203 odpowiedzi w tym temacie

[YuSuzuki]

Otworzyłem dopiero dzisiaj pokrywę od silnika. Wcześniej wspomniałem, że po wymianie kabli samochód 3x gorzej chodził. Okazało się, że jeden kabel nie był dobrze dociśnięty, docisnąłem go i auto już nie telepie na wolnych obrotach. Teraz "tylko" przy mocniejszym dodaniu gazu auto ma mniej mocy i strzela z rury, wolno się wkręca na obroty i lekko szarpie, ale już mniej niż wcześniej. Przyznam się, że nie wiem gdzie jest ta wiązka :-) Pod klapą silnika wszystko wygląda dobrze, części kabli wychodzących z silnika jest obwiniętych czarną izolacją, więc może ktoś już z tym robił. Jak znajdę czas to wrzucę zdjęcia. Silnik obroty trzyma w miarę równo. Odłączyłem też przepływomierz podczas pracy silnika i na postoju nie słyszę żadnej różnicy.

Aha i jeszcze jedno. Przy ustawieniu na "N" - autem można normalnie gazować, nie widać i nie słychać żadnych makamentów. Owe szarpanie i dławienie występuje tylko przy jeździe głównie przy ruszaniu, auto wolniej reaguje na mocne wciśnięcie pedału gazu, wolniej się zbiera.

[Wichu]

tak tylko zapytam. czy wymieniłeś kable z powrotem na stare? skoro na nich chodziło dobrze to będziesz już cos wiedział, czy to wina kabli (błąd fabryczny) czy źle coś poskładałeś.

[YuSuzuki]

Jeden z nowych kabli nie był dobrze dociśnięty (nie ja go wymieniałem i już wiązanka słów się posypała). Teraz go docisnąłem i auto działa 2x lepiej. Na postoju mniej telepie, ale przy ruszaniu i dodawaniu gazu tak do 2000 obrotów auto nadal strzela z rury i nie ma pełnej mocy. Jeden ze starych kabli został "rozwalony" niechcący przez mechanika i już do nich nie wracam. Reasumując sytuacja poprawiła się na trochę lepiej po założeniu 4-elektrodowych świec Beru. W piątek-sobotę jadę do elektryka. Zastanawiam się jeszcze, czy to nie wina fajek na cewki, ale jak już wspomniałem fajki były wymieniane w 2008 roku przy przebiegu 190000 km, a od tego czasu przejechałem 50000 km.

Użytkownik YuSuzuki edytował ten post 28 stycznia 2016 - 17:49

[Wichu]

No ale jak to się stało po ingerencji mechanika to jedź do niego i reklamuj usługę.

[YuSuzuki]

Użytkownik Wichu dnia 28 stycznia 2016 - 19:56 napisał

No ale jak to się stało po ingerencji mechanika to jedź do niego i reklamuj usługę.

Auto, nieprawidłowo działa nie przez mechanika, tylko "samo się zepsuło". Mechanik, jedyne co zepsuł to urwał stary kabel WN i nieprawidłowo założył nowy kabel, tj. nie był do końca dociśnięty. Ja go docisnąłem i jest trochę lepiej. Mówiąc w skrócie wymiana świec dała to, że silnik mniej telepie.

Użytkownik YuSuzuki edytował ten post 28 stycznia 2016 - 22:46

[Biegi]

Witam,
problem następujący po zrobieniu wiązki przepustnicy wolne obroty są na poziomie 1200-1300, przed zrobieniem było 450, wiązka silnika wymieniona u niemca w 2005 roku na nie-eko, nadal wywala błąd 8 na pinie ósmym i błąd 2 na pinie czternastym, poza tymi obrotami silnik nie faluje nie kicha nie prycha wkręca się leciutko i reaguje na gaz dynamicznie jakieś pomysły ?

[YuSuzuki]

Odnośnie mojego tematu. Moją wiązką chyba była robiona, bo 80% kabli w moim aucie to kable poobwijane taśmą izolacyjną więc to może nie wiązka się zepsuła, ponieważ wygląda, że ktoś kiedyś coś z tym robił. Odkryłem z kolegą inną rzecz - chodzi o cewki. Mam 3 cewki, na każdej znaczek MB, tylko jedna jest "Made in Slovenia" (nie wiem czy to oryginał) i od tej cewki nie idzie iska z jednej świecy. Sprawdzaliśmy to przystawiając świece do masy auta. Będę przeszczęśliwy jeżeli po zakupie cewki wszystko będzie dobrze. Ponadto w trakcie grzebania (odłączanie kabli i zamiana miejscami) przy tych cewkach auto jeszcze gorzej chodzi. Do tej pory paliło na wszystkie cylindry i tylko co pewien czas gubił się zapłon i telepał się przy ruszaniu, to teraz chodzi cały czas jak traktor Mam nadzieję, że nic nie zepsułem na gorsze, a tylko niechcący dobiłem konającego (tzn. konającą cewkę).

[Rybba]

Mały Update. Wymieniłem poduszki silnika na nowe (Lemforder), przyszedł nowy sterownik silnika zaprogramowany przez specjalistę, nowy przepływomierz i? Idealnie auto chodzi tak, że prawie się z radości posikałem

[YuSuzuki]

Ja też wprowadzam aktualizację. Moja wiązka była już przez kogoś robiona, więc to nie wiązka Okazało się, że uszkodzona była cewka na której pisze "Made in Slovenia". Ponadto przez moje wyciąganie kabli WN na włączonym silniku prawdopodobnie uszkodziłem drugą cewkę. W ciemno zamówiłem dwie oryginalne cewki używane z w210 (taki sam numer) za jedyne 98 zł z wysyłką i działa bardzo się cieszę. Tak się cieszyłem, że aż skakałem przy aucie hurra

[tRawski]

Ciesze sie chlopaki ze w koncu macie problem z glowy.
A ja wracam do tematu.
Oddalem auto na demontaz pompy powietrza i wymiane pomp,paska, baku itp.
Przy odbieraniu auto delikatnie falowalo ale nie bylo zle.
Na dzien nastepny juz sie nie dalo jezdzic.
Obroty faluja,silnik przebiera nawet na jalowych.
Po wrzuceniu biegu ,trzymajac hamulec gasnie po ok 5 sekundach. Dlawi sie.
Poblyskalem bledy, bylo ich pare. Poki co zostal blad 13.
Nieszczelnosci w dolocie na 99% nie ma bo rozbieralem wxzoraj wszystko raz jeszcze i zlozylem jak powinno byc.
Pytanie - czy czujnik temp (duza,okragla wtyczka) ma wplyw na prace silnika? U mnie przy demontazu pompy wody ta wtyczka pekla ale mowili ze ja skleili,tak licho,ze znow pekla.
Czy jednak mam sie sklaniac na wymiane przeplywomierza?