Skocz do zawartości




- - - - -

[w124] Przeróbka zasilania transmitera


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1 Offline   Damian85


  • Postów: 193
  • Na forum od: 15 lip 2014
  • Miejscowość: Rzeszów
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W201

Napisano 12 września 2017 - 06:43

Witam wszystkich
Nie wiem, czy w dobrym dziale napisałem, więc nie bijcie mnie :)
Swego czasu zastanawiałem się nad zakupem nowego radia do samochodu z racji tego, że obecnie gra u mnie stary Blaupunkt Essen na kasety. Ale że nie znalazłem niczego w cenie do ok 250 PLN, które by pasowało do wnętrza :star: , więc rozejrzałem się za transmiterem.
Blaupunkta nie chcę się pozbywać, bo pasuje klimatem do zdjęcia i ma ładne pomarańczowe podświetlenie.
Myślę, że jakoś transmitera by mnie zadowalała (nie jestem jakimś melomanem), natomiast strasznie mi przeszkadza otwarta popielniczka w czasie jazdy i wsadzony w gniazdo transmiter ;P
Więc kiedyś pomyślałem, że dobrym miejscem na umiejscowienie transmitera było by przyklejenie go w tym zagłębieniu pomiędzy środkowym nawiewem a przyciskiem świateł awaryjnych ( po uprzednim odcięciu wtyczki) i puszczeniem kabli pod tym drewienkiem konsoli środkowej.
Jakbyście mi mogli doradzić, czy taka operacja ma w ogóle sens i gdzie najlepiej by te kabelki podłączyć :smoke:
Bo według mnie, to najlepszym miejscem byłoby się jakoś wpiąć w zasilanie obecnego radia, tak, żeby transmiter startował razem z radiem. Radio mi się włącza niezależnie od przekręcenia kluczyka. Wydaje mi się, że radioodbiornik powinien uciągnąć bez problemu i radio i transmiter, bo w końcu silniczek na kasety chyba więcej potrzebuje prądu niż transmiter. Czy się mylę? :)
Czekam na Wasze sugestie :grinhihi:










Podobne tematy Zwiń