Skocz do zawartości




wybór auta rodzinnego


27 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   wojtekw77


  • Postów: 133
  • Na forum od: 05 sty 2010
  • Miejscowość: Ruda Śląska
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 28 grudnia 2016 - 13:20

Po kilku latach radosnego używania W124 (i to z silnikiem OM601 - ostatnio widziałem nawet cały temat w HP jak tym jeździć :mrgreen: ) życie zmusza mnie do zmiany wozu. Potrzebuję auta, gdzie na tył bez problemu zmieszczą się trzy foteliki dziecięce. To jest podstawowy i fundamentalny warunek. U mnie próbowałem i jest to raczej niemożliwe. Budżet w jakim chcę się zamknąć to jakieś 30 tys.
Spędziłem (niestety) sporo czasu na forach i im więcej czytam, tym bardziej mam ochotę "przerobić" tylną kanapę mojego W124 na trzyosobową :/
Może ktoś z forumowiczów przerabiał taki temat i może się podzielić doświadczeniami ?
Ja osobiście zastanawiałem się nad:
- VW Touran - wnętrze OK, ale tam nie ma ŻADNEGO sensownego silnika. Na forach są dziesiątki stron o rozlatujących się 1,9 TDI (panewki, wtryski, wałki rozrządu) i 2.0 TDI. O benzynach nie wspomnę
- Renault Grand Senic - jedyny akceptowalny motor to 2.0 DCi - fajny i trwały, ale wymiana np. dwumasy to min 5 tys i do tego z elektryką we francuzach bywają spore problemy.
- Ford S-Max - najlepsze wnętrze moim zdaniem, ale jak dojdziemy do tematu silnika to znowu problem - jest 2.0 TDCI konstrukcji PSA - silnik owszem trwały, ale znowu - dwumasa + "osprzęt" - 5 tys. Do tego dochodzą problemy z DPF. Benzyna 2.0 dużo pali i do tej budy ogólnie ludzie nie polecają.
- Opel Zafira II - tutaj z tyłu jest dzielona kanapa a nie trzy oddzielne fotele i będzie problem z wpięciem trzech fotelików (w sobotę będę organoleptycznie sprawdzał u kumpla jak to wygląda)
- Toyota Corolla Verso - mały bagażnik, mało miejsca z tyłu, jedyny sensowny silnik to 1.8 benzyna, który zresztą tez miał problemy z nadmiernym zużyciem oleju. Poza tym ceny tych aut są wysokie.
- myślałem jeszcze nad Peugeot Partner/ Citroen Berlingo w wersji osobowej, ale to jednak auta projektowane jako dostawczaki i nie bardzo wiem jak spisują się jako rodzinne osobówki. Ponadto do dyspozycji jest tylko jeden Diesel (w kilku wariantach mocy).

Jeśli ktoś z forumowiczów ma doświadczenie w przewożeniu trzech fotelików (takich 9-18kg i 18-36kg) w jednym rzędzie z tyłu auta to będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Wprawdzie to forum o Mercedesach, ale wiem że sporo tu ludzi znających się nie tylko na gwiazdach ;)



#2 Offline   wojtek81


  • Postów: 5 934
  • Na forum od: 17 wrz 2009
  • Miejscowość: Wielkopolska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 28 grudnia 2016 - 14:26

Wyświetl postUżytkownik wojtekw77 dnia 28 grudnia 2016 - 13:20 napisał

dwumasa + "osprzęt" - 5 tys

Wyświetl postUżytkownik wojtekw77 dnia 28 grudnia 2016 - 13:20 napisał

wymiana np. dwumasy to min 5 tys
Skąd ludzie to biorą....?

W Polsce wybiera się samochody analizując jedynie ich wady ( nawet te potencjalne, które nie muszą wystąpić ), a nie skupia się na zaletach.
Dla Polaka auto nie ma zalet, ma jedynie wady, a każdy kupiony egzemplarz to potencjalna mina przeciwpiechotna.

Pozostaje Ci salon.

Użytkownik wojtek81 edytował ten post 28 grudnia 2016 - 14:29


#3 Offline   maciejd


  • Postów: 753
  • Na forum od: 03 lis 2013
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W124 4.0E - M119
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Clio, Laguna, 2x Transit, Żuk

Napisano 28 grudnia 2016 - 14:47

Wyświetl postUżytkownik wojtekw77 dnia 28 grudnia 2016 - 13:20 napisał

Renault Grand Senic - jedyny akceptowalny motor to 2.0 DCi - fajny i trwały, ale wymiana np. dwumasy to min 5 tys i do tego z elektryką we francuzach bywają spore problemy.
Używam francuzów regularnie od 19 lat. W zależności od samochodu i silnika, różne były "typowe bolączki", ale na elektrykę nigdy nie narzekałem i nie narzekam. Mam teraz 2.0 dCi w Lagunie, jeździ, jest względnie ekonomiczny i całkowicie bezobsługowy (wymiana oleju co 15 tysięcy na zalecanego Elfa, przyzwoite filtry i tyle). Nie wiem, skąd wziąłeś cenę wymiany dwumasy, ale wydaje się być przegięta.
Koszty układu wtryskowego wysokie, jak każde dci, tdci, dxi i co tam tylko. Tyle że mam w domu dwa takie common raile (nomen omen 2.0 tdci Forda i 2.0 dci Renault/Nissan) i jakoś dramat się z wtryskami nie dzieje.

Wyświetl postUżytkownik wojtek81 dnia 28 grudnia 2016 - 14:26 napisał

Pozostaje Ci salon.
Wojtek, ale jak kupisz w salonie, to one też mają dwumasę i wtryski ;) Sprawdzałem :(

Wydaje mi się, że na cokolwiek się nie będziesz decydował, to raczej punktem wyjścia powinien być stan samochodu. Kolega będzie sprzedawał grand scenica 1.9 dci 130KM z śmiesznym nalotem i ciekawym wyposażeniem. Nalot prawdziwy, bo chłopak bardziej lata samolotem niż jeździ. Z tego co wiem będzie się pozbywał na przełomie lutego i marca. Niby już tam ktoś się o furę pyta, ale jak byś chciał, to Was spiknę. Tyle ze to temat na luty/marzec.

#4 Offline   carl00s


  • Postów: 2 000
  • Na forum od: 22 lut 2009
  • Miejscowość: Koszalin
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 28 grudnia 2016 - 15:16

A nie myślałeś o czymś w rodzaju Chrysler Grand Voyagera / Town&Country lub Dodge Caravan? Są wersje z kanapą z tyłu zamiast indywidualnych foteli, i tam śmiało wchodzą trzy foteliki.

Silniki co prawda są ciut większe pojemnościami niż przyjęta średnia w Polsce, ale za to 2.8 CDR czy 3.3 benzynowy są w zasadzie bezobsługowe poza normalną eksploatacją.

#5 Offline   wojtekw77


  • Postów: 133
  • Na forum od: 05 sty 2010
  • Miejscowość: Ruda Śląska
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 28 grudnia 2016 - 15:23

Co do cen części - sprawdziłem ceny części w Intercars - być może są one zawyżone, ale dają ogólny pogląd o rzędzie wielkości. Maciejd - dzięki za ofertę Scenica - rozważę. Bardzo celna jest Twoja uwaga - w autach z salonu tez montują podzespoły o których piszę ;)
Co do analizy wad samochodów używanych - uważam, że kolega w pierwszej odpowiedzi trochę uogólnił i uprościł temat.
Ja bym to raczej nazwał świadomym wyborem.
Decydując się na konkretne auto wolę znać jego wady i zalety i z pełną świadomością podjąć decyzję o zakupie auta niż potem pluć sobie w brodę dlaczego wcześniej nie sprawdziłem jakie trapią dany model bolączki.
Niestety rynek aut używanych w tym kraju zmusza do tego aby traktować każdy potencjalny zakup jak minę przeciwpiechotną.
Więc uważam, że lepiej minimalizować prawdopodobieństwo wejścia na takową i kierować się faktycznie stanem auta. Jednym z elementów "profilaktyki" przeciwminowej jest również zasięgnięcia opinii ludzi, którzy być może przerabiali już podobny temat i chcą podzielić się wiedzą.

Dziękuje za odpowiedzi i nadal proszę o opinie tych, którzy na co dzień wożą trzech małych pasażerów w swoich autach.

#6 Offline   wojtek81


  • Postów: 5 934
  • Na forum od: 17 wrz 2009
  • Miejscowość: Wielkopolska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 28 grudnia 2016 - 15:31

Wyświetl postUżytkownik wojtekw77 dnia 28 grudnia 2016 - 15:23 napisał

Jednym z elementów "profilaktyki" przeciwminowej jest również zasięgnięcia opinii ludzi, którzy być może przerabiali już podobny temat i chcą podzielić się wiedzą
Według ludzi, których opinie chcesz poznać, np. mój samochód od jakiegoś czasu nie ma prawa jeździć, a jeden z samochodów innego forumowego kolegi praktycznie przestał istnieć pół dekady temu.
Chcesz dowiedzieć się czegoś o Renault? Pytaj właścicieli Renault. O Fiatach? Wbij na forum Fiata.
Tu dowiesz się, że niczym innym niż Mercedesem W124 nie dojedziesz nawet z komisu do domu.
Przykro mi.

#7 Offline   m104


  • Postów: 4 488
  • Na forum od: 24 kwi 2012
  • Miejscowość: /dev/null/
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 28 grudnia 2016 - 15:31

Wyświetl postUżytkownik carl00s dnia 28 grudnia 2016 - 15:16 napisał

Chrysler Grand Voyagera / Town&Country lub Dodge Caravan?

To będzie chyba starsza generacja, ale tam był montowany "genialny" 2.5 TD VM. :E Trzeba uważać, żeby nie wdepnąć w minę.

#8 Offline   seweryn24


  • Postów: 406
  • Na forum od: 10 sie 2014
  • Miejscowość: Północ
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:SL 320 R129 1995r.

Napisano 28 grudnia 2016 - 15:44

Z tych co podałeś brałbym Toyotę.

#9 Offline   melfio1


  • Postów: 3 639
  • Na forum od: 02 lis 2008
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Opel Agila

Napisano 28 grudnia 2016 - 18:46

Wyświetl postcarl00s napisał:

Chrysler Grand Voyagera
to będzie dobry wybór ,co do silnika to już zależy ile się jeździ ,ale co do chryslera to , wsadzisz foteliki możesz rozłożyć po aucie ich co by dzieciaki nie były za blisko siebie(moje ciągle się tłuką) ,a żona miała do nich dobry dostęp ,jak np.,w berlingo załadujesz 3 foteliki i będziesz chciał zabrać 3osoby to już trzeba wyciągać foteliki i chować do bagażnika jest trochę uciążliwe ,wiem coś na ten temat bo też mam trójkę ,a co do marki to wszystkie się psują ,nie ma reguły ,jeden który mi się nigdy nie popsuł to TICO . ;)

#10 Offline   Leon90


  • Postów: 849
  • Na forum od: 27 gru 2014
  • Miejscowość: Lubin
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Mercedes W212

Napisano 28 grudnia 2016 - 20:31

wojtekw77 kup po prostu zadbany, serwisowany z pewnych rąk samochód bez względu na markę. Wszystko ma sens jeżeli ma uczciwy, niekręcony przebieg i regularnie wykonywane naprawy bieżące według zaleceń producenta. Jeżeli będziesz sugerował się opiniami typu "1.9 TDi rozpadają się" i tak dalej, to na końcu stwierdzisz, że najlepiej jeździć PKSem. Powodzenia i rozsądku życzę.

Użytkownik Leon90 edytował ten post 28 grudnia 2016 - 20:31









Podobne tematy Zwiń