Skocz do zawartości




[W124] Podłokietnik - naprawa


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1 Offline   lukasz


  • Postów: 130
  • Na forum od: 20 sty 2007
  • Miejscowość: Łódź
  • Mercedes:W124 3.0D turbo - OM603
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Skoda Fabia 1,4 TDI

Napisano 03 marca 2007 - 01:29

Jako, że jest to dość popularny temat postanowiłem przy okazji naprawy własnego leniwca przyczynić się do powiększenia zbiorów forum i zrobić fotorelację jak naprawić uszkodzony podłokietnik.
Po kolei zacząłem oczywiście od zdemontowania. Zamocowany jest on dwoma śróbami do boku siedzenia, po zdjęciu plastykowej osłony ukazują się śruby.
Aby zdjąć tapicerkę należy ją rozczepić od tyłu. Jest ona zaczepiona na zakładkę.
Dołączona grafika
Po zdjęciu tapicery aby dostać się do obudowy która była totalnie rozwalona rozciąłem gąbke.
Dołączona grafika
Następnie trzeba delikatnie odrywać gąbke od plastyku tak aby nic nie porwać.
Dołączona grafika
Tak samo odrywamy drugą strone i oddzielamy plastyk od gąbki.. Tu ukazało się moim oczą jak bardzo uszkodzony był podłokietnik.
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Po rozłożeniu go rozsypała się większość połamanych części które w fazie wstępnej skleiłem poxipolem aby trzymało się to mniej więcej w całości i odzyskało pierwotny wygląd.
Dołączona grafika
Po odczekaniu dłuższej chwili skompletowałem żywicę , włókno szklane, włókno węglowe, pędzel do nakładania. Po oczyszczeniu z resztek gąbki zrysowałem powierzchnie gruboziarnistym papierem ściernym i odtłuściłem. Zabrałem się za nałożenie pierwszej warstwy żywicy oraz włókien węglowych.. , znów warstwa żywicy, następnie włókno szklane, warstwa żywicy. Podczas nakładania miałem całe ręce w żywicy, więc nie mogłem cyknąć fotki, efekt wygląda tak :
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Treaz czekam minimum 12 godzin do wyschnięcia żywicy..

No i już żywica zaschnięta i biorę się za składanie elementów w jedną całość..
Dołączona grafika
A tu już po założeniu gąbki i naciągnięciu na nią tapicerki.. Efekt... jak by nigdy nic nie było ruszane http://mb201-124.eu/...tyle_emoticons/default/oki.gif
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Oczywiście już poleciałem założyć go w samochodzie, ale na zdjęcia już za ciemno..
Wygląda tak jak powinien i nie leży tak jak kiedyś widać było na zdjęciach...
Tak więc na spocie w Uniejowie będe mógł się pochwalić wykonaną pracą..
Oczywiście nie ukrywam, że było przy tym roboty, ale warto było.. Pozdrawiam.










Podobne tematy Zwiń