Skocz do zawartości




- - - - -

[w124/w201] Korozja.



103 odpowiedzi w tym temacie

#81 Offline   habana50


  • Postów: 118
  • Na forum od: 12 sie 2015
  • Miejscowość: Wleń
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:CITROEN C4 GRAND PICASSO

Napisano 13 marca 2017 - 20:12

Odgrzeje temat.
Ja jestem po remoncie blacharskim mojej gwiazdy i potrzebuje gumowe kapsle w podłogę i nadkola czy jak to się nazywa.
Czy można gdzieś to kupić miał z tym ktoś do czynienia? Ewentualnie może ma ktoś numer tych gumek do ASO?



#82 Offline   sccooby


  • Postów: 58
  • Na forum od: 28 kwi 2009
  • Miejscowość: Poznań
  • Mercedes:W201 2.5D - OM602
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:był W201 OM601

Napisano 13 marca 2017 - 21:57

Witam, progowe i w nadkolach mają rozmiar 20 mm. W serwisie sztuka ok 2 zł, jest też firma produkująca zamienniki - Romix. Pozostałe otwory pozostaje mierzyć i dobierać, bo nie znalazłem rozpiski jaka zaślepka gdzie pasuje. Jest tylko wykaz wszystkich zaślepek. Polecam zobaczyć jak kondycja gum odpływowych w bagażniku, też groszowe sprawy. A jak rozwiązałeś sprawę z odpływami z progów ? Masz wspawane nowe progi czy punktowo łatali i wytłoczyli odpływy ? Fabrycznie są tam zaślepki coś ala bagażnikowe - tzn. woda wylatuje a nie wlatuje. Ja mam zaspawane progi blachą na gładko i się zastanawiam czy wstawiać te odpływy - wydaję mi się, że nie ma tam ujscia jako taki odpływ wody z karoserii a ma to za zadanie eliminować "skropliny" ? Coś ktoś doradzi ??

#83 Offline   habana50


  • Postów: 118
  • Na forum od: 12 sie 2015
  • Miejscowość: Wleń
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:CITROEN C4 GRAND PICASSO

Napisano 13 marca 2017 - 23:01

W tych bagaznikowych to są jakieś specjalne zaślepki czy normalne gumy do zatkania otworów?

#84 Offline   sccooby


  • Postów: 58
  • Na forum od: 28 kwi 2009
  • Miejscowość: Poznań
  • Mercedes:W201 2.5D - OM602
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:był W201 OM601

Napisano 14 marca 2017 - 17:37

Później znajdę listę zaślepek to podeśle konkretnie jak to wyglada z numerami. Są to zaślepki gumowe umożliwiające odpływ wody

#85 Offline   habana50


  • Postów: 118
  • Na forum od: 12 sie 2015
  • Miejscowość: Wleń
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:CITROEN C4 GRAND PICASSO

Napisano 14 marca 2017 - 19:29

Dzięki kolego, będę wdzięczny :-)
Najbardziej potrzebuje te co idą w podłogę i tylne nadkola i przednie.

Użytkownik habana50 edytował ten post 14 marca 2017 - 19:31


#86 Offline   Frodli


  • Postów: 30
  • Na forum od: 05 paź 2016
  • Miejscowość: Starachowice
  • Mercedes:W124 3.0D <93r. - OM603
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 29 marca 2017 - 15:52

Witam, do karoserii mojej Gwiazdy dobiera się ruda i chciałbym prosić o konsultację w tej sprawie. Może najpierw krótko o historii auta.

1. Kupione we wrześniu 2016 z kilkoma miejscami do poprawki (4-5).
2. Kilka tygodni oczekiwania na wstawienie auta do warsztatu, po tygodniu informacja, że jeszcze nie zaczęte, po kolejnym to samo, więc wkurzyłem się i zabrałem auto. Była już druga połowa listopada i niestety inne sprawy odciągnęły mnie od zajęcia się autem.
3. Wiosną znalazłem nowe miejsca, gdzie wyskakuje ruda.
4. Wczoraj przy okazji mycia auta i słonecznej pogody obfotografowałem miejsca, gdzie wyskakuje ruda. Dzisiaj kolega z pracy stwierdził, że nie ma tragedii. No w sumie nie ma, bo nigdzie nie ma blachy przeżarej na wylot.
5. Dzisiaj podjechałem do innego warsztatu i usłyszałem "ło panie tu bedzie trzeba zdejmować listwy i tylną szybę, przepłacisz pan, ni ma synsu, a w ogóle najwieśniej w połowie lata mamy czas".

No i teraz się rodzi we mnie pytanie... Szukać dalej lakiernika, który mi to ogarnie, czy postarać się zrobić samemu, chałupniczo? Mieszkam w bloku, auto stoi pod chmurką, nigdy nie robiłem rzeczy związanych z blacharką. A do jesieni pewnie będzie całe w rudych plamkach.

Dorzucam kilka zdjęć. Z góry dzięki za wszelaką pomoc :-)

Dołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafika

Użytkownik Frodli edytował ten post 29 marca 2017 - 15:52


#87 Offline   Szarik


  • Postów: 1 163
  • Na forum od: 29 lis 2013
  • Miejscowość: Młoszowa
  • Mercedes:W124 3.0E-24V - M104
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 250D '92r.

Napisano 29 marca 2017 - 15:55

Szukaj innego lakiernika. Tu nie ma tragedii. Jeszcze jak wygląda sprawa progów i podłogi?

#88 Offline   Frodli


  • Postów: 30
  • Na forum od: 05 paź 2016
  • Miejscowość: Starachowice
  • Mercedes:W124 3.0D <93r. - OM603
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 29 marca 2017 - 15:57

Jesienią były zdrowe. Robiłem przegląd zawieszenia przed zimą. W poniedziałek będę robił zbieżność, to poproszę o rzucenie okiem. Podłoga, bagażnik, kielichy zdrowe. Pod kanapą nie ma wilgoci, szyberdachem nic nie leci.

Użytkownik Frodli edytował ten post 29 marca 2017 - 15:59


#89 Offline   Szarik


  • Postów: 1 163
  • Na forum od: 29 lis 2013
  • Miejscowość: Młoszowa
  • Mercedes:W124 3.0E-24V - M104
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 250D '92r.

Napisano 29 marca 2017 - 16:12

No to tym bardziej warto zrobić. Nie ma jakiejś zaawansowanej korozji. Zrobić poprawki i jeździć.

#90 Offline   inutile


  • Postów: 1 449
  • Na forum od: 18 kwi 2015
  • Miejscowość: lorem ipsum
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 29 marca 2017 - 19:29

Taką powierzchowną rdzawicę spokojnie sam ogarniesz, nawet pod blokiem. Poczytaj, popytaj - ludzie z forum znający się na blacharce wszystko Ci wyjaśnią krok po kroku :) W moim laickim skrócie - oczyścić, zakonserwować, trochę szpachelki, pomalować... tyle. Nawet migomat nie jest tu potrzebny.
Majstry Cię pogoniły, bo taka robota to wrzód na siedzeniu i żadnemu nie chce się czegoś takiego podjąć. Mała kasa, dużo dłubaniny. I dobrze, bo samemu zrobisz tak jak być powinno a nie jak majstrowi 'siewydaje' ;)
edit: BTW, jak boisz się szpachli na aucie - spokojnie. Majster nakładałby go łopatą bez mrugnięcia okiem. Nie ma takiego blacharza/lakiernika, który od razu po zaspawaniu/oczyszczeniu czegokolwiek od razu kładzie podkład.

Wyświetl postUżytkownik Frodli dnia 29 marca 2017 - 15:57 napisał

Podłoga, bagażnik, kielichy zdrowe. Pod kanapą nie ma wilgoci, szyberdachem nic nie leci.
Masz zdecydowanie dobrze rokujący egzemplarz!

Użytkownik inutile edytował ten post 29 marca 2017 - 19:34









Podobne tematy Zwiń