42 odpowiedzi w tym temacie

[damianao87]

Witam. Od jakiegoś czasu jestem posiadaczem Mercedesa C124 300 CE z 1988 roku. Autko zakupione w Niemczech od znajomego. Przez 7 lat stało nieużywane. Teraz staram się zrobić go pod siebie. Autko będzie używane tylko w okresie od wiosny do końca lata. Na zdjęciach po przyjeździe do Polski. Z rzeczy jakie w nim muszę zrobić: wymiana świec, kabli, wymiana płynów, wymiana opon, ogarnięcie elektryki bo mam problemy z pompami paliwa, tylna szyba do wymiany, prawe tylne nadkole z początkami korozji, zabezpieczenie antykorozyjne podwozia, wymiana środkowego i końcowego układu wydechowego, renowacja skóry na kierownicy, siedzeniu kierowcy i drążku zmiany biegów. Pozdrawiam. Damian

Użytkownik damianao87 edytował ten post 18 listopada 2016 - 08:39

[w0jta5]

Długo już masz tą sztukę? Coś świta mi jej obraz w pamięci

[LukeSkyWalker]

Fajna sztuka.

[Krzysiek127]

W środku gabinet pierwsza klasa. Powodzenia w pracach.

[bydle]

Pierwsza seria, rarytasik taki mały. Jedyny minus to brak klimy ale tak to ladna sztuka.

[damianao87]

Od lipca ją mam. Powoli zabieram się za ogarnianie. Wymieniłem już świece, kable, tłumiki, płyny, kupiłem dwie pompy paliwa a w piątek za tydzień idzie do warsztatu i bedzie robiona cała reszta.

[Sawyer]

7 lat postoju???

Ooooo........... Żeby nie było potem lamentu...

[inutile]

Zależy też gdzie i na jakich warunkach był ten postój. Najgorszy scenariusz to oczywiście pod gołym niebem ale raczej byłoby to widać.
Coupe z I serii bez żadnych wiejskich przeróbek to rzadkość, piękne wnętrze, dla mnie najpiękniejsze skóry w 124 w jeszcze 'beczkowym' stylu

[Leon90]

Użytkownik inutile dnia 19 listopada 2016 - 09:39 napisał

Zależy też gdzie i na jakich warunkach był ten postój. Najgorszy scenariusz to oczywiście pod gołym niebem ale raczej byłoby to widać.
Coupe z I serii bez żadnych wiejskich przeróbek to rzadkość, piękne wnętrze, dla mnie najpiękniejsze skóry w 124 w jeszcze 'beczkowym' stylu

Najgorszy postój to chyba w blaszaku lub garażu nieogrzewanym gdzie króluje wilgoć a Ruda pani szaleje i rośnie w siłę Pod chmurką zdecydowanie lepiej jak np w blaszaku. Deszcz spadnie, wiatr wywieje a do blaszaka lub nieogrzewanego garażu mokre auto wjedzie i puchnie

Damiano87 bardzo dobry wybór i słuszna decyzja zakupu w Niemczech. Gratuluję dobrego Mercedesa. Wzór do naśladowania. Trzymaj się i dużo zadowolenia z Mercedesa.

Użytkownik Leon90 edytował ten post 19 listopada 2016 - 13:18

[inutile]

Użytkownik Leon90 dnia 19 listopada 2016 - 13:15 napisał

Najgorszy postój to chyba w blaszaku lub garażu nieogrzewanym gdzie króluje wilgoć a Ruda pani szaleje i rośnie w siłę Pod chmurką zdecydowanie lepiej jak np w blaszaku.

Fakt blaszak to też tragedia, ale jak na parkingu auto stało 2-3 miesiące z czapą śniegu na sobie albo zawalony liśćmi to tez nie jest dobrze.
Najlepiej - wiadomo - w ciepłym, przewietrzanym, zagruntowanym garażu