Skocz do zawartości




Byłem, widziałem.. Subiektywne odczucia po oględzinach.


15 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   seweryn24


  • Postów: 406
  • Na forum od: 10 sie 2014
  • Miejscowość: Północ
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:SL 320 R129 1995r.

Napisano 14 sierpnia 2016 - 05:17

Jako że nie znalazłem podobnego tematu, proponuje podzielić się w tym wątku swoją opinią na temat samochodów które oglądaliśmy. Myślę że wątek pozwoli zaoszczędzić niektórym podróży, nierzadko przez pół polski.
Żeby miało to ład i skład proponuje wklejać link do ogłoszenia i zdjęcie w formie miniaturki gdyby ogłoszenie wygasło.

Może zacznę.

1. 320 CE 1992r. Gdynia Cena 30.000zł.
http://otomoto.pl/of...e-ID6yqRrr.html
Dołączona grafika

Samochód oglądałem tylko i wyłącznie ze względu na to, że był blisko a przymierzałem się do zakupu Coupe.
Auto było malowane dookoła, tylne błotniki wyraźnie pofalowanie niestety nie miałem przy sobie czujnika lakieru żeby zobaczyć jak dużo było szpachli. Tylna szyba rozwarstwiona, przednia nowa pilingtona. Wnętrze zostało obszyte na nowo wyglądało dobrze. Pod maską wszystko się błyszczało, wycieków brak, jak na autohandel przystało :D Widać było zamaskowaną korozje w dwóch miejscach pod lampami. Silnik odpalił od strzała, po nagrzaniu się lekko falowały obroty (Prawdopodobnie wiązka do regeneracji). Nie odbyłem jazdy próbnej ze względu na brak OC komisowego na samochód. Nie było widocznej korozji, wielką niewiadomą było co kryje się pod świeżym lakierem, jak to wszystko zostało zabezpieczone.. Listwy i zderzaki powinny być w półmacie, były w pełnym połysku

W mojej ocenie byłby to bardzo ryzykowny zakup, jest duże prawdopodobieństwo że po roku lub dwóch wyjdzie korozja spod świeżego lakieru. W cenie 15-20 tyś można byłoby się zainteresować. Samochód wyraźnie podpicowany do sprzedaży. Duży plus za to że całość wyposażenia działała i za eleganckie wnętrze.

2. 300 CE 91r Gdynia Cena 14.500 (DO OPŁAT!)
http://otomoto.pl/of...a-ID6yw8KN.html
Dołączona grafika

W tym przypadku po umówieniu spotkania oczom moim ukazał się znajomy mi z twarzy handlarz :D
Co do samego samochodu to widywałem ładniejsze egzemplarze w cenie do 6 tyś zł. Auto skorodowane dosłownie wszędzie, nadawało się do kompleksowej blacharki i lakierowania całości. Wyglądało jakby stało gdzieś porzucone przez długi czas, wszystkie uszczelki sparciałe, wnętrze bardzo zaniedbane i poniszczone. Samochód przy wyjeździe z garażu odpalił z wielkim trudem, obroty skakały od 400 do 800. Ciężko było odnaleźć coś w tym aucie co nie wymagało naprawy bądź wymiany nie. Oględziny trwały nie więcej niż 10 minut, bo szkoda było dalej tracić czas.
Podsumowując cena tego auta jest absurdalna biorąc pod uwagę jego stan. Nie mówię że nie da się go odratować, ale w mojej ocenie jest to ekonomicznie nieuzasadniona.

Użytkownik seweryn24 edytował ten post 14 sierpnia 2016 - 05:27




#2 Offline   Leon90


  • Postów: 849
  • Na forum od: 27 gru 2014
  • Miejscowość: Lubin
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Mercedes W212

Napisano 14 sierpnia 2016 - 07:40

Odnoszę wrażenie, że ten temat jest zupełnie niepotrzebny z typowym hejtem. Od opiniowania aut jest dział zakup kontrolowany. Tam zainteresowane osoby, zakupem MB wrzucają linki i forumowicze mogą wypowiedzieć swoje zdanie czy warto. Tutaj zaś każdy może powiedzieć, że byłem i widziałem co nie musi być prawdą. Moim zdaniem zbyteczny jest ten wątek. Nie warto być nadgorliwym i na zapas uprzedzać bo może ktoś szuka auta do odbudowy z budżetem 15.000 zł i bez sensu jest pisanie, ze jest do remontu, że handlarz itd. Wiadomo, że jest to pół ceny rynkowej za coupe 3.2 wiec czego oczekiwać, że będzie miał piękny lakier a silnik będzie prężnie rwał się do jazdy? Każdy wystawia swoje auto z ceną jaką uważa za słuszną. Jeżeli komuś w Polsce jest za drogo to może pojechać do Europy i coś sobie kupić taniej lub drożej. Ja tak zrobiłem w przypadku mojego SL. Nie odpowiadały mi oferty krajowe więc szukałem i znalazłem SL w Niemczech takiego jak mi odpowiadał.

Użytkownik Leon90 edytował ten post 14 sierpnia 2016 - 07:42


#3 Offline   manieczek


  • Postów: 130
  • Na forum od: 19 cze 2014
  • Miejscowość: Lublin
  • Mercedes:W124 3.0E - M103
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 14 sierpnia 2016 - 08:47

Leon, odnoszę wrażenie że ten trup za 6000 to chyba Twój:)

#4 Offline   Wichu


  • Postów: 441
  • Na forum od: 25 lip 2014
  • Miejscowość: Hirtshals
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W140 600SE 1991
  • Inne auto:A208 CLK320 Elegance 1999

Napisano 14 sierpnia 2016 - 10:16

Ja odnoszę wrażenie, że ten temat jest niepotrzebnym prowokowaniem do chwalenia się swoimi autami "hejtując" inne. Te sztuki z otomoto są normalne- cena wiadomo do zbicia. Handlarz szuka najlepiej jelenia, ale jak nie idzie mu sprzedaż to rozważy każdą opcję byle na "zero" wyjść. Tak jak było z moim CLK 320 cabrio. Kto wie ile kosztują nieodpicowane coupe na zachodzie ten wie za 30 tys pln (waluta w Polsce) auto powinno być wolne od wad i niebite, i z książką. Obstawiam że ten drugi jest ze szrotu za paczkę fajek (tutaj zastosowałem taki żart słowny- oczywiście że w UE obowiązuje euro a nie paczki fajek), tak jak zrobiłem ze swoim w140 600 se, a ten pierwszy może mi się wydaje ale chyba gdzieś mi mignął na mobile czy autoscoucie( patrząc na wyposażenie, kolor i rok) w kategorii do 1000eur. A wiadomo jakie tam są przebiegi ;) na pewno nie 170tys. Realny przebieg to ok 350-400tys jak w większości 15-25 letnich aut z zachodu. Zdyby nie ten licznik to jeszcze by można pomyśleć że sprzedający odrestaurował jakimś stopniu to auto, a tak to widać jego zamiary i strach pomyśleć co jest pod lakierem.

#5 Offline   Leon90


  • Postów: 849
  • Na forum od: 27 gru 2014
  • Miejscowość: Lubin
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Mercedes W212

Napisano 14 sierpnia 2016 - 11:40

Wyświetl postUżytkownik manieczek dnia 14 sierpnia 2016 - 08:47 napisał

Leon, odnoszę wrażenie że ten trup za 6000 to chyba Twój:)

Nie zgadłeś :) Trupy mnie nie interesują :) Mam swoje dwa Mercedesy, które starannie wyszukałem i wyselekcjonowałem z oferowanych do sprzedaży trupów, złomów, oraz tych zadbanych i tych kolekcjonerskich :)

#6 Offline   wojtek81


  • Postów: 5 934
  • Na forum od: 17 wrz 2009
  • Miejscowość: Wielkopolska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 14 sierpnia 2016 - 11:58

I masz co masz :E

#7 Offline   seweryn24


  • Postów: 406
  • Na forum od: 10 sie 2014
  • Miejscowość: Północ
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:SL 320 R129 1995r.

Napisano 14 sierpnia 2016 - 12:47

Leon90, Ja nie wiem czy trollujesz czy piszesz serio...

Wyświetl postUżytkownik Leon90 dnia 14 sierpnia 2016 - 07:40 napisał

Odnoszę wrażenie, że ten temat jest zupełnie niepotrzebny z typowym hejtem. Od opiniowania aut jest dział zakup kontrolowany. Tam zainteresowane osoby, zakupem MB wrzucają linki i forumowicze mogą wypowiedzieć swoje zdanie czy warto. Tutaj zaś każdy może powiedzieć, że byłem i widziałem co nie musi być prawdą.
Jeśli dobrze zrozumiałem to w tym temacie ktoś może napisać bzdury o aucie z ogłoszenia, a w dziale zakup kontrolowany już nie? :E

Wyświetl postUżytkownik Leon90 dnia 14 sierpnia 2016 - 07:40 napisał

Moim zdaniem zbyteczny jest ten wątek. Nie warto być nadgorliwym i na zapas uprzedzać bo może ktoś szuka auta do odbudowy z budżetem 15.000 zł i bez sensu jest pisanie, ze jest do remontu, że handlarz itd. Wiadomo, że jest to pół ceny rynkowej za coupe 3.2 wiec czego oczekiwać, że będzie miał piękny lakier a silnik będzie prężnie rwał się do jazdy? Każdy wystawia swoje auto z ceną jaką uważa za słuszną.


Gdybyś się tak nie spinał dla zasady i chociaż przeczytał ze zrozumieniem co napisałem, to wiedziałbyś ze auto nie ma silnika 3.2 tylko 3.0 24v i jest wystawione za 16.500 zł + opłaty. Czyli wychodzi co najmniej 18.000 zł. Dolicz do tego części blacharkę, lakierkę, uszczelki to zrobi się kwota zbliżona do 30 tyś. W tej cenie masz auto z niesprawnym silnikiem, niedziałającą klimą, i wnętrzem wymagającym ponownego obszycia. No ale co tam, czego się spodziewać w tej cenie co nie?

Wyświetl postUżytkownik Leon90 dnia 14 sierpnia 2016 - 07:40 napisał

Jeżeli komuś w Polsce jest za drogo to może pojechać do Europy i coś sobie kupić taniej lub drożej. Ja tak zrobiłem w przypadku mojego SL. Nie odpowiadały mi oferty krajowe więc szukałem i znalazłem SL w Niemczech takiego jak mi odpowiadał.

Tego nawet nie skomentuje, piszesz żeby pisać nie wnosząc absolutnie nic...

#8 Offline   inutile


  • Postów: 1 449
  • Na forum od: 18 kwi 2015
  • Miejscowość: lorem ipsum
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 15 sierpnia 2016 - 14:50

Daj spokój, jakakolwiek inicjatywa na tym forum kończy się gównoburzą i skwitowaniem "złomu w Polsce nikt o zdrowych zmysłach nie kupuje, lepiej pojechać do Niemiec bo tam wszędzie są okazy w super stanie"...
Natomiast Leon oczarowuje wszystkich swoimi merytorycznymi postami w stylu "musisz tam pojechać i obejrzeć samemu"...

Moim skromnym zdaniem można przenieść ten temat do działu Zakup Kontrolowany.

Użytkownik inutile edytował ten post 15 sierpnia 2016 - 14:57


#9 Offline   carl00s


  • Postów: 2 000
  • Na forum od: 22 lut 2009
  • Miejscowość: Koszalin
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 18 sierpnia 2016 - 10:02

Taki temat mialby sens, gdyby jego rola byla z gory okreslona - w sensie, ze uzupelniany bylby tylko i wylacznie merytorycznymi wpisami tych co byli i widzieli, a tresc wpisow jednoznacznie pozwalalaby zidentyfikowac woz, czyli nie link do ogloszenia ktore zaraz wygasnie albo auto zostanie wystawione z innej lokalizacji, ale konkret np. Numer vin. I suche fakty, poparte wiedza i wnioskami z ogledzin, a nie przypuszczeniami i gdybaniem. A to niewykonalne czesto z powodu nerwow po zmarnowanym czasie, czesciej z braku zaawansowanej wiedzy i sprzetu umozliwiajacego konkretne ogledziny, a jeszcze czesciej z zalozen z jakich wychodza ogladajacy - ma byc igla za czapke sliwek, a okazuje sie niezly kartofel za gruba pajde sosu.
Dlatego uwazam, ze ten temat musi umrzec.

Inutile - to nie tak, ze w pl nie masz szansy na dobry woz. Masz szanse, ale stosunkowo niewielka. Masz natomiast ogromna szanse trafic na kartofla i buraka, przy czym ten drugi chce sprzedac tego pierwszego. Natomiast pomijajac tureckie komisy i inne wynalazki, szansa znalezienia czegos przyzwoitego w normalnych kwotach sa wieksze wlasnie poza granicami kraju.

#10 Offline   seweryn24


  • Postów: 406
  • Na forum od: 10 sie 2014
  • Miejscowość: Północ
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:SL 320 R129 1995r.

Napisano 18 sierpnia 2016 - 11:05

carl00s, Jest trochę racji w tym co piszesz.. Naszło mnie na ten wpis gdy napisałem, że jestem zainteresowany kupnem opisywanego przezemnie auta nr. 2 w zakupie kontrolowanym. Kilka osób napisało do mnie na PW czy go oglądałem i czy jest sens po niego jechać kawał drogi np. z Krakowa. Pytanie ile osób nie napisało i pojechało go oglądać np. 400 km w jedną mańke, żeby zastać na miejscu śmietnik?

Myślę że nawet opinia kogoś niebędącego rzeczoznawcą ani mechanikiem się przyda. Tak jak napisałem są to subiektywne odczucia oglądających, nikt tu nikogo nie zmusza do wiary w to jak oglądający opisze auto. Jak ktoś chce niech pojedzie i obejrzy samemu.

Co do suchych faktów jak np. pomiar czujnikiem lakieru, sprawdzenie kompresji .. Można, ale w przypadku gdy widzisz że auto nie jest warte nawet połowę swojej ceny to nie ma to najmniejszego sensu. Tu nie chodzi o to żeby komuś coś udowadniać, tylko podzielić się opinią.








Podobne tematy Zwiń