12 odpowiedzi w tym temacie

[szczepek]

Witam, Moja niunia stoi juz ponad miesiąc u mechaników i żaden nawet do niej sie nie kwapi.
A zaczęło sie tak ze moja kobieta jechała Esa i nagle jej stanęła. Odpaliła, pojechała kawałek i dalej zgasła. Przyjechałem z pracy szybko, odpalam Ese-odpala ale jak wbijam D gaśnie. Jeden mechanik wymienił pompę paliwa. Dalej to samo, mówi to przepustnica do regeneracji. Ale ostatecznie nie wysłał bo prawdopodobnie ktos grzebał wczesniej i brakuje przy przepustnicy jednej kostki i kable sa zrobione na "krótko" . Oddał do jednego elektryka, brak pomysłu stała dwa tygodnie. Drugi to samo. Samochód jak wejdzie na obroty to jedzie normalnie ale strasznie kopci. Jak nie wejdzie na obroty to momentalnie gaśnie. Czy to na pewno przepustnica? Wiecie kto mógłby ogarnąć to na Warmi-Mazurach? Proszę o pomoc o rady gdzie jechac bo nie chce aby stała Esa i gniła. To pierwszy przypadek odmowy posłuszeństwa.

[Darson]

W ciemno ciężko stwierdzić, sprawdź błędy w ECU i podstawowe rzeczy typu kopułka, przewody itd. Jak to przepustnica to nie wiem czy ktoś to ogarnie, a tym bardziej że czegoś tam brakuje.

[NooFear]

A patrzył ktoś do regulatora ciśnienia paliwa na listwie? U mnie puścił i przez wężyk ssał lewe paliwo wprost do kolektora - efekty były podobne.

[cineqm]

92 rocznik to masz pewnie układ wtrysków LH. Zacząłbym od sprawdzenia wiązki silnika i przepustnicy. Zazwyczaj jeśli nigdy nie wymieniane są w opłakanym stanie.

[szczepek]

Tak do kompa nie można podłączyć u mnie w okolicy. Świece wymienione palec od kopułki wymieniony czujniki stukowe wymienione jakies tam dwa inne czujniki wymienione. Wiązka silnika sprawdzona przepustnica tez. Efekt taki odpala chodzi ładnie ale nie chce jechac. Jak jechałem nią do Pana który zajmuje sie hobbystycznie elektryka i mechanika samochodów. Auto mi strzelało kopciła strasznie raz wszedł na obroty raz nie i gasł musiałem trzymać go wysoko na obrotach aby dojechać. No i ten Pan wymienił rzeczy te co opisałem wczesniej. Tylko nikt w okolicy nie moze połączyć sie z samochodem. Ale powoli sie poddaje. Stawia jeszcze na moduł zapłonowy. Ale czy przy uszkodzonym module samochód by odpalał? Pisałem z mechanikiem i zostało sprawdzone wszystko, cisnienie paliwa na listwie,wtryski, cisnienie na cylindrach,kable tez, przepustnice tez, rozebrsna została tez pokrywe aby sprawdzic wieniec do czujnikow faz rozzadu, wszystkie sterowniki odpowiadaja, jesli cos sie odlaczy, oprocz sterowanika zaplonowego ktory nie reaguje na podciśnienie. Jutro pojade poszukam używanego modułu

Użytkownik szczepek edytował ten post 08 marca 2017 - 10:53

[Bob McKnee]

Użytkownik szczepek dnia 08 marca 2017 - 10:26 napisał

raz wszedł na obroty raz nie i gasł

A przepływomierz ktoś sprawdzał? Może silnik zwyczajnie zalewa się benzyną i jak nie osiągnie obrotów i nie spali nadwyżki to gaśnie? Ja bym go odłączył i zobaczył jak zareaguje.

[Wichu]

Dioda led i 3 kable i masz odpowiedź. Katalizator masz? Ostatnio ktoś miał problem podobny i wyszlo na to że się zatkał.

[szczepek]

Tak Pan który próbuje ruszyc ese użył diody. Wszystko wskazuje na ten moduł zapłonu. I mam ptaków pytanie czy moduł musi byc tak samo oznaczony jak ten z samochodu? Bo widze do 3.2 ale inny kod? Podejdzie ? Czy moze od 124 albo esy innego silnika bedzie pasować ?

[szczepek]

Panowie poszukuje modułu zapłonu w aucie mam 0125457232 jedyny jak znalazłem od 3.2 w140 to 0125458132 bedzie pasował ?

[mass]

Z Epc wynika że 0125458132 będzie pasować.

Użytkownik mass edytował ten post 20 marca 2017 - 17:55