Skocz do zawartości




[201] Krystek 2.0E '92 "Faszysta"


189 odpowiedzi w tym temacie

#141 Offline   w0jta5


  • Postów: 5 025
  • Na forum od: 14 lis 2008
  • Miejscowość: Karkonosze
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 10 lipca 2018 - 10:39

Wyświetl postUżytkownik Krystek dnia 10 lipca 2018 - 10:23 napisał

Nie no, tak nie można! Panie! To trzeba ratować za wszelką cenę. Ile tych samochodów na świecie zostało? Raptem milion, może półtora? Wstrzymaj się jeszcze 40-50 lat, na kolanach po niego przyjdą :E
Taa mhm taa :)

Dywanem przykryję jeszcze! :E

Użytkownik w0jta5 edytował ten post 10 lipca 2018 - 10:39




#142 Offline   Krystek


  • Postów: 242
  • Na forum od: 10 kwi 2016
  • Miejscowość: Jedlińsk
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 23 lipca 2018 - 11:29

Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
i tak kazdą jedną. Pospawane mam już wszystko, pomalowane Karyną, jeszcze masa wygłuszająca i się przepołowi. ;)
Dołączona grafika

#143 Offline   Krystek


  • Postów: 242
  • Na forum od: 10 kwi 2016
  • Miejscowość: Jedlińsk
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 01 września 2018 - 18:36

Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Jeszcze chwila i już :D

#144 Offline   Krystek


  • Postów: 242
  • Na forum od: 10 kwi 2016
  • Miejscowość: Jedlińsk
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 20 listopada 2018 - 09:09

Chwila się przeciągnęła, zakres robót poszerzył, ilość szpachli wzrosła :D powtórka z tamtego roku, miało być chwila moment, z grubsza i niech tak będzie, skończyło się na tym, że Faszysta stoi goluteńki i czeka na lawetę, w czwartek idzie w podkład. Znowu dałem się podpuścić :/

#145 Offline   Krystek


  • Postów: 242
  • Na forum od: 10 kwi 2016
  • Miejscowość: Jedlińsk
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 04 stycznia 2019 - 23:11

Czwartek nadszedł, po 2 miesiącach, ale nadszedł :E mozecie wierzyć lub nie, ale faszysta dostał dziś warstwę wytrawiającą, a następnie podkład :D teraz 2 tygodnie nic, z powodu wyjazdu artysty malarza, docieramy i kolorujemy. Ruszyło wreszcie. Jaki kolor przypierdaczyć? Ja jestem za oryginałem, ale tak w ferworze walki przyszło pare pomysłów, lepszych i gorszych (biała perła, czorny, dwukolorowy?) i w sumie to zacząłem się zastanawiać czy być konserwatywnym. Fotki narazie tylko na tel. mam, ale grunt, że jest co fotografować :E

#146 Offline   maciejd


  • Postów: 753
  • Na forum od: 03 lis 2013
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W124 4.0E - M119
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Clio, Laguna, 2x Transit, Żuk

Napisano 05 stycznia 2019 - 08:46

Jeśli szukasz porady, to ja bym trzymał oryginał. Może go bardziej na lusterko polerował, jeśli chcesz "coś innego". Pytanie, "co innego" uzyskasz, bo takich wymuskanych na lusterko jest cała masa.
Ja ze zmianami koloru mam dwa problemy. Pierwszy taki, że naprawdę do rosołu trzeba furę rozebrać. Strasznie drażni mnie fakt, że wiem, że gdzieś pod plastikiem słupka albo za dywanikiem mam inny kolor.
Drugi problem jest taki, że dla mnie fura już nie jest sobą.
To indywidualne kwestie.

Jakikolwiek imperatyw moralny nie ma tu o tyle zastosowania, że to nie jest dobro narodowe ani jeden z 5 egzemplarzy zachowanych do dzisiejszych czasów. Z drugiej strony, jeśli już ładuje się w samochód większą kasę niż zbiornik gazu i choinka zapachowa, to nie warto poddawać się emocjom i chwilowej modzie. Chyba.

5 lat temu przemalowałem jednego z osiołków mych z białego na czerwony metalik. Bo fajny i bo mniej rdzę widać. Jest fajny, ale teraz rozważam zakup całego zewnętrznego poszycia nowego i kompleksową odbudowę samochodu. I tak sobie myślę, że wrócę do białego pewnie z tą różnicą, że nie akryl a baza+klar.

No. To by było na tyle. Nic nie pomogłem, ale przynajmniej wiesz co myśli ktoś inny :)

#147 Offline   elspasoo


  • Postów: 211
  • Na forum od: 20 lip 2017
  • Miejscowość: Lubuskie
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:CLS 55 AMG

Napisano 05 stycznia 2019 - 13:51

Zrobiłbym na oryginał, chyba że lubisz sikać pod wiatr. ;)

#148 Offline   carl00s


  • Postów: 2 002
  • Na forum od: 22 lut 2009
  • Miejscowość: Koszalin
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 05 stycznia 2019 - 16:30

Ja bym został przy OE kolorze, ewentualnie w bazie mieszaj nie metalik, tylko xyralic. Ale uprzedzam, urwie ci dupę w słońcu razem z gałami.

#149 Offline   Krystek


  • Postów: 242
  • Na forum od: 10 kwi 2016
  • Miejscowość: Jedlińsk
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 05 stycznia 2019 - 21:23

Dużego pola do popisu nie mam, gdyż nie mam zamiaru zmieniać środka. Nie chcę też zrobić z niego cudaka w tęczowych kolorach. Widzisz maciejd, nie pomyślałem o tym, że będzie malowane do rantu i w srodku będzie inny kolor. Z drugiej strony, w srodku wszystko jest przykryte tapicerką (z tego co pamiętam). Sikać pod wiatr uwielbiam, nie lubię nudy :E więc chyba zostanie w starym kolorze ale z tym xyralikiem, muszę tylko zgłębić temat. Kiedyś kupiłem od kumpla starego rometa pegaza, oryginalnie był w czerwieni meksykańskiej i tak zostawiłem z tym, że na bazę kładłem jeszcze jakąś warstwę ale nie pamiętam jak się to nazywało i na to klar. Efekt w słoneczku niesamowity, perła nie ma polotu. Poczytam, popytam, policzę i zobaczymy co wyjdzie. Najgorsze jest to, że po wszystkim, trzeba to będzie wszystko poskładać, uzupełnić spinki do listew i najgorsze, wstawić jakieś wzmocnienie na tył, bo po zdjęciu półki okazało się, że ten profil nad zbiornikiem jest pocięty w drobny mak :/ strach jeździć bo w sumie to tył się trzyma na zbiorniku i podłodze. Po kiego? Żeby lepiej grało, co to za głośniki, że ważniejsze od bezpieczeństwa były.

#150 Offline   elspasoo


  • Postów: 211
  • Na forum od: 20 lip 2017
  • Miejscowość: Lubuskie
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:CLS 55 AMG

Napisano 06 stycznia 2019 - 10:13

Zapomniałeś wspomnieć o moim ulubionym myciu uszczelek z rdzy i silikonowaniu przy składaniu :E








Podobne tematy Zwiń