203 odpowiedzi w tym temacie

[m104]

Z tym hamulcem to nic niezwykłego - jak naciśniesz go parę razy, zlikwidujesz do zera podciśnienie w serwie hamulcowym. Żeby je ponownie wytworzyć, silnik musi wyssać z niego powietrze, więc przez chwilę dostaje dawkę "lewego powietrza" - serwo jest połączone z kolektorem ssącym. Przy sprawnym systemie wtrysku i idealnie dobranej mieszance jednorazowe mocne przyciśniecie po heblach nie spowoduje zmian w pracy silnika, ale jak będziesz przez dłuższy czas "pompował" i silnik będzie ciągle dostawał lewe powietrze - wysysał je z serwa, możesz zauważyć zmianę jego pracy. Jeśli natomiast jest jakiś problem z pracą silnika - nieszczelności w dolocie, złe wskazania przepływki lub uszkodzona przepustnica, taka dodatkowa porcja niemierzonego powietrza może nieźle "zachwiać" pracą silnika - z jego zgaśnięciem włącznie.

[Sid]

Użytkownik m104 dnia 23 listopada 2014 - 12:29 napisał

Z tym hamulcem to nic niezwykłego - jak naciśniesz go parę razy, zlikwidujesz do zera podciśnienie w serwie hamulcowym. Żeby je ponownie wytworzyć, silnik musi wyssać z niego powietrze, więc przez chwilę dostaje dawkę "lewego powietrza" - serwo jest połączone z kolektorem ssącym. Przy sprawnym systemie wtrysku i idealnie dobranej mieszance jednorazowe mocne przyciśniecie po heblach nie spowoduje zmian w pracy silnika, ale jak będziesz przez dłuższy czas "pompował" i silnik będzie ciągle dostawał lewe powietrze - wysysał je z serwa, możesz zauważyć zmianę jego pracy. Jeśli natomiast jest jakiś problem z pracą silnika - nieszczelności w dolocie, złe wskazania przepływki lub uszkodzona przepustnica, taka dodatkowa porcja niemierzonego powietrza może nieźle "zachwiać" pracą silnika - z jego zgaśnięciem włącznie.

Nikt przecież nie "pompuje" hamulcem w czasie hamowania :) a nawet na postoju jak "popompuje" i silnik w wyniku tego zaczyna inaczej pracować, to oznaczać może tylko niedomaganie pompy podciśnienia. Nie zauważyłem u siebie takiego efektu ani w żadnym innym samochodzie dotychczas.
A nadal nie mamy tu konstruktywnej i jednoznacznej odpowiedzi na zapytanie o niestabilne wolne obroty.

[tRawski]

No wlasnie juz sie nauczylem hamowac bez pompowania :-)
Czyli pompa podcisnienia do wymiany?
Jak pisalem mam drugie m104 i podmienialem wszytko:
-przeplywomierze
-cewki z kablami
-przepustnice

Nawet oring od czujnika temp zazysanego powietrza, o uszczelkach odmy i przepustnicy nie wspominajac.

Pojawia sie blad 13 lecz nie zawsze. Ogolnie auto chodzi wporzo jesli nie pompuje aczkolwiek zdarza mu sie falowac chwilowo po odpaleniu na cieplym.

W wolnej chwili sprobuje podmienic pompe podcisnienia.
Dzieki za rady.

[Sid]

Użytkownik tRawski dnia 23 listopada 2014 - 19:02 napisał

No wlasnie juz sie nauczylem hamowac bez pompowania :-)
Czyli pompa podcisnienia do wymiany?
Jak pisalem mam drugie m104 i podmienialem wszytko:
-przeplywomierze
-cewki z kablami
-przepustnice

Nawet oring od czujnika temp zazysanego powietrza, o uszczelkach odmy i przepustnicy nie wspominajac.

Pojawia sie blad 13 lecz nie zawsze. Ogolnie auto chodzi wporzo jesli nie pompuje aczkolwiek zdarza mu sie falowac chwilowo po odpaleniu na cieplym.

W wolnej chwili sprobuje podmienic pompe podcisnienia.
Dzieki za rady.

A z ciekawości gdzie mamy własnie pompe podciśnienia w naszym M104, ja mam oczywiście automata to podcisnienie to priorytetowa rzecz, aczkolwiek też mam cały czas rózne jeszcze opcje gubienia zapłonu i nie wiem jak to ugryźć bo albo cewki-jedna wymieniłem bez efektu i po zmianie świec też bez efektu, wiec domniemam że jeszcze ewentualnie dwie pozostałe cewki albo przewody pod cewkami bo te na wierzchu sprawdzone testem "na mokro" i nie przebijaja na zewnątrz.

[tRawski]

Użytkownik Sid dnia 23 listopada 2014 - 19:22 napisał

A z ciekawości gdzie mamy własnie pompe podciśnienia w naszym M104

Dobre pytanie.

Bo bladzac po silniku nie moglem jej zlokalizowac.
Wiec jak tu sie zabrac za wymiane

Użytkownik tRawski edytował ten post 23 listopada 2014 - 22:55

[m104]

Zabierasz się za wymianę czegoś, czego nie ma. Podciśnienie jest brane z kolektora. Możesz zaślepić wyjście z kolektora na serwo i zobaczyć, czy będzie zmiana. Nieszczelne serwo też może być przyczyną niestabilnej pracy silnika (lewe powietrze).

[tRawski]

Ale zrobilem z siebie glupca
Aczkolwiek wiedzialem ze pompy raczej nie mam bo rurka od serwa szla wlasnie do kolektora...
Zobacze to serwo.

[ziomster]

no i ja mam małe przeboje z m104 tyle że 3,2

objawy podobne jak u autora tematu. niestabilna praca na jałowych (czasem potrafi zgasnąć), telepie silnikiem (jakby na którymś cylindrze nie było iskry). w trakcie jazdy przy ostrym dodaniu gazu auto ma czkawke przez pare chwil jakby chciało jechać a nie mogło - objawy ustępują jak silnik złapie obroty (aczkolwiek auto mam wrażenie nie ciągnie jak kiedyś) albo jak trochę odpuszczę gaz (wtedy jest szarpniecie i mocny ciąg).

do tej pory wymieniłem świece (Beru), kable (Beru), przepływomierz (ori Bosch) do tego @Kubasz regenerował mi wiązkę. w sumie z układu zapłonowego zostały mi chyba tylko cewki...

wrzucam dwa filmy jak auto pracuje na wolnych obrotach - może ktoś ma jakiś koncept gdzie może leżeć przyczyna?





Ps. instalacja gazowa jest odłączona
Ps2. HFMScan nie pokazuje żadnych błędów

Użytkownik ziomster edytował ten post 27 grudnia 2014 - 23:39

[Sid]

Użytkownik ziomster dnia 27 grudnia 2014 - 23:32 napisał

no i ja mam małe przeboje z m104 tyle że 3,2

objawy podobne jak u autora tematu. niestabilna praca na jałowych (czasem potrafi zgasnąć), telepie silnikiem (jakby na którymś cylindrze nie było iskry). w trakcie jazdy przy ostrym dodaniu gazu auto ma czkawke przez pare chwil jakby chciało jechać a nie mogło - objawy ustępują jak silnik złapie obroty (aczkolwiek auto mam wrażenie nie ciągnie jak kiedyś) albo jak trochę odpuszczę gaz (wtedy jest szarpniecie i mocny ciąg).

do tej pory wymieniłem świece (Beru), kable (Beru), przepływomierz (ori Bosch) do tego @Kubasz regenerował mi wiązkę. w sumie z układu zapłonowego zostały mi chyba tylko cewki...

wrzucam dwa filmy jak auto pracuje na wolnych obrotach - może ktoś ma jakiś koncept gdzie może leżeć przyczyna?





Ps. instalacja gazowa jest odłączona
Ps2. HFMScan nie pokazuje żadnych błędów

Ciekawe, z tego co słychać to zastanawia mnie wyraxnie słyszalne stukanie. Pytanie co to za "dzięcioł" stuka. Czy to stukanie masz zdjagnozowane, bo dla mnie jest kilka możliwości tej akurat bolączki. Co do nierówności pracy, to tu też może być kilka przyczyn. Wiele już wyeliminowałeś, więc pozostaje tylko w zasadzie - jak sam stwierdziłeś, cewki ewentualnie przewody wysokiego napięcia. To co mogę zasugerować, z własnego doświadczenia- też "walczę" i szukam u siebie nierówności pracy na wolnych co prawda obrotach, to jeśli chodzi o przewody WN to w pierwszym etaoie te najbardziej narażone i niestety często pomijane bo niewidoczne- pod cewkami do świec 3 sztuki. Cewki nowe niemieckie są po około 80-90 zł. Nie ładuj kasy w żadnego Boscha bo to nie Boch - skończył sie razem z produkcją tego samochodu, Używane cewki ale oryginalne jak to niektórzy robią, też nie bo napewno nie sprawdzisz ich stanu a raczej już nie sa pierwszej świeżości. Jest dobry producent dający na pierwsze montaże dla BMW Audi i VW. Wszystko nazywane "oryginalne" mają na myśli markowe, i po za tym nie ma to nic wspólnego z jakością. Tak więc chyba przewody ewentualnie potem cewki bo co więcej to dalsza zagadka.W twoim przypadku z opisu objawu to dziwnie reaguje na wyższych obrotach i przy rozpędzaniu. Z zaprezentowanej pracy nic nie wnosi poza tymi niepokojącymi stukaniami, a to najszybciej zdjagnozować czy to silnik czy osprzęt, zdejmij pasek wielorowkowy i uruchom silnik na chwile i posłuchaj czy słychać owe stukanie.

[ziomster]

To stukanie to chyba obijajaca o obudowe cewka. Jutro to sprawdzę. Jakie konkretnie cewki byś polecił? Zastanawiałem się nad oryginalna używką ale może coś innego warto kupić. Kable WN mam nowe Beru wiec to raczej nie to. A czy to może być coś z paliwem? Np filtr? Na zimnym pracuje idealnie...