Witajcie.
Jestem po swapie. W dawcy wszystko chodzilo normalnie. Jako ze jestem jeszcze troche zielony w tym temacie to prosze o wskazowki.
Problemem sa wysokie obroty jalowe silnika m104. Po nagrzaniu sa na poziomie ok 1tys obr. Ssanie dziala ale mam wrazenie ze jakos zbyt dlugo. Moze czujnik temperstury? Temperatura na zegarach ok. Przeplywka byla wymieniana przez poprzedniego wlasciciela.
Poniezej filmik
https://youtu.be/WXKQ5QmIA48
Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
1
[W201/W124] M104 wysokie obroty jałowe
Rozpoczęty przez daru, paź 16 2016 13:48
5 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 16 października 2016 - 13:48
#2
Napisano 18 października 2016 - 14:08
Robiłeś diagnostykę diodą?
Mam podobny problem, przy diagnostyce za każdym razem wyskakuje mi błąd nr 7, czyli czujnik położenia przepustnicy.
Mam podobny problem, przy diagnostyce za każdym razem wyskakuje mi błąd nr 7, czyli czujnik położenia przepustnicy.
#3
Napisano 18 października 2016 - 15:59
Tak jak wspomniane - odczyt bledow.
Potem podcisnienia.
Rozumiem ze wszytski kable zdrowe (w przepustnicy rowniez?)
Uszczelka pod przepustnica (jesli ja zdejmowales) nowa?
Potem podcisnienia.
Rozumiem ze wszytski kable zdrowe (w przepustnicy rowniez?)
Uszczelka pod przepustnica (jesli ja zdejmowales) nowa?
#4
Napisano 18 października 2016 - 16:43
koledzy a ja sie zastanawiam bo mam obrotek od 4cyl i w sumie podczas jazdy to sie szybko skala kończy. moze i jałowe są za wysokie przez obrotomierz??
#5
Napisano 21 sierpnia 2017 - 17:41
Od kilku miesięcy borykam się z wysokimi obrotami silnika. Auto to S124 280TE 1992r. 197 KM, automat.
Silnik zimny podnosi obroty, sukcesywnie nagrzewając się te obroty obniża.
Niestety coraz częściej mu odwala i obroty nie schodzą w dół a utrzymują się na ok 1200-1300/min. Po przegazowaniu powoli spadają do tych ok 700.
Włączę bieg i znowu są za wysokie, dopiero wrzucam na Neutral i powoli opadają.
Jak mam włączoną klimę to wydaje mi się, że szybciej idą w dół w takich sytuacjach..
Co zrobiłem:
wiązka silnika wymieniona już dawno
poprzedni właściciel wymienił przepustnicę na nową. (kawałek osłony jej wiązki naciąłem i w tym miejscu była OK) Umyłem przepustnicę. uszczelkę pod nią wymieniłem.
sprawdziłem podciśnienia i wężyki (w mojej ocenie OK)
zawór MOT
wlałem olej do linki gazu bo ciężko chodziła
sprawdziłem zawór dodatkowego powietrza na szczelność podciśnienia (wg mnie OK)
przelutowany był komputer silnika
wymienione odmy na nowe
przepływomierz podmieniałem.
wymieniłem czujnik dwupinowy temperatury silnika
na SD jak podłączę to nie zawsze pokazywał włączanie mikrowyłącznika przepustnicy (ale klikanie słychać)
Nie wiem, za którym tropem iść.
Mam plan zdjąć jeszcze raz przepustnicę i sprawdzić wiązkę, która bezpośrednio w nią wchodzi i ewentualnie przetnę wtyczkę jej wiązki.
Mam wrażenie, że gubi podciśnienie, bo jak mam ustawione na max wysoko światła, to one wędrują w górę dopiero po odpaleniu. Coś mi się wydaje, że tak nie ma być, mimo, iż kilka osób mi mówiło, że tak jest fabryka... co Wy na to?
Proszę o wsparcie, bo już mi się pomysły kończą a strasznie mnie to drażni !
Silnik zimny podnosi obroty, sukcesywnie nagrzewając się te obroty obniża.
Niestety coraz częściej mu odwala i obroty nie schodzą w dół a utrzymują się na ok 1200-1300/min. Po przegazowaniu powoli spadają do tych ok 700.
Włączę bieg i znowu są za wysokie, dopiero wrzucam na Neutral i powoli opadają.
Jak mam włączoną klimę to wydaje mi się, że szybciej idą w dół w takich sytuacjach..
Co zrobiłem:
wiązka silnika wymieniona już dawno
poprzedni właściciel wymienił przepustnicę na nową. (kawałek osłony jej wiązki naciąłem i w tym miejscu była OK) Umyłem przepustnicę. uszczelkę pod nią wymieniłem.
sprawdziłem podciśnienia i wężyki (w mojej ocenie OK)
zawór MOT
wlałem olej do linki gazu bo ciężko chodziła
sprawdziłem zawór dodatkowego powietrza na szczelność podciśnienia (wg mnie OK)
przelutowany był komputer silnika
wymienione odmy na nowe
przepływomierz podmieniałem.
wymieniłem czujnik dwupinowy temperatury silnika
na SD jak podłączę to nie zawsze pokazywał włączanie mikrowyłącznika przepustnicy (ale klikanie słychać)
Nie wiem, za którym tropem iść.
Mam plan zdjąć jeszcze raz przepustnicę i sprawdzić wiązkę, która bezpośrednio w nią wchodzi i ewentualnie przetnę wtyczkę jej wiązki.
Mam wrażenie, że gubi podciśnienie, bo jak mam ustawione na max wysoko światła, to one wędrują w górę dopiero po odpaleniu. Coś mi się wydaje, że tak nie ma być, mimo, iż kilka osób mi mówiło, że tak jest fabryka... co Wy na to?
Proszę o wsparcie, bo już mi się pomysły kończą a strasznie mnie to drażni !
Użytkownik dbary edytował ten post 21 sierpnia 2017 - 17:42
#6
Napisano 20 września 2017 - 20:43
Dzięki koledzy za liczne podpowiedzi. Idąc waszym tropem zdemontowałem i rozebrałem przepustnicę. Po jej naprawie obroty wróciły do normy.
Co do podciśnienia to teraz światła przednie po zgaszeniu utrzymują się w pozycji "0", czyli do góry i nie ruszają się po odpaleniu. Dzięki wielu wypowiedziom dotarłem również do przyczyny tej usterki - winnym okazał się elektrozawór pompy powietrza, który był cały czas w pozycji otwartej.
Co do podciśnienia to teraz światła przednie po zgaszeniu utrzymują się w pozycji "0", czyli do góry i nie ruszają się po odpaleniu. Dzięki wielu wypowiedziom dotarłem również do przyczyny tej usterki - winnym okazał się elektrozawór pompy powietrza, który był cały czas w pozycji otwartej.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[W124]M104 turbo |
Modyfikacje,Tuning | BenzLove |
|
||
[w124] Schemat sterownika silnika m103 2.6 oraz m104 3.0 24v |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Salwi |
|
|
|
SL R129 2.8 M104 Komputer ECU |
Mercedes SL, SLK | Kebsik |
|
||
Cykanie/stukanie - M104 3.2 |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | szymon00 |
|
||
[W124] bardzo niskie obroty na zimnym, 2.5 TD z 94. |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | kuwi |
|
|