Po długich poszukiwaniach, które trwały okolo 1go roku znalazłem wreszcie cukiereczka. Auto było z Poznania i jeździł nim małolat 97 rocznik. Z aut, które oglądałem wcześniej, to było w najlepszym stanie i z takim wypasem jaki sobie wymarzyłem, do ideału brakuje jedynie webasto. Auto posiada małe ogniska rdzy przy listwie dachowej, na rogu wnęki drzwi przy progu, pod tylną lewą lampą oraz wlewem paliwa. Oto zdjęcia z dnia zakupu
Na pierwszy rzut idzie wywalenie anteny, oryginalna Hirschmanna już do mnie jedzie
Użytkownik w0jta5 edytował ten post 22 września 2017 - 10:24
Zmiana z W124 na C124