Prawdę napisał.
A co Ty na w/w post?
3
Sztywne przewody hamulcowe - miedziane vs. stalowe
Rozpoczęty przez majsterus, sty 31 2017 19:49
44 odpowiedzi w tym temacie
#11
Napisano 02 lutego 2017 - 19:34
#12
Napisano 02 lutego 2017 - 21:42
Trzymam się swojego, miedź jest za droga, w produkcji taśmowej "wychodzi" zbyt drogo w każdym elemencie zastosowanym w pojeździe.
Dlatego stosuje się stal i jej stopy.
A w częściach części zamiennych stosuje się się takie elementy, ponieważ potencjalny użytkownik nie odczuje różnicy czy zapłaci 10zł czy 20zł za metr przewodu hamulcowego, a kupi i tak ten droższy, czyli miedziany ze względu na łatwość obróbki.
Jednakże, w przypadku producenta, koszty wzrastają diametralnie.
Wyjaśniłem?
Kiedyś się produkowało listy ze stali i pokrywało się chromem, dziś są plasitkowe i pokryte chromem.
No prościej już nie potrafię.
Dlatego stosuje się stal i jej stopy.
A w częściach części zamiennych stosuje się się takie elementy, ponieważ potencjalny użytkownik nie odczuje różnicy czy zapłaci 10zł czy 20zł za metr przewodu hamulcowego, a kupi i tak ten droższy, czyli miedziany ze względu na łatwość obróbki.
Jednakże, w przypadku producenta, koszty wzrastają diametralnie.
Wyjaśniłem?
Kiedyś się produkowało listy ze stali i pokrywało się chromem, dziś są plasitkowe i pokryte chromem.
No prościej już nie potrafię.
#13
Napisano 04 lutego 2017 - 20:59
Miałem nie dyskutować i w sumie przyjmijmy, że tego nie czynię. Odezwę się jedynie dla tych, którzy będą czytać ten wątek i może jednak zdecydują się sami zbadać kilka aspektów:
- zbadajcie zatem, iż miedź silnie reaguje choćby z paliwem, które jest pod podwoziem, reaguje nawet z płynem hamulcowym, odsyłam do ekspertów, badań, instytutów... dobitnie komuś zasugerował nieszlachetność carl00s, ale co by tam tego.... pewnie!
- zbadajcie iż NIE, nikt nigdy nie dopuścił miedzianych przewodów do montażu w samochodzie. To, że producent takich przewodzikow tak uwaza, ze zrobil sobie jakiś certyfikat, wprowadził do obiegu w hurtowni - to nie jest argument! pokażcie mi podstawę prawną takiego dopuszczenia. ja zaś mam podstawę prawną i rozporządzenia, ktore mówią, ze zamontowanie miedzi jest ingerencją w układ i nie może być przepuszczane przez diagnostów w czasie badania. Ciekawe jak, nie życzę nikomu, będzie się to miało do prokuratora czy biegłych sądowych... myślicie ze nie ma takich przypadkow? to jesteście w błedzie...
- miedz jest krucha, pęka i łamie się, sczegolnie przy spęczeniach. Myślicie, że nie ma takich przypadków? jesteście w błędzie. używanie argumentu: wolno chodzić po linie bez zabezpieczenia - ja chodziłem, nie spadłem, wolno! jest infantylne, sorry. To, że wsadziliście sobie miedz i jeszcze się wam nic nie stało, nie pękła lub jej reakcja nie zjadła - to zupełnie nie jest rzeczowy argument.
- czy naprawde, do cholery, chodzi o to, zeby cos zrobic piec minut krocej albo zeby te przewody wytrzymaly dluzej? NIe...
ktos wspomnial o pomalowaniu stalowych przewodow zeby wytrzymaly...NIe! jest na to paragraf, nie wolno ich malowac, pod farbą nie będzie widać korozji!!! chocby przez sol na srogach koroduja nie tylko przewody, ale i podwozie, zawieszenie, Caaaly samochod koroduje, sorry. Argument: wsadzmy miedz, wytrzyma 40% dluzej - jest jak slyszany od troglodyty.
życzę wszystkim używania tego, czego chcą. tylko, jeśli im już żyłka lub przewód pęknie na drodze - niech w przypływie empatii po prostu wjadą w drzewo a nie w samochód, w którym moglbym jechać ja lub ktoś z moich bliskich. skoro tak im się nie chciało jednej śruby odkręcic więcej, zeby ten tanszy stalowy przewód wcisnąć w podwozie...
wszystkim innym życzę szerokiej i bezpiecznej drogi
kto chce dalej infantylnie dyskutować - niech poprosi admina o wydzielenie dyskusji do innego wątki, nie spamować
- zbadajcie zatem, iż miedź silnie reaguje choćby z paliwem, które jest pod podwoziem, reaguje nawet z płynem hamulcowym, odsyłam do ekspertów, badań, instytutów... dobitnie komuś zasugerował nieszlachetność carl00s, ale co by tam tego.... pewnie!
- zbadajcie iż NIE, nikt nigdy nie dopuścił miedzianych przewodów do montażu w samochodzie. To, że producent takich przewodzikow tak uwaza, ze zrobil sobie jakiś certyfikat, wprowadził do obiegu w hurtowni - to nie jest argument! pokażcie mi podstawę prawną takiego dopuszczenia. ja zaś mam podstawę prawną i rozporządzenia, ktore mówią, ze zamontowanie miedzi jest ingerencją w układ i nie może być przepuszczane przez diagnostów w czasie badania. Ciekawe jak, nie życzę nikomu, będzie się to miało do prokuratora czy biegłych sądowych... myślicie ze nie ma takich przypadkow? to jesteście w błedzie...
- miedz jest krucha, pęka i łamie się, sczegolnie przy spęczeniach. Myślicie, że nie ma takich przypadków? jesteście w błędzie. używanie argumentu: wolno chodzić po linie bez zabezpieczenia - ja chodziłem, nie spadłem, wolno! jest infantylne, sorry. To, że wsadziliście sobie miedz i jeszcze się wam nic nie stało, nie pękła lub jej reakcja nie zjadła - to zupełnie nie jest rzeczowy argument.
- czy naprawde, do cholery, chodzi o to, zeby cos zrobic piec minut krocej albo zeby te przewody wytrzymaly dluzej? NIe...
ktos wspomnial o pomalowaniu stalowych przewodow zeby wytrzymaly...NIe! jest na to paragraf, nie wolno ich malowac, pod farbą nie będzie widać korozji!!! chocby przez sol na srogach koroduja nie tylko przewody, ale i podwozie, zawieszenie, Caaaly samochod koroduje, sorry. Argument: wsadzmy miedz, wytrzyma 40% dluzej - jest jak slyszany od troglodyty.
życzę wszystkim używania tego, czego chcą. tylko, jeśli im już żyłka lub przewód pęknie na drodze - niech w przypływie empatii po prostu wjadą w drzewo a nie w samochód, w którym moglbym jechać ja lub ktoś z moich bliskich. skoro tak im się nie chciało jednej śruby odkręcic więcej, zeby ten tanszy stalowy przewód wcisnąć w podwozie...
wszystkim innym życzę szerokiej i bezpiecznej drogi
kto chce dalej infantylnie dyskutować - niech poprosi admina o wydzielenie dyskusji do innego wątki, nie spamować
Użytkownik wicherWpolu edytował ten post 04 lutego 2017 - 21:09
#14
Napisano 04 lutego 2017 - 21:31
Troszkę się zagalopowales bo wyczyszczenie i ponowne pomalowanie nie jest ingerencja w przewody , a jedynie zapopiegniecie ich dalszemu niszczeniu
Na resztę można na napisać - na tym forum ledy są w światłach promowane, a Ty PAnie czepiasz się przewodów
Na resztę można na napisać - na tym forum ledy są w światłach promowane, a Ty PAnie czepiasz się przewodów
#15
Napisano 04 lutego 2017 - 22:11
Rozmowa o timi tumie..
#16
Napisano 04 lutego 2017 - 22:49
A wódka to ile ma procent?
#17
Napisano 05 lutego 2017 - 11:13
Wg polskiej normy 40%
A powiedz mi dlaczego oryginalne przewody są malowane?
Z tą miedzią popłynąłeś......jak surówka w tylgu
A powiedz mi dlaczego oryginalne przewody są malowane?
Z tą miedzią popłynąłeś......jak surówka w tylgu
#18
Napisano 05 lutego 2017 - 11:19
Witam
Ja również u siebie w warsztacie stosuję przewody stalowe od jakiegoś już czasu.
Nie będę się wypowiadał bo koledzy wcześniej wyczerpali temat.
Dorzucę jeszcze filmik. I tak wiem takie ciśnienia nie występują w codziennym użytkowaniu ale daje to jakiś obraz zachowania się przewodu.
https://www.youtube....h?v=xAGm3LhSaZQ
Ja również u siebie w warsztacie stosuję przewody stalowe od jakiegoś już czasu.
Nie będę się wypowiadał bo koledzy wcześniej wyczerpali temat.
Dorzucę jeszcze filmik. I tak wiem takie ciśnienia nie występują w codziennym użytkowaniu ale daje to jakiś obraz zachowania się przewodu.
https://www.youtube....h?v=xAGm3LhSaZQ
#19
Napisano 05 lutego 2017 - 11:45
Miedziane wytrzymują o wiele więcej niż powinny ,co tu dyskutować ,można by powiedzieć kup sobie auto z poduszkami kurtynami itd,bo tym starym gratem to się zabijesz..jak dojdzie do wypadku.
#20
Napisano 05 lutego 2017 - 12:44
Po prostu, twórca źle rozpoczął temat, od stwierdzenia, że miedziane rurki są beee
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[W124] Awaria pompy hamulcowej |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | patrykwarszawa |
|
||
[w201/w124] Klocki hamulcowe - wymiana |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | majkel |
|
|
|
[W124] Zaciski hamulcowe - inne modele mercedesa |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | nomad75 |
|
|
|
W124 coupe - dokąd biegną przewody ciśnieniowe od foteli? |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | dvjcodec |
|
||
Co to za kostka, przewody pod kanapą koło pompy paliwa |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Babybenz201 |
|