Skocz do zawartości




- - - - -

[W124] Diesel zapowietrzone przewody paliwowe a skrzynia biegów?!


2 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   WojtekMotyl


  • Postów: 3
  • Na forum od: 07 kwi 2014
  • Miejscowość: Hrubieszów
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 18 kwietnia 2017 - 21:07

Witam, oglądałem dzisiaj auto do sprzedania W124 2,5D z automatem '94. Wszystko cacy tylko trapi mnie jeden problem którego rozwiązania nie mogłem tutaj znaleźć. Czy zapowietrzony układ paliwowy może mieć wpływ na działanie "kick-downa" w automatycznej skrzyni biegów. Na chłopski rozum to rozumiem, że tak (brak odpowiedniej dawki paliwa) Tylko trapi mnie fakt, że sprzedawca tego jeszcze nie naprawił. Przyspieszenie żwawe nie powodujące zrzucenia biegu jest prawidłowe na tyle na ile "laik w temacie automatycznych skrzyń biegów" może wyczuć. Nie wyczuwałem również przeciągnięć jeśli chodzi o prace owej skrzyni. Sprzedający twierdzi, że wystarczy u mechanika pominąć/uszczelnić układ w miejscu w którym paliwo trafia do zbiornika w którym znajduje się grzałka i cały problem zniknie. Ponoć osoba która do tej pory użytkowała owy pojazd(osoba starsza w wieku na oko 80 lat) w ogóle tego nie odczuwała (tu kłania się dziadkowe piękno poruszania się tym autkiem).
Zamieściłem ten wpis tutaj ponieważ dotyka niejako problemu stricte technicznego a z racji tego, że nie mogę nic dodać temacie [zakup kontrolowany] a w jakiś sposób jest zauważalnie powiązane.
Mam jeszcze kilka dni na podjęcie decyzji kupna i jeśli znajdzie się choć jedna osoba z okolic Chełma (woj.lubelskie) a wiem, że tacy forumowicze istnieją, która byłaby skłonna poświęcić swój czas na przebadanie automatu od A do Z. Zapewniam transport w obie strony i ewentualne wysokoprocentowe honorarium lub jego ekwiwalent :)
Jutro bądź pojutrze umawiam się na kanał w celu sprawdzenia całego podwozia...
Liczę na waszą pomoc.



#2 Offline   OSTRY2500


  • Postów: 814
  • Na forum od: 29 lip 2016
  • Miejscowość: ZAMOSC
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 19 kwietnia 2017 - 13:29

Kick Down zrzuca bieg niżej i raczej niema nic z wspólnego z przewodami paliwa. Piszesz ze jedzie normalnie, może nie jest podłączony do skrzyni. Przy pompie wtryskowej jest regulator gazu i od niego idzie podcisnienie do skrzyni linkę od automatu mozna wyregulowac ja miałem 10lat temu 124 automat i też się bawiłem tymi linkami zapomniałem co i jak.A jak ładne auto i automat nie przeciągu i na D jedzie pod lekkie wzniesienie bez gazu to skrzynia zdrowa i tylko kwestia regulacji, ja bym brał.Prosze mnie poprawiać jak coś źle napisałem.

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka



#3 Offline   WojtekMotyl


  • Postów: 3
  • Na forum od: 07 kwi 2014
  • Miejscowość: Hrubieszów
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 19 kwietnia 2017 - 18:45

Dzięki za odpowiedź, na dniach oglądany egzemplarz będzie mój, oglądałem spód autka z ojcem i znajomym, jest lepiej niż myślałem, spód zdrowy progi również, niewielkie ilości rudej być musiały ale jest dobrze nawet bardzo bo myślę, że sam będę w stanie przeprowadzić konserwacje podwozia. Najpierw zacznę od usunięcia powietrza z przewodów + filtry i wymiany płynów. Myślę, że to jest przyczyną. Właściciel na oględziny przyjechał do mojej miejscowości, odległośc jaką przebył to ponad 20km. Skrzynia była więc odpowiednio rozgrzana do przeprowadzenia testów ruszania pod górkę. Zarówno podjazd przodem jak i tyłem przeszedł "normalnie". Piszę w cudzysłowie gdyż nie jeździłem automatem, w momencie gdy auto stało zaparkowane pod górkę drążek był na pozycji P, wcisnąłem hamulec i w zależności od ustawienia auta względem wzniesienia przełączałem biegi na [D/R] w momencie gdy zwalniałem pedał hamulca auto zaczynało podjeżdżać bez problemu (hamulec w obu przypadkach działał jak sprzęgło). Autem przyjechał wnuk właściciela, autko przez około 10 lat w Polsce zrobiło ponad 200 000 km. Stan auta odzwierciedla to, że był garażowany. Ojciec który przez kilka lat był mechanikiem wypytał o kilka szczegółów związanych z użytkowaniem, płyny były wymieniane według zaleceń więc chyba trafiłem w końcu na ładną sztukę. Z całego zamieszania przyznaję nie sprawdzałem jak wygląda olej w skrzyni i w tej chwili jest to chyba jedyna rzecz jakiej nie sprawdziłem sprawdzając auto :/ Dalszy rozwój wydarzeń na dniach. Myślę, że kolejny wpis będę mógł zamieścić w sekcji "Prezentacje"
Dzięki OSTRY2500 za zainteresowanie tematem i delikatne naprowadzenie na to co może mnie czekać przy zabawie z automatem. Pozdrawiam








Podobne tematy Zwiń