6 odpowiedzi w tym temacie

[brys]

Witam,

Kilka dni temu mój S124 E 250 D z 1995 roku miał wymienianą uszczelkę pod głowicą oraz chłodnicę klimatyzacji i osuszacz. Wszystko zdaje się być w porządku, ale wydaje mi się, że mam zapowietrzony układ chłodzenia. Co przemawia ZA tą tezą:

-przy zmianie temperatury nawiewu z najzimniejszego na najcieplejszy i odwrotnie - słychać ewidentne przelewanie się płynu chłodniczego w nagrzewnicy. Czasem słychać to też przy odpalaniu

-na głównym grubym wężu od bloku silnika do chłodnicy dziś.. zrobił mi się w jednym miejscu bąbel, normalnie go rozdęło jakby od zbyt dużego ciśnienia. Wystraszyłem się, poluzowałem korek na zbiorniczku wyrównawczym i ciśnienie zeszło

Co przemawia PRZECIW:

-ogrzewanie działa normalnie, bardzo szybko działa zmiana temperatury nawiewu

-temperatura silnika rośnie tak samo szybko jak zwykle i twardo stoi w standardowym miejscu


Komplikacji sprawie dodaje fakt, że moje auto wyposażone jest w dokładane ogrzewanie postojowe firmy Eberspacher, które ma dość niefortunnie poprowadzone przewody płynu chłodniczego. Dodaję zdjęcie - widać je za silnikiem, jakby na ścianie grodziowej:


Jak myślicie, jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? Co może być przyczyną "przelewania" się płynu w nagrzewnicy i rozdęcia tego węża?

Pozdrawiam

[markslew]

W układzie po nagrzaniu zawsze jest lekkie nadciśnienie, pytanie jak bardzo ten wąż puchnie. Ja bym się nie przejmował, obserwował i jeździł.

[Szarik]

Ew. można spróbować podmienić korek od zbiorniczka płynu, bo może się zacina.

[m104]

W tym górnym wężu zawsze zostanie powietrze - jest on wyżej niż nagrzewnica i poziom płynu w zbiorniczku. W takim przypadku trzeba próbować odpowietrzyć robiąc tak, żeby poziom płynu był powyżej tego węża - albo opuścić go do dołu, albo odpowietrzyć układ stojąc samochodem na wzniesieniu o bardzo dużym kącie.

[brys]

Markslew, wąż spuchł raz, po prostu w jednym miejscu zrobiła się bulwa jak zaciśnięta pięść. Wystraszyłem się, że pęknie. Do tego to przelewanie w nagrzewnicy..

Szarik, raczej bym to wykluczył - korek kupiłem nowy w ASO kilka miesięcy temu.

m104, popróbowałem dziś z tym wzniesieniem, do tego poluźniałem obejmy w najwyższym punkcie węży webasto i upuszczałem tamtędy płyn. Niestety przelewanie w nagrzewnicy jeszcze zostało. Mam nadzieję, że mu przejdzie..

[OSTRY2500]

Wymień ten puchnacy przewód, pewnie mu płótno w środku puscilo i niedługo pęknie. Przewody są zbrojne plutnem i mają swoje wytrzymać i nie puchnac w jednym miejscu.

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

[brys]

Wąż wymieniłem na nowy z ASO. Auto od tego czasu jeździ bez problemów - chyba sam się w końcu odpowietrzył