32 odpowiedzi w tym temacie

[JanB]

Tylko podziwiać
http://moto.wp.pl/mi...84369917146241a

[wojtek81]

No i właśnie to jest przeciętny stan dbanego samochodu o niebotycznym przebiegu.
Skręcić do 180 kkm, i do Polski, a nowy właściciel cały świat spali byle udowodnić, że przebieg oryginalny, bo przecież widać to po stanie ogólnym.

Nasz były forumowy kolega Roxa w swoim 2.5D miał 1.3 mln, gdy ostatni raz go widziałem, ale nikt o tym w gazecie nie pisał.
Auto pewnie do dziś jeździ.

[inutile]

Przyjemnie czyta się o W124 użytkowanym zgodnie z przeznaczeniem. Niemiec - w dodatku pracownik fabryki - bynajmniej nie trzyma pod kocem, części kombinuje ze złomu i rzadko korzysta z myjni. A my się modlimy doń w garażu, chuchamy i dmuchamy...
Milion kilometrów dla tego samochodu to żaden wyczyn. Rutyna i fakt znany od lat. Nic specjalnego, oczywiście porównując z nowożytnymi autami przelot absolutnie nieosiągalny, ale to też żadna nowość.

Użytkownik wojtek81 dnia 26 stycznia 2017 - 18:54 napisał

Skręcić do 180 kkm, i do Polski, a nowy właściciel cały świat spali byle udowodnić, że przebieg oryginalny, bo przecież widać to po stanie ogólnym.

Zabawne jest to, że w tym przypadku licznik trzeba by było kręcić do przodu

Użytkownik inutile edytował ten post 26 stycznia 2017 - 20:54

[seweryn24]

Użytkownik inutile dnia 26 stycznia 2017 - 20:51 napisał

Milion kilometrów dla tego samochodu to żaden wyczyn. Rutyna i fakt znany od lat. Nic specjalnego, oczywiście porównując z nowożytnymi autami przelot absolutnie nieosiągalny, ale to też żadna nowość.

Nowe autka też tyle przejadą, tyle że za 20 lat będą już nie do użytku.

[JanB]

Użytkownik seweryn24 dnia 27 stycznia 2017 - 00:08 napisał

Nowe autka też tyle przejadą, tyle że za 20 lat będą już nie do użytku.

No to chyba jednak nie przejadą, skoro będą nie do użytku. A jak przestoją we warsztacie, to nie będą jeździć. Poza tym kto zapłaci za te wszystkie części do wymiany? Przecież producenci tak produkują (MB też!), żeby po 200 tysiącach km auto było wymienione na nowe. Przykład układ SBC w W211.

[bokser99]

To są bzdury jakieś wyssane z palca, te samochody co po 200 tyś mają mieć niby wszystko do wymiany gówno prawda, typowe polskie myślenie no ale co się dziwić skoro ludzie przywożą ścierwo z zagranicy cofną licznik a później naiwniacy narzekają że im się wszystko psuje przy 200 tyś ale baran nie wie że to jego padło idealne za granicą miało już pół bańki przynajmniej nakręcone. Teraz samochody też są dobre tylko ludzie wymagają żeby były wygodne i miały więcej bajerów dużo koni i paliły 3 litry na 100 km i to jest coś za coś. Polecam zajrzeć tym ludziom co mówią że nowe samochody szybko padają na strony typu CHECK BMW i niech tam zobaczą z jakimi przebiegami są Bmw u nas w kraju, niektóre w 2012 roku miały po 400 tyś nastukane albo lepiej pytanie ile mają teraz.
A tutaj przykład, i to nie jest rzadkość i teraz odpowiedzcie sobie na pytanie ile faktycznie przejechały te wszystkie samochody

[tato81]

Użytkownik JanB dnia 26 stycznia 2017 - 16:27 napisał

Tylko podziwiać
http://moto.wp.pl/mi...84369917146241a

cyt.: "Jednak okazało się w tym czasie, że samochody z silnikami Diesla przyczyniają się do powstawania raka i wartość tych aut mocno spadła". Spadłem z krzesła...

[pawel14b3]

Użytkownik inutile dnia 26 stycznia 2017 - 20:51 napisał

Nic specjalnego, oczywiście porównując z nowożytnymi autami przelot absolutnie nieosiągalny, ale to też żadna nowość.

W innym temacie twierdzisz co innego ... szok
Piszesz na tym forum tylko po to żeby napisać i nie ważne w którą stronę. Czuć parcie na szkło jakim to jesteś fachowcem, od uszczelek z castoramy

[inutile]

Użytkownik pawel14b3 dnia 27 stycznia 2017 - 11:39 napisał

Piszesz na tym forum tylko po to żeby napisać i nie ważne w którą stronę. Czuć parcie na szkło jakim to jesteś fachowcem, od uszczelek z castoramy

Podziwiam wojtka81, że miał siłę i ochotę się z Tobą szarpać.
Ja nie mam, dlatego klikam 'zgłoś' i milknę.

[pawel14b3]

Użytkownik inutile dnia 26 stycznia 2017 - 22:35 napisał

Kolega ma w firmie parę Mondeo TDCi z 2006 roku z przebiegami 700 tys.+. Głównym problemem tych aut jest... rdza
Mechanicznie latają i ani myślą przestać. Standardowo dwumasy, jakiś pompy wody i inne osprzętowe bolączki. Poza tym cisza i spokój.

Użytkownik inutile dnia 26 stycznia 2017 - 20:51 napisał

Milion kilometrów dla tego samochodu to żaden wyczyn. Rutyna i fakt znany od lat. Nic specjalnego, oczywiście porównując z nowożytnymi autami przelot absolutnie nieosiągalny, ale to też żadna nowość.

Jedno zaprzecza drugiemu i można by zgłaszać każdy twój post który nic sensownego nie wnosi do tematu, czy w ZK, czy innym. Na siłę tylko czuć jak stanowczo twierdzisz że się znasz.

Bijesz post za postem w skrócie "mydło maślane". Większość jednak wyczytana, albo tutaj, albo innej wiedzy czytanej i właśnie to wymaga zgłoszenia. Ja nie wysyłam się w strefy prywatne, a jedynie to co tu jestem w stanie przeczytać ...