121 odpowiedzi w tym temacie

[Patryk23]

jackie01 napisał:

To musialy być ze szczotkotrzymaczem oraz regulatorem.

Możliwe, nie pytałem bo mi sie śpieszyło przy odbiorze auta a to znajomy mechanik a więc wiem ze jest wszystko ok

[ Dodano: Pią Paź 30, 2009 00:09 ]

roxa napisał:

Grunt, że teraz działa jak należy.

Dokładnie

[cobesh]

jackie01 napisał:

To musialy być ze szczotkotrzymaczem oraz regulatorem.

Za Bosch 66 złoty detal, Hella 49 złotych detal, MagnetMarelli 45 detal i chinol 30 detal. Same szczotki to groszowa sprawa- gorzej z ich prze-lutowaniem.

[jackie01]

cobesh napisał:

gorzej z ich prze-lutowaniem

Eeee nie jest źle. Troszkę cierpliwosci i spokojnie mozna to wykonać.

cobesh napisał:

Za Bosch 66 złoty detal, Hella 49 złotych detal, MagnetMarelli 45 detal i chinol 30 detal

To kolega przeplacił

[cobesh]

jackie01 napisał:

To kolega przeplacił

Zdecydowanie, powiem szczerze że ostatnio kupuje wszystkie części z InterCars, Fota czasem KTD i ceny czasem odbiegają od siebie i to kosmicznie. Za dwa łączniki stabilizatora w Fota dałem tyle co w IC za jeden, zaznaczam ze wszędzie mam podobny rabat.

[Patryk23]

cobesh napisał:

To musialy być ze szczotkotrzymaczem oraz regulatorem.

Jezeli z tym wszystkim to raczej nie...

[nagły124]

witam. a da sie kupic gotowy szczotkotrzymacz z regulatorem i szczotkami? tak żeby tylko włozyć? i ile to może kosztować?

[nagły124]

oo to lux, ide śleptać. dzięki za radę bo mnie już trafia z tym ładowaniem i nie tylko

[Mikiel]

Witam.
Również mam problem z ładowaniem choć w dość nietypowy sposób:
Samochód to MB190 rok: 1987, 2.0 Diesel 5 biegów manual.
Odpalam samochód to alternator zaczyna ładować dopiero po około 2-4 minutach. Jeśli robię trasę to spoko, lecz jeżdżąc po mieście, gdzie samochód jest często odpalany i gaszony zaczynają się schody. Po kilkukrotnym włączeniu silnika, przejechaniu dajmy na to 3 kilometrów i wyłączeniu zauważalny jest brak prądu. Radio gaśnie, kontrolki świecą bardzo delikatnie (po włączeniu zapłonu) no i silnik, który kręci bardzo ciężko przy ponownym włączeniu. Jest to dla mnie bardzo poważny problem. Alternator miałem wyciągnięty i przełożony do innego MB190 z tym samym silnikiem diesla. U niego ładowanie odbywało się od razu po włączeniu silnika. Jego alternator do mnie i nadal ten sam problem. Jako dodatkową informację podać mogę, że gdy silnik wyłączam to coś pobiera prąd z akumulatora około 1 Amper przez 2-4 min. Potem spada do zera. Kumpel mierzył miernikiem.

Proszę o pomoc. Jakieś pomysły?

[michelangelo]

To co pobiera prąd można sprawdzić w taki sposób, że po kolei odłączasz urządzenia i mierzysz, ale dziwne jest to że tylko przez 4 minuty, może jest to wina alarmu... Jeśli po sprawdzeniu alternatora wyszło, że twój jest sprawny to ja bym posprawdzał przewody, czyli oczyścił styki, można by było wykonać też test akumulatora, czy czasem go szlak nie trafił...