Skocz do zawartości




I znowu 1 milion km


32 odpowiedzi w tym temacie

#21 Offline   AiM


  • Postów: 932
  • Na forum od: 21 sie 2016
  • Miejscowość: Gdzie oczy poniosą, a Benz zawiezie ;)
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1986
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Własne nogi

Napisano 30 stycznia 2017 - 12:41

Twierdzę, że wyżyłowany. Nikt mnie nie przekona, że trzycylindrowy, litrowy, turbodoładowany silnik o mocy 170 koni np jest trwalszy od wolnossącego o większej pojemności. Mało tego - szereg systemów pseudo - eko czyni taki pojazd/silnik kreatorem wydatków. Nowoczesność??? Phi, przy tej technologii jaką posiadamy taki problem wykonać np wałki, które by się nie łuszczyły, albo "klapki" ceramiczne, które by nie pękały i nie wpadały do silnika robiąc tam rewolucję? A producent? Postanowił, że nie będą produkować nowych części do silnika! No bo po co? Kupisz nowe auto - po 3 latach zezłomujesz i kupisz kolejne. Interes się kręci - bańka się napędza.



#22 Offline   pawel14b3


  • Postów: 3 479
  • Na forum od: 25 paź 2007
  • Miejscowość: Bielawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W220 S 500
  • Trzeci Mercedes:W140
  • Inne auto:dwa buty

Napisano 30 stycznia 2017 - 13:14

To jest właśnie postęp ... Wyżyłowanie nie znaczy - tanie materiały użyte do produkcji takiego silnika.

Jednak
jeans już nie jest jeansem tylko zmielonym plastikiem
bawełna już nie jest bawełną
baaa nawet cukier jeż już tylko zawartością cukru
:]

Użytkownik pawel14b3 edytował ten post 30 stycznia 2017 - 13:14


#23 Offline   seweryn24


  • Postów: 406
  • Na forum od: 10 sie 2014
  • Miejscowość: Północ
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:SL 320 R129 1995r.

Napisano 30 stycznia 2017 - 14:15

Kiedyś nowe auta klasy średniej i średniej wyższej były 30-40% droższe niż teraz. Gdzieś trzeba szukać cięć kosztów i dostajemy produkt o niższej jakości, co odbija się na koszcie eksploatacji. Współczesne auta są w stanie zrobić 1 mln km bez większych remontów, wszystko zależy jednak jak kto i jak je użytkuje. Znam takich co w 100 tyś są w stanie dorżnąć każdy samochód.
Jako przykład podam w212 znajomego z przebiegiem 780k bez wiekszych awarii, auto użytkowane na trasie polska-włochy. Auto stanem bije na głowe większość 212 jakie widziałem, z powodzeniem sprzedałby się z przebiegiem 250k na polskim portalu ogłoszeniowym...

#24 Offline   lukaszstas


  • Postów: 2 039
  • Na forum od: 01 sie 2008
  • Miejscowość: Łódź/Wieluń
  • Mercedes:W124 3.0E-24V - M104
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Volvo S80

Napisano 30 stycznia 2017 - 16:05

Warsztat w którym serwisuje swoje oba volvo ma dla klientów zastępcze s60 z silnikiem 2.4d z przebiegiem na chwilę obecną 730k km. Dodam ze seryjnie auto miało 163KM, ale zwirusowali je na jakieś 210KM. Jak to bywa przy zastępczych pojazdach dla klientów - auto nie ma lekko ale w dalszym ciągu ma należye pie%$#lnięcie.

#25 Offline   wojtek81


  • Postów: 5 934
  • Na forum od: 17 wrz 2009
  • Miejscowość: Wielkopolska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 30 stycznia 2017 - 20:21

Dlatego wybrałem Forda.
Niby "gówno wort", ale osiem lat patrzenia na naszą firmową flotę - patrzenia na to jak te auta są traktowane, i jak wiernie służą - sprawiło, że przekonałem się do marki.

Myślę, że świat motoryzacyjnie jest teraz w takim momencie, że absolutnie nie możemy nijak bezpośrednio porównywać "wczoraj" do "dziś".
Nie ma takiego przełożenia.
Dawnej klasy średniej, dawnej klasy wyższej, do obecnej.
To różne światy: różne światy wtedy i różne światy dziś.

I nie chodzi mi tu o roztrząsanie, że "za komuny było lepiej". Było inaczej.
Jak Paweł pisze, V8 miało 150 kuca i to w porywach, a auto ważyło tyle co czołg. Większość przeciętnych użytkowników big-blocków za oceanem pewnie nie wie jak zapisać frazę "generalka silnika".
Ale było osiem wielkich garów, spiętych wielkim jak latarnia wałem, wszystko oplatał dwumetrowy łańcuch z kombajnu, a 3000 RPM to były już wysokie obroty.
Silnik palił tyle, ile zobaczył, a przez jego spaliny umierały drzewa.

Dziś masz 1.4 MultiMegaTurboJet i też masz 150 kuni. Nie z pojemności, z zastosowania dmuchawki. 3000 RPM to dla silnika wolne obroty, bo trzeba toto deptać, żeby w ogóle jechało. Cztery wykonane z kosmicznych materiałów cylindry łączy wał korbowy wyliczony tak, że nie mógłby być o milimetr cieńszy, bo by pękł. A zamiast łańcucha rozrządu znajdziesz pasek zrobiony z eko-przetapianych-opon, wesoło terkoczący na plastikowych zębatkach.
Silnik nie pali prawie nic, a z rury wydechowej wypadają przebiśniegi i kasztany.

Widzicie?
To dwa różne światy. Teraz nawet supersamochody są eko. Mają normy. V12 już się nie robi. V8 jeszcze tak, ale ile czasu? Myślę, że jeszcze kilka lat i V6 twin-turbo będzie uchodziło za muscle-cara.
Czy nam się to podoba czy nie, czy się zgadzamy czy nie - tak już jest i nic z tym nie zrobimy. Nawet, jeśli współczesny przemysł motoryzacyjny to kpina, to i tak wyprze całkowicie starą motoryzację - poprzez przepisy, normy i podatki.
Stare umrze, przyjdzie nowe i nie ma od tego odwrotu.
Czy tego chcecie, czy nie.
A W124 będziecie oglądać w muzeum. Bo nie będzie już można tym jeździć. Po prostu.

Każdy z Was, moi drodzy, prędzej czy później będzie musiał zmierzyć się w cztery oczy ze współczesną motoryzacją.
Po prostu przyjdzie taki czas, że nawet używane auta będą już współczesne.
I kto wie, może nagle docenicie niskie spalanie, większe bezpieczeństwo, kilka fajnych systemów, które "w razie W" pomogą, a naprawy - summa summarum - kosztujące dokładnie tyle samo.

Współczesne auta są w stanie zrobić milion kilometrów.
Z tym się zgodzę.
Czy będą jeździć za 20 lat?
Raczej nie. Nie wszystkie.

Ależ się rozpisałem.
Grafoman ze mnie wylazł.

#26 Offline   pawel14b3


  • Postów: 3 479
  • Na forum od: 25 paź 2007
  • Miejscowość: Bielawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W220 S 500
  • Trzeci Mercedes:W140
  • Inne auto:dwa buty

Napisano 30 stycznia 2017 - 20:58

W sumie to jest postęp i nowoczesność
Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika

Właśnie mi mechanik przysłał foty. Piękne, a przebieg tyle co łańcuch w mercedesie i mało tego silnik ma zabezpieczenie na wypadek kolizji tłoków z zaworami i gną się dźwigienki

Szczerzę to pragnę postępu i technologi, gdzie silnik będzie wytrzymywał jeden rozrząd i kosztował nie wiele więcej, przy tym palił 4 litry benzyny i miał ze 130 koni w automacie bo to w zupełności wystarczy i może mieć nawet jeden cylinder, ale jeszcze podobnie jak z wodorem nie ma na to zgody ...

#27 Offline   AiM


  • Postów: 932
  • Na forum od: 21 sie 2016
  • Miejscowość: Gdzie oczy poniosą, a Benz zawiezie ;)
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1986
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Własne nogi

Napisano 30 stycznia 2017 - 23:53

Wyświetl postUżytkownik wojtek81 dnia 30 stycznia 2017 - 20:21 napisał

W124 będziecie oglądać w muzeum.
I u mnie w garazu

Wyświetl postUżytkownik wojtek81 dnia 30 stycznia 2017 - 20:21 napisał

I kto wie, może nagle docenicie niskie spalanie
Tak jak Prius ktory nie wiadomo ile to miala palic?

Wyświetl postUżytkownik wojtek81 dnia 30 stycznia 2017 - 20:21 napisał

większe bezpieczeństwo
Widziałem nowego Mustanga jak dał ciała - 2 gwiazdki N.C.A.P.

Wyświetl postUżytkownik wojtek81 dnia 30 stycznia 2017 - 20:21 napisał

kilka fajnych systemów, które "w razie W" pomogą
Podczas awarii odcina zaplon lub paliwo i pozostaje laweta. I dodatkowo blokuje kola automatycznym hamulcem postojowym.
Starym autem przynajmniej dojechałes do domu czy na warsztat.
Główny problem tu to komputery, elektronika ktora zawladnela swiatem. Tablety zamiast kontrolek i przyciskow? Auta ktore same parkuja?
Luuuuuudzie....To nie dla nas zeby nam zycie ulatwic. Tylko dla kasy. ( A zreszta jak nie umiesz parkowac to nie wsiadaj wogole za kolko).
To sie zaraz zacznie dupić wszystko jak rumunki przy szosie.
Powtarzam - technologia mogla by nam ulatwic to wszystko. Ale dla koncernow to nieoplacalne.

Użytkownik AiM edytował ten post 30 stycznia 2017 - 23:56


#28 Offline   pawel14b3


  • Postów: 3 479
  • Na forum od: 25 paź 2007
  • Miejscowość: Bielawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W220 S 500
  • Trzeci Mercedes:W140
  • Inne auto:dwa buty

Napisano 31 stycznia 2017 - 00:15

Oczywiście stare auto zajechalo na drucie , ale teraz lawety, auta zastępcze są dostępne od ręki żeby nie stwarzać zagrożenia w tak mocno rozpędzonym świecie i już to chyba pisałem, że póki nie będzie nowej odmiany Hitlera to ten rozpęd nas pokona

#29 Offline   AiM


  • Postów: 932
  • Na forum od: 21 sie 2016
  • Miejscowość: Gdzie oczy poniosą, a Benz zawiezie ;)
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1986
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Własne nogi

Napisano 31 stycznia 2017 - 00:28

Ja po prostu nie toleruje faktu, że ktoś, a właściwie coś próbuje narzucić mi swoją procedurę, tak jak np wspomniany automatyczny hamulec postojowy. To ja decyduje kiedy go "zaciągnę" a nie komputer. Ja kontroluję maszynę którą prowadzę.

#30 Offline   SzymonCzyliJa


  • Postów: 189
  • Na forum od: 03 wrz 2015
  • Miejscowość: Jaworzno
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Suzuki Swift

Napisano 31 stycznia 2017 - 01:21

Wyświetl postUżytkownik AiM dnia 30 stycznia 2017 - 23:53 napisał

Widziałem nowego Mustanga jak dał ciała - 2 gwiazdki N.C.A.P.

2 gwiazdki słabo wyglądają marketingowo i na papierze...
Ale
Kryteria oceny w testach NCAP zmieniają się z roku na rok i 2 gwiazdki dzisiaj, mogły być pięcioma 3 lata temu.

https://www.youtube....h?v=NA1JLDCC7eI

Poza tym Mustang daje ci wybór, albo Ecoboost, albo V8 i to jest spoko.








Podobne tematy Zwiń