Skocz do zawartości




- - - - -

Mercedes silnik M112 / M113 uszczelniacze zaworów


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1 Offline   dawid51Gt


  • Postów: 72
  • Na forum od: 23 paź 2015
  • Miejscowość: Warszaw
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:ML 350 (W163)

Napisano 18 stycznia 2018 - 18:33

Witam
Zastrzegam że jestem jeszcze przed diagnostyką mechaniczną , elektronicznie silnik wszystko ok , sprawdzone na SD .
Problem zaczął się powiedzmy 2-3mce temu tuż po wymianie oleju i uszczelnieniu tych ,,dekli" odm co są na pokrywach zaworów (silnik m112 3,7 w W163)

- na początku pokazywał się na kilka sekund dymek ,właściwie DYM - tak normalnie w ruchu miejski jakby mu się ulało coś .
- z czasem te epizody są coraz częstsze , do tego ów kopeć pojawia się też po odpaleniu .
Spalanie oleju no jakby nie adekwatne do tego dymienia bo to są epizody sekundowe a olej to 1-1,5l na 1000km znika na bank w ruchu miejskim mieszanym . Gorzej sprawa się ma w trasie 140-160km/h autostrada . Tu to ten olej znika naprawdę mocno myślę że spokojnie 2-3l / 1000km ( i nie widać żeby kopcił ) Do tego w trasie zaobserwowałem takie zjawisko . Odcinek ok godziny przejechany szybko160km/h ,zjazd na stacje , tankuje nie gasząc auta (LPG) nic się nie kopci na wolnych , ruszam ze stacji płynnie ,wszystko OK wciskam gaz mocno z tyło siwo (czyli ten ,,epizod przez chwilę ) . I takie zachowanie szybko + chwila przerwy (bez gaszenia) + znowu szybko i kopeć jest bardzo powtarzalne sprawdzałem kilka razy . Dymki poranne średnio co drugi dzień po nocy , a dymki w ruchu miejskim różnie raz na 200-400KM może rzadziej , gdzie teraz notorycznie depcze do oporu jak jest gdzieś chwilkę i nie zakopci .

- no auto fajne mam go dwa lata problemów 0 ,nie wiem co robić . Czekam na diagnozę u powiedzmy sprawdzonego mechanika (próba cisnienia , może też próba olejowa , ma ten układ odm sprawdzić itd )
Sam nie wiele sprawdzę tylko ten olej dolewam Dołączona grafika( i SD pod ręką )- nie reaguje na odkręcenie korka oleju przy włączonym motorze .

Nie wiem co mnie czeka ogólne silnikowe sprawy to tanio nie jest czy pierścienie czy nawet głowice 2szt zrobić to jest grubo ekonomicznie nie uzasadnione.Sporo osób twierdzi że jeśli nie jakieś zamieszanie/zapchanie z tymi odmami i ciśnieniami w silniku to albo pierścienie albo właśnie głowica (zawory) .Są znane udane naprawy wymiany samych uszczelniaczy zaworów bez zdejmowania głowic . Też trzeba mieć wiedzę i chęci żeby to zrobić dobrze . Pytanie co ktoś się spotkał z tematem takiego zachowania w silnikach V6 i V8 i właśnie czy taka wymiana uszczelniaczy coś wniosła .










Podobne tematy Zwiń