Tak też wnioskowałem lecz chciałem Cię odrobinkę podkrówić, bo lubię (rude włosy zobowiązują) Zamysł słuszny, niemniej jednak dalej budzący obawy co do wytrzymałości konstrukcji. Myślałem o rozpórce jakiejś montowanej do kielichów ale nie wiem czy to słuszna droga, czy można coś takiego zanabyć i czy w ogóle coś to pomoże. Faszysta jest "projektem" (skarbonką bez dna) rozwojowym i to co się do tej pory przytrafiło to niezbędne minimum, o którym wiem ja i Wy (żona tu nie zagląda). Nie chcę planować i wypisywać bzdetów gdyż życie potrafi szybko sprowadzać człowieka na ziemię, ale np. zaczynam odczuwać brak mocy i tak hipotomatycznie, gdyby uzupełnić ten brak, może się okazać, że jest niewspółmierny do umiejętności kierowcy i co wtedy ja się pytam?
3
[201] Krystek 2.0E '92 "Faszysta"
Rozpoczęty przez Krystek, sty 14 2017 00:29
189 odpowiedzi w tym temacie
#161
Napisano 07 stycznia 2019 - 20:22
#162
Napisano 20 stycznia 2019 - 13:19
Obiło mi się gdzieś o oczy, że tylną szybę wkładamy razem z listwami. Prawda to? Jest jakiś myk na nią, czy wskoczy po sznurku?
#163
Napisano 25 stycznia 2019 - 22:02
4 dni miziania podkładu i efekt fantakurwastyczny maska przód,której się bałem bo pofalowana mocno była i nawet lakiernik twierdził, że rewelacji nie będzie, wyszła pięknie, dach pomalowany, gładki bez rysek i baranków, baza położona ideolo, podoba mi się, gladko, równo, bez niepotrzebnych efektów. Lakier- do poprawienia tylna klapa ( paprochy leżą głęboko, chyba aż na bazie) i "podpis" na masce dach i szyber w pytkę, rozlany ładnie i nawet dużo nie będzie trzeba równać. Teraz weekend, a od poniedziałku ciąg dalszy, boki i pierdoły
#164
Napisano 07 lutego 2019 - 13:16
Fiutorelacja
Docieranie 3 litrów podkładu, wygłaskałem jak mogłem
Wersja "Szeryf"
i najprzyjemniejsze, a zarazem najbardziej stresujące, baza. Został w starym kolorze, bez dodatków i udziwnień. Xyralik nie przeszedł z 3 powodów. 1 cena, 2 możliwe problemy z zaprawkami, poprawkami w przyszłości, 3 cena
no i lakierek
Od wczoraj składanie, a raczej szukanie wszystkiego po pół roku, później polerka i fajrant, chyba, bo kumpel upiera się żeby jeszcze raz maskę pomalować, zobaczymu po polerce. A no i jeszcze listwy i zderzaki do wyczyszczenia i pomaowania, ale to przyszły tydzień. Efekt na dzień dzisiejszy, jak dla mnie bomba, warto było dać sie podpuścić
Docieranie 3 litrów podkładu, wygłaskałem jak mogłem
Wersja "Szeryf"
i najprzyjemniejsze, a zarazem najbardziej stresujące, baza. Został w starym kolorze, bez dodatków i udziwnień. Xyralik nie przeszedł z 3 powodów. 1 cena, 2 możliwe problemy z zaprawkami, poprawkami w przyszłości, 3 cena
no i lakierek
Od wczoraj składanie, a raczej szukanie wszystkiego po pół roku, później polerka i fajrant, chyba, bo kumpel upiera się żeby jeszcze raz maskę pomalować, zobaczymu po polerce. A no i jeszcze listwy i zderzaki do wyczyszczenia i pomaowania, ale to przyszły tydzień. Efekt na dzień dzisiejszy, jak dla mnie bomba, warto było dać sie podpuścić
#165
Napisano 07 lutego 2019 - 14:53
Kto Ci tak ładnie wałkiem pomalował ?
#166
Napisano 07 lutego 2019 - 15:06
Malarz i to dobry, nawet się nie poznałeś, że to pędzlem malowane
#167
Napisano 19 lutego 2019 - 11:45
Składanie
Rekonstrukcja zdarzeń (nie miałem pojęcia jak to oryginalnie wyglądało, wiec zaimprowizowałem)
No i listwy i zderzaki wreszcie w tym samym kolorze
Zdjęć całości nie wrzucam, bo jeszcze nie mam spinek do listew na błotnikach, ale faszysta już jeździ Są jakieś mankamenty ale grunt, że rudej nie ma. W najbliższym czasie będę montował nadkola na tył, gdyż spaprałem sprawę i nie wstawiłem reperaturki błotnika tylko obciąłem rudą po rant i teraz ostra krawędź została. I do załatania dziura w tłumiku. Spaprałem też tapicerkę na schowku i obok bo nie w porę spłukałem chemię i wczoraj popsułem przełącznik od wycieraczek, znaczy zdjąłem kapselek, i coś, gdzieś wypadło, może się znajdzie. Tak, że teges
Rekonstrukcja zdarzeń (nie miałem pojęcia jak to oryginalnie wyglądało, wiec zaimprowizowałem)
No i listwy i zderzaki wreszcie w tym samym kolorze
Zdjęć całości nie wrzucam, bo jeszcze nie mam spinek do listew na błotnikach, ale faszysta już jeździ Są jakieś mankamenty ale grunt, że rudej nie ma. W najbliższym czasie będę montował nadkola na tył, gdyż spaprałem sprawę i nie wstawiłem reperaturki błotnika tylko obciąłem rudą po rant i teraz ostra krawędź została. I do załatania dziura w tłumiku. Spaprałem też tapicerkę na schowku i obok bo nie w porę spłukałem chemię i wczoraj popsułem przełącznik od wycieraczek, znaczy zdjąłem kapselek, i coś, gdzieś wypadło, może się znajdzie. Tak, że teges
#168
Napisano 19 lutego 2019 - 14:29
No drzwiczki od schowka Ci wybieliło.... w niebieskim kolorze znajdziesz
Użytkownik Kristoff edytował ten post 19 lutego 2019 - 14:30
#169
Napisano 19 lutego 2019 - 22:01
Ano wybieliło ja to zawsze jedną rzecz zrobię, dwie przy okazji zepsuję, przynajmniej się nie nudzę dziś złożyłem bagażnik, nabyłem napinacz paska, który popsułem przy składaniu silnika w tamtym roku, a jutro biorę się za sprzątanie garażu bo części brakuje, 2 dni bez tablic na przodzie jeździłem, w piaskownicy się skubane schowały
#170
Napisano 20 lutego 2019 - 07:34
Czyli części w strachu przed ponownym montażem rozbiegły się w panice i pochowały w garażu.Napisz do Mańka lub Changa po drzwiczki od schowka.Ktoś z nich zapewne ma.
Użytkownik Kristoff edytował ten post 20 lutego 2019 - 07:35
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[w201/w124] Olej do silnika benzynowego - jaki? |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | kataklysm |
|
||
[w201/w124] Wolna dyskusja o swapach |
Modyfikacje,Tuning | paco |
|
||
Podpięty [w201/w124] Mercedes-Benz Service Library Index |
FAQ, HOW-TO, Tutorials, Manuals | szafa |
|
||
[W201] Czy te felgi będą pasować do 190-ki? |
Modyfikacje,Tuning | malyjunak |
|
|
|
Podpięty [w201/w124] Oficjalne prospekty i katalogi reklamowe |
FAQ, HOW-TO, Tutorials, Manuals | szafa |
|
|