągnięty w 100%. Te same osoby po wyświetleniu pierwszych czasów z przejazdów przestają się naśmiewać i zaczynają dopytywać "dlaczego to tak zapie...la". Nie ukrywam, że mam z tego niezły ubaw...


Kilka przykładów, że SL całkiem daje radę na torze pomimo bardzo dużej masy (w dalszym ciągu około 1800kg) oraz stosunkowo niewielkiej mocy jak na ciężar:

https://www.youtube....h?v=tRJ9__9e_Sk
Pierwsze wyścigi w tym sezonie. Pierwsze z manualną skrzynią biegów.
Mój najlepszy czas na ClassicAuto Cup Ułęż 2016 (z niedomagającą pompą sprzęgła i przerywającym silnikiem w trybie awaryjnym) - 2:58 min.
Kilka przykładowych samochodów z tej samej imprezy (wyniki dostępne na stronie organizatora):
BMW M3 F80 3:03 min.
Lancia Delta Integrale 3:04 min.
Ford Mustang Shelby (podobno ponad 700KM) 2:59 min.
Porsche 968 Turbo 3:00 min.
Porsche 977 Turbo 2:52 min.
31 miejsce w generalce na 150 samochodów, 2 miejsce w Mercedes Challenge (najszybszy Mercedes na torze bez uwzględnienia przeliczników), 5 miejsce w grupie IV-3000+ (grupa samochodów po modyfikacji do sportu)

https://www.youtube....h?v=2Kq6jkwiOlI
Poprzednia impreza jeszcze na skrzyni automatycznej - ClassicAuto Cup Kielce 2015 - 16 miejsce w generalce i 3 miejsce w grupie IV-3000+ (grupa samochodów po modyfikacji do sportu)

https://www.youtube....h?v=FWShhPOOX4o
Jeszcze wcześniejsza impreza też na skrzyni automatycznej - ClassicAuto Cup Ułęż 2015 - 16 miejsce w generalce i 2 miejsce w klasie IV-3000+ (grupa samochodów po modyfikacji do sportu)

Filmów na moim kanale jest więcej więc zapraszam do obejrzenia.

[EssiRS]

[majsterus]

Coż mogę napisać...bardzo ładny dach
Reszta...każdy robi jak chce...Ty zrobiłeś wyścigówkę, a ja wolę tapczan bez dachu

[w0jta5]

Jestem pod wrażaniem.

Dopiero teraz widać ile trzeba włożyć pracy by MB trzymało się drogi jak należy i do tego odpychało.

[Sawyer]

Masz za tą rzeźbę pomagajkę ode mnie

[m104]

Jak udało się rozwiązać problem ze sprzęgłem? Na Twoim pierwszym filmie z przyspieszeniem widać, że nie dawało rady.

[EssiRS]

Za wygląd to dopiero zamierzam się zabrać, bo leży cały body kit od AMG wraz z ducktail. Wtedy też odświeże PlastiDip.
Jak widać skupilem się na aspektach technicznych.
Seryjny SL prowadzi się bardzo słabo jak dla mnie i na tor faktycznie nie ma co jechać. Fabrycznie SL jest strasznie podsterowny, podobnie z resztą jak seryjne w124 500E.
Tutaj nowy film z przejazdów po torze Kielce:
https://youtu.be/r-kC4PVAaJ0

[EssiRS]

M104, założyłem zupełnie nowy zestaw tarczy i docisku. Tarcza i docisk powinny wytrzymywac do okolo 650Nm. Do tego zestawu musiałem przerobić po raz kolejny koło zamachowe i wyważyć całość. Zamontowałem też inna pompę sprzęgła i wysprzeglik. Reasumując praktycznie wszystko nowe.

[pawel14b3]

Skrzynie od czego zastosowałeś jak można wiedzieć ??? Do tej zabawy chyba najlepsza by była wersja z 1 w miejscu 2, ale przełożenia ... Z tego co wiem to te silniki łączą w parze ze skrzyniami sprintera

Pracy co nie miara, kasy jeszcze więcej i morału brak. Auto już nigdy nie wróci do seryjnego stanu i nigdy też nie będzie w 100% autem wyczynowym bo inne cele miał spełniać będąc jeszcze na desce kreślarskiej

W sumie jak kasy nie brakuje to można się bawić, ale moim skromnym zdaniem jest wiele innych aut które lepiej się nadają do tego typu zabawy jednak fakt nie są mercedesem i przeróbki nie są takie drogie i efektowne

Podziwiam chęci w walce i oby ich nie brakowało

[w0jta5]

Użytkownik pawel14b3 dnia 13 maja 2016 - 09:59 napisał

Pracy co nie miara, kasy jeszcze więcej i morału brak.

Morał jest, że jeżeli chcesz szybko jeździć MB (nie tylko na prostej i nie tylko w przypadku R129), to trzeba włożyć ogrom pracy.
A nie amorki MTS, niskie springi i królowie dróg...

Uprzedzając - tak tak, projektanci nie zakładali, że będzie ktoś szybko nimi jeździł...