68 odpowiedzi w tym temacie

[tato81]

Krzysiek127 gratulacje. Piękna ta yamaha. Ja mam honde CB 750 four z 1974 w oryginale i druga czeka na poskładanie na cafe racera

[Krzysiek127]

Dziękuje. Miałem też CB750k ale późniejszy model z '79r. Motocykl piękny, również oczami go kupiłem. Poległem na mechanice.
Swoje też robiła masa motocykla, a ja szukałem alternatywy dla Junaka (też miałem, a jakże ) by móc startować w MPPZ.
Z ciekawych modeli, posiadałem GPz (mniejszy Top Gun), a zaczynałem na WSK M21W2



SR500 mam nadzieje zostanie ze mną już na długo, do motocykla dostałem w zasadzie drugi egzemplarz bez silnika i papierów. Troche powymieniałem miedzy nimi i na tą chwile wygląda mniej więcej tak (nie ma już tych chopperowatych podnóżków). Planuje jeszcze wsadzić zwykłą kierownice, ta jest za szeroka na miasto. Styl Cafe bardzo ładny i lubie oglądać, natomiast bliższy sercu jest mi Scrambler, po prostu mam frajde z jazdy niekoniecznie głownymi drogami. Ale to na razie bliżej nie określona przyszłość.



Przy W201 też dziś było robione, ale to już jutro napiszę.

Użytkownik Krzysiek127 edytował ten post 30 maja 2017 - 20:28

[w0jta5]

Niezła kolekcja!
U mnie bieda bo tylko CZ 175S z '74 i dwa motorowery. A każdy z nich wymaga wiele godzin by wyglądały jak trzeba. Mamy dział galeria innych pojazdów, jeżeli masz chwile to zapraszam do otworzenia tematu o SR

[tato81]

Krzysiek127 mamy dokładnie tego smego bzika. I podobna historię motocykli. Też miałem najpierw piździki, potem wfm, junaki, yamahe xs400,a potem dokładnie taką samą Honde jak ty; CB750KZ, oto ona:

(załapała się na sesję w artykule motogen.pl)

ale zawsze moim marzeniem była prawdziwa four'ka i udało mi się w końcu taką dostać, oto ona:

Użytkownik w0jta5 edytował ten post 31 maja 2017 - 14:32

[Krzysiek127]

Ostatnio mniej grzebie, a wiecej jeźdze. Własnie wrócilismy z żoną z weekendu spedzonego na działce, na którą pojechaliśmy klasykiem coby potęgować sobie przyjemności.
Jeśli chodzi o zmiany w aucie, to w końcu założyłem alufelgi, została ustawiona zbieżność, zatem moge troche odwazniej operować gazem. Dynamike oceniam na zadowalającą, niestety spalanie mnie nieco rozczarowuje. W cyklu miejskim (Łódź) wychodzi 12 litrów, gdzie raczej jeżdze dostojnie.

Strasznie zardzewiałem jeśli chodzi o robienie zdjęć, poniżej kilka bez retuszu, jeszcze ciepłe po upalniej niedzieli:

[w0jta5]

Gdyby nie ten zderzak, to wyglądałaby katalogowo.

[Krzysiek127]

No prawda, jeszcze jak mi napisałeś, tak teraz na niego ciągle patrze i mnie razi.
Jakby kto miał zderzak do polifta w dobrym pieniądzu to chętnie kupie.

[Krzysiek127]

W tym roku na wakacje pojechaliśmy klasykiem, a właściwie to klasycznym zestawem:



Kemping to ostatnio na forum gorący temat, my postanowiliśmy na własnej skórze przekonać się czy taka forma spędzania wolnego czasu będzie nam odpowiadać.
Przyczepa jaka mielismy, to skladak. Tworzywem jest dach i buda "do pasa" reszta to namiot. Taki sprzet rozklada sie minute, a jest wytrzymaly na tyle ze nic nam sie nie stalo podczas zeszlo tygodniowej burzy nad Zalewem Koronowskim. A w wodzie rowniez plywalismy skladakiem, tyle ze byl to kajak.

Użytkownik Krzysiek127 edytował ten post 18 sierpnia 2017 - 16:15

[Krzysiek127]

W201 odjechał do nowego właściciela, Mercedes wypełniła swój plan - sprawdziłem czy ten typ auta mi odpowiada zanim porwe sie na w124.
Mysle ze po zimie bede intensywnie szukał wymarzonego kombi.
Do tego czasu zostaje rozważanie jaki silnik wybrac. Głownie miasto, w weekend działka, i raz wakacje.
Chetnie wysłucham sugestii

Użytkownik Krzysiek127 edytował ten post 11 września 2017 - 09:44