4 odpowiedzi w tym temacie

[Ychu]

Cześć

Zastanawiam się nad zrobieniem sobie fajnego fotela do konputera. Doszedłem do wniosku , że chciał bym siedzieć na fotelu z gwiazdy zacząłem szukać fotela , który mógł bym zaadaptować. Znalazłem kilka foteli z podgrzewaniem i elektryczną regulacją i w sumie wymyśliłem , że fajnie było by mieć grzany tyłek i plecy Myślałem nad kupnem całego panelu sterującego siedzeniem z drzwi do regulacji i przymocowaniem tego z boku fotela. Za to większym problemem jest podłączenie podgrzewania. Z tego co czytałem to bazuje ono na jakimś sterowniku , do tego musi być porządna instalacja , bo z tego co wyczytałem to instalacja do foteli była na bezpieczniku 25A , co przy 12v daje 300W poboru prądu.

W takim razie jak dokładnie wygląda sprawa z tym sterownikiem? Z tego co wyczytałem to podgrzewanie nie mogło działać cały czas , ale z czego to wynikało? Z grzania się przewodów, możliwości spalenia maty czy jak to było? Można wyrzucić ten sterownik i dać jakiś przełącznik typu 0/I ? Z czego można by to zasilać? Jak wiadomo intalacja w samochodzie to 12v , czyli potrzebował bym do tego jakiegoś transformatora , lub innego źródła zasilania już z 12v najlepiej. Myślałem nad zespawaniem osobnego stelaża pod fotel , lub zaadaptowaniu nogi od krzesła obrotowego. Z racji tego , że fajnie by było aby to jeździło , to prościej chyba było by zaadaptować nogę od krzesła.

Ile prądu biorą silniczki do regulacji fotela?

Czy do wszystkiego trzeba jakiegoś przekaźnika? Szczególnie do podgrzewania , czy wystarczy odpowiednio gruby przewód aby puścić to na przełącznik?

Ile prądu bierze podgrzewanie jednego fotela na pełnej mocy? Bo z tego co wyczytałem to lekkie grzanie było na 6V a mocne na 12v.

Jakąś tam wiedzę z elektroniki mam , ale raczej nie na tyle biegła , aby wszystko samemu ogarnąć , dlatego proszę o wyjaśnienie kilku wymienionych kwestii.

Ogólnie póki co jest to tylko bajerancki pomysł Wykonanie chciał bym ogarnąć jakoś koło świąt. Na początku plan był na zwykłe siedzenie na materiale 068 bez bajerow, ale ciężko akurat ten materiał dostać w ładnym stanie. No , a i bajery kuszą , szczególnie grzanie

Chciał bym od razu wiedzieć na co muszę się przygotować i czy w ogóle warto.

Mam nadzieję , że za bardzo nie mieszam, ale piszę z telefonu i trochę się gubię tym sposobem

Użytkownik Ychu edytował ten post 15 listopada 2017 - 13:56

[AiM]

Po cho...ere Ci to grzanie? Tak zimno masz w domu? Kłopotów z podłączeniem więcej niż korzyści
Sam pomysł na fotel np do komputera z W124 fajny
Sam też na to wpadłem, gdy wróciłem z dłuższej trasy i stwierdziłem że nawet w domu nie mam tak wygodnie jak w aucie

[Ychu]

Użytkownik AiM dnia 16 listopada 2017 - 13:44 napisał

Po cho...ere Ci to grzanie? Tak zimno masz w domu?

Niby nie , ale czasem fajnie by było sobie takie coś zapodać Na przykład oglądając jakiś ciekawy film

Użytkownik AiM dnia 16 listopada 2017 - 13:44 napisał

Kłopotów z podłączeniem więcej niż korzyści

Wbrew pozorom to wcale takie trudne nie jest Ale w sumie dla kogoś kto się w temacie dobrze orientuje to prosta robota , dla mniej wtajemniczonego już trochę gorzej Ja niestety należę do tych drugich w tym przypadku. Nie zmienia to faktu , że jak by mi się udało kupić fotel z podgrzewaniem to i tak z nudów z czasem bym zaczął przy tym grzebać aby to podłączyć.

Tak jak wspomniałem - wykonanie planuję około świąt , więc jak wszystko wyjdzie tak jak ma to zdam relację.

[Ychu]

Trochę zmieniłem swoje plany i już teraz biorę się za realizację. Kupiłem już fotel , teoretycznie ma być u mnie jutro. Niestety nie ma podgrzewania ani regulacji , bo znalezienie takiego fotela , w normalnej skórze a nie w mb-tex ( jak dla mnie okropny , kojarzy się ze 125p ) i w pełnej elektryce graniczy z cudem , do tego jak są to w zaporowych cenach albo słabym stanie. Także stwierdziłem , że wolę normalny materiał niż mb-tex. Podgrzewanie planowałem z czasem dorzucić , ale maty 66 w kosztują jakieś 150 zł , także pewnie oleję temat , bo na tyle bym tego nie wycenił Niestety takie są efekty robienia po budżecie Planuję z całością zamknąć się w jakichś 300 zł. Niby nie mało , ale też nie dużo.

Zaskoczyły mnie też ceny foteli w mb-tex :O Za fotel w stanie do montażu jakieś 150 zł , za kiepski stan 100 zł. Dobry fotel w materiale to koszt od około 200 zł Ale co tam i wszystko jasne

Nogę od krzesła również mam. Muszę jeszcze do całości załatwić sobie arkusz blachy ~ 3 mm , trochę śrub i podkładek i póki co to będzie chyba wszystko. Ogólnie plan jest na spawanie całości , aby było mocne , ale jeśli nie będę od razu miał dostępu do spawarki to złożę to pewnie jakoś na szybko aby tylko zobaczyć jak się na tym siedzi.

Ze wszystkiego przewiduję jakąś sesję zdjęciową , także jak wszystko dobrze pójdzie to do przyszłego tygodnia jest plan to skończyć.

Użytkownik Ychu edytował ten post 20 listopada 2017 - 16:23

[Ychu]

Więc skończyłem "budowę" i mam kilka przemyśleń odnośnie całości.

Pierwsza sprawa - zajmuję to kupę czasu wbrew pozorom Niby wierciłem tylko 8 otworów , ale zeszło mi na to wszystko około 5 - 6 godzin. Większą część czasu pochłonęło w sumie kilkukrotne skręcanie i rozkręcanie tego , bo jak się okazało noga od krzesła , którą miałem była niesymetryczna i po pierwszym złożeniu fotel był przechylony na jedną stronę. Musiałem kupić dłuższe śruby i podłożyć blisko 2 cm podkładek

Ogólnie siedzie się dość wygodnie , ale nie dorównuje to do tego co jest w samochodzie , bo niestety prowadnice fotela są dość wysokie i po skręceniu wszystkiego razem siedzi się z nogami w górze ( 180 cm wzrostu ) i ledwo siedząc na fotelu nogi mi wchodzą pod biurko , ale zawsze można zmienić nogę na niższą. W sam fotel nie chciałem ingerować.

Chciałem ze wszystkiego zrobić jakąś relację , ale zdjęcia mi się obracają bokiem Także daję link do strony zewnętrznej ( zdjęcia na niej nie znikają ).

W każdym razie koszt całości wyniósł mnie ~ 242.40 zł. Rzeczy takie jak śruby , nakrętki czy podkładki miałem za darmo , blachę 3 mm również Jedynie dokupiłem kilka dłuższych śrub i podkładek , bo zabrakło na wypoziomowanie fotela. Ustawiłem to sobie tak , aby lekko wpadać w fotel Mógł bym jeszcze dołożyć cienką podkładkę aby go bardziej wyrównać w bok , ale nie jest źle. Miałem jeszcze blachę pomalować antykorozją i dalej farbą , ale już mi się odechciało. Jedynie za fotel zapłaciłem 240 zł z wysyłką , ale że wypadło z niego 10 gr. to kosztował już tylko 239.90 Nie wiem w sumie czemu się na to skusiłem , ale zobaczymy jak się będzie sprawdzać.

https://imgur.com/a/YCLiQ