8 odpowiedzi w tym temacie

[majsterus]

Dołączył do kolekcji
1991
podstawowy, w pełni oryginał. Nawet radyjko beckera z książeczką ma.
coś ok 300tkm.
Dwóch rodowitych Niemców.
Bezwypadkowy.

Użytkownik majsterus edytował ten post 01 kwietnia 2017 - 16:11

[inutile]

Witam pobratymca mojej
Mój też miał Beckera, ale bez książeczki.
Nawet blacha widzę, że w podobnym stanie.
Masz błąd w tytule - TDT to byłoby z wirnikiem, N/A ma oznaczenie TD (T-modell, czyli kombi i D, czyli diesel).

Nasuwa się pytanie... po co?

Użytkownik inutile edytował ten post 01 kwietnia 2017 - 16:12

[majsterus]

A tak sobie, aby mieć

[tosh]

Już go majster drutujesz?

[pawel14b3]

Tylko nie zapomnij że tą szczoteczką szorowałeś oleje i do zębów już się nie nadaje

Teraz mamy etap "ja wam wszystkim pokaże "

[SzymonCzyliJa]

Przecież zarzekałeś się, że nigdy nie kupisz 124 w dieslu, ewentualnie pomyślałbyś o 3.0. Aż tak rodowici ci niemcy byli?

[Goku]

Kupił bo się nudził, reszta stretchem owinięta Pokaż wnętrze.

[tato81]

Użytkownik Goku dnia 02 kwietnia 2017 - 09:05 napisał

...Pokaż wnętrze...

Pokaże jak dopasuje Narazie szuka na niemieckim yebaju takiego wnętrza co bedzie wskazywało na te 300tkm

[majsterus]

Jest uświonione, nie jest to egzemplarz kolekcjonerski, ani perełka. Wymieniłem poduszki przednie wózka, bo były zerwane, cały układ wydechowy od kata, mam też już skompletowany prawie nówka oryginał MB, ale chyba jest od 300TD. Obecnie spawam wentylację zbiornika spryskiwaczy, jednak 3 otwory lewarów zdrowe, podłoga, jak i ramki szyb tylnych są całe. Poza tym pojazd jest do małego remontu.