Witam, mam problemy z odpaleniem, kontrolka od świec nie zapala sie podczas podgrzewania dopiero później, przekaźnik słychac jak odbija i jest sprawdzony niby ok , świece też sprawdzone i niby są ok, lecz innych możliwości niestety nie ma. Nie chce wykręcać świec bo to jak wiadomo w tym silniku jest to bardzo ryzykowne, niech to bedzie ostateczność.
Potrzebuje kogoś z Poznania kto posiada takie auto E250 20V silnik 605, do którego mógłbym podjechać z moim przekaźnikiem świec i podłączyć u niego aby sprawdzić jak jemu odpala.
1
49 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 27 stycznia 2014 - 22:36
#2 Gość_arek92_
Napisano 27 stycznia 2014 - 23:50
któraś świeca nie grzeje, tak wynika z tego co się dzieje z lampką
#3
Napisano 28 stycznia 2014 - 00:16
Przeczyść na początek styki, bo mogą być zaśniedziałe.
#4
Napisano 28 stycznia 2014 - 00:32
U mnie były kiedyś podobne problemy z kontrolką.Podmianka przekaźnika nic nie dała,wykluczyłem po sprawdzeniu świece-została wiązka od świec poczyściłem,gdzie tylko można-i wszystko działa do dziś
#5
Napisano 28 stycznia 2014 - 09:35
świece były sprawdzane na przepływ pradu oraz omomierzem jak sie nie mylę w każdym bądz razie chyba miernikiem u dwóch niezależnych elektryków i oni stwierdzili ze świece są dobre, sprawdzane były nie bezpośrednio przez samą świece lecz przez wiązkę i niby ok.
#6
Napisano 28 stycznia 2014 - 19:13
Jeśli świece grzeją, a przekaźnik wariuje - wskazuje to na uszkodzony przekaźnik.
#7
Napisano 28 stycznia 2014 - 19:40
przekażnik tez był sprawdzany, tzn. czy wychodzi prad na piny od świec i słychać również ja bimetal odbija wiec niby też jest sprawny, dlatego najlepszym sposobem bedzie jak podjade do kogoś i go sprawdze w innym samochodzie
#8 Gość_arek92_
Napisano 28 stycznia 2014 - 19:46
dobierz się do wiązki bo może izolacja kabli się rozsypała i robi się zwarcie
#9
Napisano 29 stycznia 2014 - 13:07
Użytkownik Kenas1 dnia 28 stycznia 2014 - 19:40 napisał
przekażnik tez był sprawdzany, tzn. czy wychodzi prad na piny od świec i słychać również ja bimetal odbija wiec niby też jest sprawny
Użytkownik arek92 dnia 28 stycznia 2014 - 19:46 napisał
dobierz się do wiązki bo może izolacja kabli się rozsypała i robi się zwarcie
A gdyby zwierało do masy - pali przekaźnik, sprawdzone organoleptycznie.
#10
Napisano 29 stycznia 2014 - 17:26
Użytkownik wojtek81 dnia 29 stycznia 2014 - 13:07 napisał
Zwarcie przewodów w wiązce do świec nic nie zmienia - pierwsze prawo Kirchoffa.
Pomyślałem jak kolega:Przekaźnik!Podmieniłem.Nic.Pomyślałem:Upalona świeca!Nic.Pomyślałem.Kable!Zdjąłem wiązkę i nie badałem lupą pod kątem przebicia,tylko poczyściłem końcówki,założyłem i jak ręką odjął do dzisiaj
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[W124] czujnik temperatury do świec żarowych |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | kuwi |
|
||
Przekaźnik pompy paliwa - zamienność |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | neo2k |
|
||
Przekaźnik pompy paliwa - zamienność |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | neo2k |
|
||
[W124] sprawdzanie świec |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | kuwi |
|
||
[w201/w124] Srebrny przekaźnik |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | wuujek |
|
|