Skocz do zawartości




Odwiedziny lakiernika . W124



20 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   W124POWER


  • Postów: 132
  • Na forum od: 22 paź 2016
  • Miejscowość: Podlaskie
  • Mercedes:W124 3.0D <93r. - OM603
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 23 stycznia 2017 - 14:47

Witam, mój w124 musi odwiedzić lakiernika. Chcę zapytać się o kilka miejsc gdzie u mnie trzeba zrobić poprawki lakiernicze. Podczas unoszenia lewarkiem samochodu rurka w progu się załamuje- czy trzeba wymieniać próg wewnętrzny czy tylko wspawać rurkę pod lewarek? Widać ze próg wewnętrzny jest dobry, nie pognity tylko w miejscach pod lewarek. Tak samo próg zewnętrzny jest w dobrej kondycji.
Fotel kierowcy jest oberwany w miejscu przykręcenia fotela, z tyłu są dwie śrubki z czego jedna jest oberwana, nie ma gwintu pod śrubkę, myślę że da sie to zrobić- po prostu wspawać płaskownik z gwintem albo sam gwint bo jest do czego to wspawać .

Podłoga jest w dobrym stanie lecz od kierowcy po wyjęciu dywanika pod którym jest blacha zobaczyłem dziurę, ale raczej to też można zrobić jest to jedyna dziura w podłodze.

Co wy na to da się to zrobić? Myślę że nie jest źle, ktoś spotkał się z wyrwanym fotelem? Po prostu nie ma gwintu pod śrubkę.

Użytkownik Sawyer edytował ten post 25 stycznia 2017 - 15:28




#2 Offline   wojtek81


  • Postów: 5 934
  • Na forum od: 17 wrz 2009
  • Miejscowość: Wielkopolska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 stycznia 2017 - 20:45

Z doświadczenia Ci napiszę, że jest dużo gorzej, niż się Tobie wydaje.
Całkowicie zbyt optymistycznie myślisz, jeśli uważasz, że kilka smarków migomatu załatwi sprawę.
Masz, myślę, poważny problem.

I powtarzam, piszę to z autopsji, z własnego doświadczenia.
U mnie było nawet bardziej optymistycznie niż u Ciebie, a jak się skończyło?
Długa historia, i szeroka, jak arkusz blachy.

#3 Offline   carl00s


  • Postów: 2 002
  • Na forum od: 22 lut 2009
  • Miejscowość: Koszalin
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 stycznia 2017 - 21:17

Nie wiem, jak mógłby lakiernik zaradzić Twoim problemom. Może blacharz prędzej. Ciekawe, co by się znalazło po wrzuceniu auta na słupy...

#4 Offline   tato81


  • Postów: 624
  • Na forum od: 04 sie 2009
  • Miejscowość: Opole
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 stycznia 2017 - 21:28

Wyświetl postUżytkownik W124POWER dnia 23 stycznia 2017 - 14:47 napisał

...Podłoga jest w dobrym stanie lecz od kierowcy po wyjęciu dywanika pod którym jest blacha zobaczyłem dziurę ale raczej to też można zrobić jest to jedyna dziura w podłodze...
Dziura w podłodze - nawet jeśli tylko jedna nie kwalifikuje podłogi w ocenie "dobry stan". O dobrym stanie to można mówić kiedy guma ma niej ma odparzenia, pojawia się nalot rudzielca. Ale jak masz dziursko na wylot to nie chce wiedzieć co będzie głębiej. Pooglądaj galerie chłopaków jak patroszyli swoje fury. Z jednej dziury robiło się sito.

Wyświetl postUżytkownik W124POWER dnia 23 stycznia 2017 - 14:47 napisał

...Podczas unoszenia lewarkiem samochodu rurka w progu się załamuję ...
Tu jeszcze gorzej. To jak zwiastun horroru. Nie ma co gdybać, nie ma co straszyć. Poszukaj DOBREGO blacharz i podjedź - niech oceni. NIe ma co szukać złotego środka na forum w tym temacie i nie ma co gdybać nie widząc nawet zdjęcia.

Użytkownik tato81 edytował ten post 24 stycznia 2017 - 21:29


#5 Offline   wojtek81


  • Postów: 5 934
  • Na forum od: 17 wrz 2009
  • Miejscowość: Wielkopolska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 stycznia 2017 - 22:01

Jak się podciągi składają to znaczy, że elementy nośne są przegnite na wskroś.
"Temu autu" jest bliżej do hutniczego pieca niż do określenia, że "wymaga poprawek lakierniczych".

#6 Online   inutile


  • Postów: 1 456
  • Na forum od: 18 kwi 2015
  • Miejscowość: lorem ipsum
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 stycznia 2017 - 23:59

Ścieżka zdrowia: wypruwasz wnętrze - ile się da, plastiki/dywaniki, zdejmujesz listwy, bierzesz młotek gumowy i tłuczesz jak psychol gdzie się da. Ze środka i od spodu.
Tam gdzie się jeszcze blacha połamie wycinasz i wspawujesz reperaturki ze złomu/wyrzeźbione elementy z blachy odpowiedniej grubości. Do tego konserwacja tychże naprawionych elementów.
To tak w dużym skrócie. Albo kompleksowo albo wcale, bo w przeciwnym razie to IMO "pudrowanie trupa".
Sam miałem chrupka, więc powiem, że długa Cię czeka droga a jeśli w 100% korzystasz z usług blacharza to i dość kosztowna...

Użytkownik inutile edytował ten post 25 stycznia 2017 - 00:09


#7 Offline   W124POWER


  • Postów: 132
  • Na forum od: 22 paź 2016
  • Miejscowość: Podlaskie
  • Mercedes:W124 3.0D <93r. - OM603
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 25 stycznia 2017 - 02:57

Wojtek, tak mówisz a sam po twojej gadce miałeś nie lepiej. Komentowałeś jakiegoś gościa z tematu "wymiana podłogi w w124", tam są zdjęcia z przed i po robocie. Widac tam ewidentne dziury, ze głowe by wsadził przez podłoge. Na wylot dziura a reszta to sito. I co? Udało sie zrobic.

A u mnie jest jedna dziura na całą podłoge moze szerokosci 5cm-6cm, wokół tej dziury normalna oryginalna blacha jeszcze w kolorze nadwozia, nie była spawana. Z drugiej strony od pasażera suchutko, nawet dziureczki nie ma. Z tyłu za siedzeniami jak nowa podłoga, tak samo pod tylną kanapą nawet folia oryginalna jest jeszcze, od srodka progi nie pordzewiałe.


Co do progów to lakiernik mówił, ze wspawa wsporniki do rurki pod lewarek- zwłaszcza ze próg wewnetrzny jest dobry a to wazne .

A tu kolega od razu mnie do huty wysyła a po zdjeciach widac, ze nie takie dziurki sie łatało co u innych- oczywiście nie obrażam tu nikogo.

Użytkownik Sawyer edytował ten post 25 stycznia 2017 - 15:35


#8 Offline   carl00s


  • Postów: 2 002
  • Na forum od: 22 lut 2009
  • Miejscowość: Koszalin
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 25 stycznia 2017 - 08:21

Ale po co te nerwy?
Kolega, który wymienił pół podłogi od początku twierdził, że wie, na co się porywa, wiedział ile pracy to wymaga i wiedział gdzie szukać dziur. Tym się różnisz - Ty tego nie wiesz. Zakładasz optymistycznie, że innych dziur nie ma, natomiast z doświadczenia z tym modelem wynika zupełnie co innego. Popatrz w galerie - kupa ludzi którzy twierdzili, że u nich jest jakaś tylko mała dziurka po zrzuceniu na przykład tylnego wózka doznawała szoku. To nie złośliwość, to doświadczenie, w tym także i Wojtka, on też myślał, że ma jakąś jedną dziurkę, dopóki nie zaczął tego ruszać. I ma rację, w tym co stwierdził - to nie są "poprawki lakiernicze". na całym świecie cywilizowanym nie dostałbyś przeglądu z dziurą w podłodze, tylko w tym chorym kraju to są "poprawki lakiernicze". Także moim zdaniem nie powinieneś bronić auta jak lwica młodych, tylko pojechać do blacharza - do blacharza a nie do lakiernika. I niech on zbada auto.

#9 Offline   W124POWER


  • Postów: 132
  • Na forum od: 22 paź 2016
  • Miejscowość: Podlaskie
  • Mercedes:W124 3.0D <93r. - OM603
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 25 stycznia 2017 - 14:55

Sory, ale jedna dziura bo cała wykładzina juz wyjęta z auta- więc po co sprzeczki ze jest ich więcej, jak ja wiem lepiej bo widze, moge fotki podać. No ale każdy pisze swoje widzi mi się- no ale cóż, dobra, mogło tych dziur być wiecej.

Mieliście kiedyś taki problem z siedzeniem?

#10 Offline   carl00s


  • Postów: 2 002
  • Na forum od: 22 lut 2009
  • Miejscowość: Koszalin
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 25 stycznia 2017 - 15:04

Jak możesz wrzucić zdjęcia, to wrzuć, zawsze łatwiej się rozmawia o czymś, co się widzi. Wrzuć zdjęcia podłogi, i tego uszkodzonego mocowania fotela.








Podobne tematy Zwiń