Skocz do zawartości




- - - - -

[W124] Tylne zawieszenie po wymianie skrzypi/trzeszczy


28 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   radek75


  • Postów: 26
  • Na forum od: 25 mar 2015
  • Miejscowość: Bystrzyca Kłodzka
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1986
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 15 września 2016 - 13:16

Tylne zawieszenie w moim W124 200D 86.r wymagało już gruntownej naprawy, podczas jazdy wszystko z tyłu tak nawalało, że wstyd mi było jeździć (bo przecież toż to elegancka limuzyna i powinna z elegancją mknąć przez ulice :drive: ), a że jest to już 30 letnie auto to żeby mieć z tylnym zawieszeniem już święty spokój zdecydowałem się na wymianę całego kompletu wahaczy i tulei (Lemforder - aby części były najlepsze). Z wymianą udałem się do sąsiedzkiego zakładu mechaniki. Niestety zapłaciłem nie mało, gdyż jak mechanik powiedział "wszystko było zapieczone i trzeba było ciąć". Pierwsze wrażenia po wymianie - super! Tył się znacząco podniósł, jeździ się o wiele wygodniej, tył jest "przylepiony" do drogi, nic nie stuka... oprócz jednego ale. Po krótkiej przejażdżce, tył zawieszenia mocno skrzypi/trzeszczy! Słychać to gdy się wsiada/ wysiada z tyłu, a także z przodu. Słychać również, gdy jadę po prostej drodze! Gdy się ponaciska na tył auta to słychać to masakrycznie.
Na drugi dzień po wymianie pojechałem do mechaników zapytać się czy to ma się jakoś ułożyć/ rozjeździć czy co... powiedzieli, żebym przyjechał na następny dzień to popatrzą. Popatrzyli i nic nie znaleźli źle skręconego, posmarowali troszkę i powiedzieli żebym spróbował to rozjeździć...
I teraz nie wiem czy po prostu trzeba to "rozjeździć" i przeczekać trzeszczenie, czy może mechanicy mnie wy****** i podmienili mi części na jakieś inne lub Lemforder wcale nie jest takim oryginałem tylko podróbą? :/
Mija już pół miesiąca odkąd wymieniłem zawieszenie, czekam kolejne pół i jak nie przestanie to podjadę opierdzielić mechaników...
Dodam, że przed wymianą gdy się naciskało to nie trzeszczało. Występuje to tylko po przejażdżce, gdy samochód stoi przez noc w garażu i rano ponaciskam to nic nie słychać...
Części kupiłem na allegro od motostacja_pl

Użytkownik radek75 edytował ten post 15 września 2016 - 13:21




#2 Offline   darex


  • Postów: 16
  • Na forum od: 13 wrz 2016
  • Miejscowość: Gdynia
  • Mercedes:W124 3.0E - M103
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 15 września 2016 - 13:30

Amortyzatory tez wymianiales?
Posmaruj trzpien amortyzatora i zobacz czy skrzypi.
Jak przestanie to masz odpowiedz.

#3 Offline   radek75


  • Postów: 26
  • Na forum od: 25 mar 2015
  • Miejscowość: Bystrzyca Kłodzka
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1986
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 15 września 2016 - 13:35

Wyświetl postUżytkownik darex dnia 15 września 2016 - 13:30 napisał

Amortyzatory tez wymianiales?
Posmaruj trzpien amortyzatora i zobacz czy skrzypi.
Jak przestanie to masz odpowiedz.
Amortyzatorów nie wymieniałem, ale jak wcześniej nie skrzypiały to nie wiem czemu miałyby teraz zacząć...
Ale spróbuję posmarować, dzięki za radę ;)

#4 Offline   markslew


  • Postów: 2 342
  • Na forum od: 02 kwi 2011
  • Miejscowość: Cieszyn
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:VW Vento 1.9 TDi

Napisano 15 września 2016 - 14:21

Tuleje pływające też wymieniałeś? Trzeba je wprasować osobno. Jak są stare lubią tak skrzypieć.

#5 Offline   biszkopt


  • Postów: 887
  • Na forum od: 27 wrz 2013
  • Miejscowość: Poznań
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:124 300 CE-24

Napisano 15 września 2016 - 14:23

Pewnie to gumy na stabilizatorze. Wymieniałeś?

#6 Offline   Bogdan 190


  • Postów: 1 091
  • Na forum od: 12 paź 2013
  • Miejscowość: Wodzisław Śląski
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Honda CB 750 Nighthawk

Napisano 15 września 2016 - 15:26

Spręzyny nowe?

#7 Offline   w0jta5


  • Postów: 5 025
  • Na forum od: 14 lis 2008
  • Miejscowość: Karkonosze
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 15 września 2016 - 21:34

Śruby na wahaczach skręcone z kanału na opuszczonym samochodzie?

#8 Offline   Bogdan 190


  • Postów: 1 091
  • Na forum od: 12 paź 2013
  • Miejscowość: Wodzisław Śląski
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Honda CB 750 Nighthawk

Napisano 16 września 2016 - 09:24

O śrubach to fachmani chyba wiedzieli ;) pytałem o sprężyny bo miałem tak kiedyś w innej marce :mrgreen: że skrzypiało o rany i się okazało że nowe sprężyny i nowe gumy pod-nad sprężynami nie umiały się spasować i piszczało-trzeszczało, pomogło wielokrotne spryskiwanie olejem silikonowym...przestało po 2-3tyg może się ułożyły? zakurzyły?

#9 Offline   LukaszDLU


  • Postów: 7
  • Na forum od: 15 gru 2014
  • Miejscowość: Lubin
  • Mercedes:W124 2.5D turbo - OM602
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:w124 2.0d
  • Trzeci Mercedes:w201 2.0d

Napisano 16 września 2016 - 19:04

Dla mnie to jest nie do pomyślenia, żeby po dosyć kosztownej i czasochłonnej naprawie coś skrzypiało. Jeżeli zrobiłeś krótka jazdę i zaczęło skrzypieć to nie pojechałeś do mechanika, a do wymieniacza, który nie odbył nawet jazdy próbnej. W warsztacie w którym pracuje i klient by wrócił to spalił bym się ze wstydu... Jedź do nich na reklamacje i tyle

#10 Offline   radek75


  • Postów: 26
  • Na forum od: 25 mar 2015
  • Miejscowość: Bystrzyca Kłodzka
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1986
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 16 września 2016 - 19:05

Przesmarowałem te amortyzatory ale niewiele to dało. Tuleje pływające były wymieniane. Gum stabilizatora im nie dawałem do wymiany, w takim razie muszę zamówić i dać do wymiany, może pomoże. Sprężyny są stare.
Jeszcze się zapytam żeby się upewnić czy to będzie to - http://allegro.pl/po...5460635902.html ?

Użytkownik radek75 edytował ten post 16 września 2016 - 19:07









Podobne tematy Zwiń