Skocz do zawartości




* * * * * 2 głosy

[w124] elektrozawór ogrzewania



77 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   maciekw


  • Postów: 150
  • Na forum od: 30 kwi 2008
  • Miejscowość: Lublin
  • Mercedes:W124 2.8E - M104
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:W124 2.3 TE `88

Napisano 28 maja 2008 - 06:39

Potrzeba mi schemat elektrozaworu od ogrzewania. Ktoś u mnie wcześniej majstrował i wydaje mi sie, że jest źle złożony. Ciepło się zrobiło a tu wali ogniem piekielnym. Albo jak go w cholerę wyłączyć, co by chłodem powiało.



#2 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 28 maja 2008 - 06:59

maciekw napisał:

Potrzeba mi schemat elektrozaworu od ogrzewania. Ktoś u mnie wcześniej majstrował i wydaje mi sie, że jest źle złożony. .

Spróbuj na początek je delikatnie obstukać, sprawdź czy dochodzi prąd. Zdejm w wsuń wtykę kilka razy - być może się rozruszają. Zresztą podając prąd będziesz słyszał czy zawór ma chęć do pracy czy nie. Czasem jak się je rozbierze to nie ma co składać ze względu na korozję.

Masz jeszcze trochę wskazówek:

"Jeżeli w 124 jest zwykłe ogrzewanie, to elektrozawór składa się z dwóch zaworów (na lewą i prawą stronę) i każdy z nich ma osobną cewkę. Jest więc mało prawdopodobne (jeżeli grzeją bez regulacji obie strony) aby uszkodzeniu uległy naraz dwa uzwojenia. Najbardziej prozaiczną przyczyną jest uszkodzenie bezpiecznika nr 7. Należy go WYJˇĆ i DOKŁADNIE OBEJRZEĆ. Oryginalne bezpieczniki potrafią się przepalać w sposób niewidoczny dla oka dlatego polecam badanie paznokciem. Zaśniedzeniu i wypaleniu ulegają również końce bezpiecznika w miejscu styku z gniazdem.
Jeżeli ta operacja nie przyniesie rezultatu można, dla wykluczenia uszkodzenia zaworów podać na nie prąd bezpośrednio z akumulatora - powinno nastąpić wtedy odcięcie przepływu przez nagrzewnicę. Oporność każdej z cewek to ok. 18 omów. "


Jeżeli wykluczymy awarię zaworów to trzeba się dobrać do płyty strującej, tam gdzie są potencjometry temperatur i nawiewu.

Dołączona grafika

Ja się dobrać do to pewnie wszyscy wiedzą więc napiszę - zdjąć pokrętła, odkręcić płaskie nakrętki (rozmiar 24) pod nimi, następnie dwa wkręty od spodu deski i zdjąć dochylając do góry. Pod spodem ukazuje się obudowa tego układu.
Następnie odkręcamy cztery śróbki mocujące ze sobą kratkę plastikową kręciołkami i, będące pod spodem, przyciski.
Rizcylając do dołu i do góry, lekko, obudowę wyciągamy prześroczyste okrągław (a właściwie iluś tam boczne "światłowody" z pod oznaczeń pokręteł dmuchawy i regulacji którędy ma dmuchać. Teraz łatwo można zdjąć przykrywkę z nad płytki drukowanej.
Jeśli chcemy pomierzyć w aucie w pracy co i jak reaguje to dobrze jest wyciągnąć całość do przodu ponieważ opis złącza jest od tyłu (numerki przy złączu).
U mnie, po dłuższej chwili pocenia się i ochładzania, okazało się, że termistory są w porządku i trzeba rozgrzebać to do reszty, bo gdzieś po drodze prąd znikał, zaznaczyłem gdzie jest miejsce znikania. Wypinamy wtyczkę i do domciu
Tutaj się zaczynają małe schody (do domciu też mam po schodach), obudowy boczne pokręteł są, tak jak juz pisałem, zamocowane na zatrzaskach i zatopionych bolcach. Na zdjęciu pierwszym czerwone strzałki, podobnie na zatopionych bolcach płytka.
Dołączona grafika
Bolce ścinamy lub inaczej "rozbrajamy" i wypinamy na boki obudowy pokręteł. U mnie po każdej stronie ułamał się jeden zaczep
Dobrze je wcześniej ustawić w jakiejś dobrej do zapamiętania pozycji, np. na zero. następnie trzeba ywjąć trybiki wsadzone do potencjometrów ale poprzednio zaznaczyć czymś w jakim położeniu zazębiają się z trybem pokrętła.
płytka od spodu wygląda jak na zdjęciu 2 - strzałką oznaczone newralgiczne miejsce - diagnoza: zimny lut. Poza tym przelutowane większość pozostałych i wymieniony jeszcze jeden taki elemencik żółta strzałka.

Dołączona grafika
na zdjęciu 3 wyczyszczone i przygotowane do ponownego poskładania.
Zdewastowane wcześniej łączenia (bolce i ułamane zaczepy) sklejone klejem termotopliwym czyli glutem z pistolca.

Na razie tyle z mojego archiwum.

#3 Offline   maciekw


  • Postów: 150
  • Na forum od: 30 kwi 2008
  • Miejscowość: Lublin
  • Mercedes:W124 2.8E - M104
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:W124 2.3 TE `88

Napisano 29 maja 2008 - 06:03

Wielkie Dzięki :czujnik: Rob, usterka zlokalizowana płytka sterująca w weekend sie zabiorę za naprawę. A i jeszcze jedno pytanko w tym zaworze są sprężynki dwie (po jednej na zawór) one mają byś wewnątrz czy na, zewnątrz bo ja mam w jednym w wewnątrz a w drugim na zewnątrz. :-|

#4 Offline   Dario


  • Postów: 45
  • Na forum od: 28 maj 2008
  • Miejscowość: Poznań

Napisano 07 lipca 2008 - 17:21

Czy to może mieć również związek z lecącym ciepłym powietrzem do kabiny na rozgrzanym silniku?? zapewne tak ale wolę się upewnić..., mało tego mam gorące pokrętła od ustawiania temp która nie działa:( i dodam że żarówki są 0,4W, jak zamknę nawiew środkowy i boczne to nawet boki konsoli po dłuższej jezdzie robią się gorące :)

P.s czy to normalne w e-kalsie że z bocznych nawiewuw wali zawsze gorące powietrze, nawet przy wł klimie?? Wydaje mi się że nie i będę wdzięczny wszystkim za pomoc. :hahaha:

#5 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 07 lipca 2008 - 17:56

Dario napisał:

mało tego mam gorące pokrętła od ustawiania temp która nie działa:

jeżeli masz odpowiednie żaróweczki to nic innego nie może rozgrzewać pokręteł, no chyba że masz jakieś mega zwarcie na płytce sterującej zaworami.

Cytat

jak zamknę nawiew środkowy i boczne to nawet boki konsoli po dłuższej jezdzie robią się gorące

To oczywiste, gdyż zawory puszczają gorący płyn, który ogrzewa powietrza, które ogrzewa wszystko co napotka po drodze.

Cytat

czy to normalne w e-kalsie że z bocznych nawiewuw wali zawsze gorące powietrze

W 124 wali powinno "walić" takie powietrze jakie ustawisz. Dodatkowo w aucie z klimą ze środkowego leci ciepłe i zimne w zależności od nastawów.

Jeżeli ciągle zapiernicza ciepłe ze wszystkich dziur to musisz zabrać się za kontrolę zaworów, później kontrolę ich sterowania. Oczywiście pamiętaj o bezpieczniku na pierwszy ogień.

#6 Offline   Dario


  • Postów: 45
  • Na forum od: 28 maj 2008
  • Miejscowość: Poznań

Napisano 07 lipca 2008 - 20:46

można wstawić tam większy bezpiecznik niż producent zaleca 5A ?? Myślę wstawić 15A skoro 5A wysiada ni i mam akurat nową 15A :grin:

#7 Offline   Dario


  • Postów: 45
  • Na forum od: 28 maj 2008
  • Miejscowość: Poznań

Napisano 07 lipca 2008 - 21:47

RoB żarówka nie byłaby wstanie nagrzać nawet radia do takiej tem o której mówie gdy jest wyłączone, u mnie to dosłownie sądząc po temp konsoli środkowej jakby powietrze z silnika ją grzało, a komora między silnikiem a wnętrzem jest strzelana :mrgreen: Przychodzi mi namyśl że skoro zamknę wszystkie wloty powietrza i środek konsoli się gotuje to może jest wąż doprowadzający trafiony i daję pod kokpit??

#8 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 07 lipca 2008 - 23:21

Dario napisał:

jakby powietrze z silnika ją grzało

Wiesz, jestem dość odporny, ale: JEŻELI MASZ ZABLOKOWANE zawory to mimo zamknięcia wylotów/kratek nagrzewnica jest napełniona płynem o temperaturze = temp p[łynu w obiegu chłodzenia silnika. Siłą rzeczy i fizyki gorąca nagrzewnica nagrzewa wszystko wokół siebie, a im dłuższy czas pracy silnika w stanie spierniczonego ogrzewania, tym bardziej wszystko się mimo woli nagrzewa.

#9 Offline   Dario


  • Postów: 45
  • Na forum od: 28 maj 2008
  • Miejscowość: Poznań

Napisano 08 lipca 2008 - 21:58

Tak jak wspomniałeś w/w poście to doprowadziłem prąd z aku bezpośrednio i zawory się rozruszały bo było słychać... lecz gdy załącze klimatyzację to wali gorące teraz ... co Ty na to ?? Też jestem cierpliwy ale do czasu.... :czerwona: to co ewentualnie radzisz wymienić oprócz sprawnych jak dla mnie elektrozaworów ??

#10 Offline   Boogiman


  • Postów: 14
  • Na forum od: 11 cze 2008
  • Miejscowość: Kraków

Napisano 08 lipca 2008 - 22:06

u mnie było to samo , nawet na klimie na maxa , waliło wrzątkiem . Dałem do elektryka i mi zrobił , był to zawór ale który nie pamiętam , zapytam się jutro i napiszę.








Podobne tematy Zwiń