Użytkownik mixx dnia 26 stycznia 2018 - 22:44 napisał
1
[W124] Gasnie podczas jazdy, nie odpala, akumulator siada.
Rozpoczęty przez taktojuzbywa, sty 21 2018 11:18
32 odpowiedzi w tym temacie
#21
Napisano 27 stycznia 2018 - 15:42
Nie zgadzam się z Tobą. Po to jest regulator napięcia, żeby utrzymywać właściwą wartość.
#22
Napisano 27 stycznia 2018 - 16:25
Zasada działania układu ładowania jest mi znana. W tym przypadku nie jest 13,8 na maksymalnym obciążeniu, tylko ledwo 13, więc jest źle. Niby niewielka różnica, ale jednak. Miałem kiedyś problem z alternatorem - padł mi oryginalny 90A (z plastikową osłoną) i na jakiś czas zamontowałem 65 czy 70A (cały metalowy) i jak przegrzał się regulator, a co za tym idzie ustawało ładowanie to od razu czuć to było w pracy silnika.
#23
Napisano 28 stycznia 2018 - 08:09
Witam wszystkich wczoraj mialem sprawdzac na gazie, ale caly dzien zajety mialem wiec dopiero dzis sie zajme Mercedesem.
Poprzedni wlasciciel rowniez pomagal zdiagnozowac co sie dzieje, mowil ze przewody kopulka wszystko jest nowe wiec jak juz to mowil, ze to moglbyc sam palec (ile w tym prawdy nie wiem), ale przewody (BERU) kopulka wygaladaja na nowe.
Dodatkowo jak ostatnio sprawdzalem to pochodzil 15min co prawda nie zgasl, ale pozniej jak sie zblizal w granice 80stopni to kolega zauwazyl ze z tylu cos syczy i faktycznie stoisz za samochodem i slyszysz jak prawdopodobnie pompa syczy nawet nie trzeba sie schylac zeby to uslyszec troche mnie to zaniepokoilo. Jak jest rozgrzany i sie go zgasi silnik to jest problem z ponownym zapaleniem, co prawda zapalil, ale nie tak jak trzeba.
Ladowanie mowil, ze zawsze takie mial odkad go mial, oczywiscie kopulki palca nie bedziemy wykluczac bo to tam moze siedziec powod, kolega mowil jeszcze cos o wtrysku mechanicznym, ale poprzedni wlasciciel patrzyl jak silnik pracuje i mowil, ze raczej to nie to. Mowil rowniez, ze moze byc tez gdzies nieszczelnosc w ukladzie paliwowym ale to tez tylko taka dedukcja, dzisiaj zatankuje gaz bede wiedzial wiecej.
Pozdrawiam wszystkich
Poprzedni wlasciciel rowniez pomagal zdiagnozowac co sie dzieje, mowil ze przewody kopulka wszystko jest nowe wiec jak juz to mowil, ze to moglbyc sam palec (ile w tym prawdy nie wiem), ale przewody (BERU) kopulka wygaladaja na nowe.
Dodatkowo jak ostatnio sprawdzalem to pochodzil 15min co prawda nie zgasl, ale pozniej jak sie zblizal w granice 80stopni to kolega zauwazyl ze z tylu cos syczy i faktycznie stoisz za samochodem i slyszysz jak prawdopodobnie pompa syczy nawet nie trzeba sie schylac zeby to uslyszec troche mnie to zaniepokoilo. Jak jest rozgrzany i sie go zgasi silnik to jest problem z ponownym zapaleniem, co prawda zapalil, ale nie tak jak trzeba.
Ladowanie mowil, ze zawsze takie mial odkad go mial, oczywiscie kopulki palca nie bedziemy wykluczac bo to tam moze siedziec powod, kolega mowil jeszcze cos o wtrysku mechanicznym, ale poprzedni wlasciciel patrzyl jak silnik pracuje i mowil, ze raczej to nie to. Mowil rowniez, ze moze byc tez gdzies nieszczelnosc w ukladzie paliwowym ale to tez tylko taka dedukcja, dzisiaj zatankuje gaz bede wiedzial wiecej.
Pozdrawiam wszystkich
#25
Napisano 28 stycznia 2018 - 22:16
Ludzie dajcie spokój temu ładowaniu bo to nie jest powód. Tutaj trzeba obejrzeć od podszewki układ zapłonowy a jak jest w porządku to przerobić od podciśnień do sterowników cały układ benzynowy.
To znaczy jak silnik pracował? M102 potrafi pracować względnie dobrze, zarówno kiedy paliwa prawie nie dostaje, jak również kiedy zalewa go jak z kranu. Nie bez winy jest LPG, które (wbrew doświadczonym starym wyjadaczom, którzy mercedesy mieli w latach 90-tych) najzwyczajniej w świecie psuje, rozstraja, zasyfia i uśmierca wtrysk KE. A propo- jak zamiarujesz jeździć na LPG to naprawę wtrysku sobie daruj, bo cały wysiłek szlak trafi po pierwszym przełączeniu na gaz. W takiej sytuacji postaraj się doprowadzić auto do porządku tylko na zasilaniu gazowym.
Pompę paliwa słychać stojąc w jej okolicy, to nie jest specjalnie niepokojący objaw. Do rozgrzania auto chodzi, więc moim zdaniem problem jest z regulacją elektroniczną po osiągnięciu temperatury roboczej. Diagnoza KE, mój Panie
Użytkownik taktojuzbywa dnia 28 stycznia 2018 - 08:09 napisał
poprzedni wlasciciel patrzyl jak silnik pracuje i mowil, ze raczej to nie to
Użytkownik taktojuzbywa dnia 28 stycznia 2018 - 08:09 napisał
pompa syczy nawet nie trzeba sie schylac zeby to uslyszec
#26
Napisano 29 stycznia 2018 - 09:50
Jakiś powód rozładowania akumulatora jest, jeżeli siada. Ja bym zaczął od benzyny - sprawdzić czy poprawnie chodzi dźwignia przepływomierza, czy jest właściwe napięcie na potencjometrze klapy, czy kalosz i odma nie ma nieszczelności (mógł być strzał i kalosz pękł czy też któraś z gumowych rurek) oraz czy zawór powierza dodatkowego (zwany też nastawnikiem biegu jałowego) nie wariuje im cieplej. KE nie jest taki straszny, jak go malują. Ja przejeździłem ponad 13 lat na LPG w W201 2.0KE i wtrysk chodzi jak zegarek (zdarzało się, że "dobrze" sobie strzelił; obecnie mam tam założony oryginalny kalosz, wcześniej była podróba - nie polecam). I jeżeli tu będzie ok. to i na LPG też da się wyregulować.
#27
Napisano 29 stycznia 2018 - 12:44
Ja to widzę tak - aku siada i to konkretnie - podobne objawy miałem w omedze B, rano, prosto spod prostownika odpala od strzała, wieczorem już kaput. Jak masz starego typu, to otwierasz cele, dolewasz destylówki, ładujesz dobę małym prądem. Jest szansa, że uratujesz. Jak masz bezobsługowy, to śmietnik i wycieczka po nowy.
Drugie - alternator. Daje za mały prąd. Na początek, sprawdź napięcie paska - może się lekko ślizga, altek nie dostaje swoich obrotów i ma problem z ładowaniem. Ale to by tyczyło tylko jałowych, resztę załatwia regulator napięcia.
Trzy - to, co już napisali - napraw linkę gazu, żeby się całkowicie cofała i odpalała tryb jałowy.
Cztery - kopułka i palec - sprawdź, jak bardzo są wytarte. Garażowy sposób - lekko (góra 1-1,5mm) odegnij blaszkę, ale tak, żeby nie było ostrych kantów, załóż "na sucho" palec na kopułkę i pokręć, sprawdzając czy jest styk (bardzo lekki, ale wyczuwalny opór), zamontuj, odpal.
Drugie - alternator. Daje za mały prąd. Na początek, sprawdź napięcie paska - może się lekko ślizga, altek nie dostaje swoich obrotów i ma problem z ładowaniem. Ale to by tyczyło tylko jałowych, resztę załatwia regulator napięcia.
Trzy - to, co już napisali - napraw linkę gazu, żeby się całkowicie cofała i odpalała tryb jałowy.
Cztery - kopułka i palec - sprawdź, jak bardzo są wytarte. Garażowy sposób - lekko (góra 1-1,5mm) odegnij blaszkę, ale tak, żeby nie było ostrych kantów, załóż "na sucho" palec na kopułkę i pokręć, sprawdzając czy jest styk (bardzo lekki, ale wyczuwalny opór), zamontuj, odpal.
#28
Napisano 06 lutego 2018 - 07:54
Witam wszystkich miałem pisać jak postępy,ale w pracy za granicą byłem i nie było kiedy.
Udałem się ostatnio gaz zatankowac chciałem sprawdzić jak na gazie będzie, do stacji mam ze 150m ale i tam nie dojechał bo pod dystrybutorem zgasł zatankowalem i ku mojemu zdziwieniu dalej nie pojedziemy moglem go krecic ale on jebany zapalic nie chcial, koledzy popchali pod dom i tego wieczora nie chciał już zapalić. Następnego dnia rano odpalił normalnie tyle, że od początku zaczął pracować jakoś dziwnie jakby chciał zgasnac ale sam się ratował a ja nawet nogi na gazie nie miałem rozgrzal się trochę oczywiście dalej tak pracowal silnik przyłączylem na gaz ale na nim również podobna praca i sam zgasł w końcu.
Czy może być gdzieś nieszczelnośc w układzie? Czy to ten wtrysk mechaniczny, czy układ paliwowy?
Jeżeli sam z waszą pomocą pomocą nie dam rady to oddam go do znajomego niech zobaczy, tyle że za dużo wolnych środków to ja nie mam jak narazie;)
Pozdrawiam wszystkich.
Udałem się ostatnio gaz zatankowac chciałem sprawdzić jak na gazie będzie, do stacji mam ze 150m ale i tam nie dojechał bo pod dystrybutorem zgasł zatankowalem i ku mojemu zdziwieniu dalej nie pojedziemy moglem go krecic ale on jebany zapalic nie chcial, koledzy popchali pod dom i tego wieczora nie chciał już zapalić. Następnego dnia rano odpalił normalnie tyle, że od początku zaczął pracować jakoś dziwnie jakby chciał zgasnac ale sam się ratował a ja nawet nogi na gazie nie miałem rozgrzal się trochę oczywiście dalej tak pracowal silnik przyłączylem na gaz ale na nim również podobna praca i sam zgasł w końcu.
Czy może być gdzieś nieszczelnośc w układzie? Czy to ten wtrysk mechaniczny, czy układ paliwowy?
Jeżeli sam z waszą pomocą pomocą nie dam rady to oddam go do znajomego niech zobaczy, tyle że za dużo wolnych środków to ja nie mam jak narazie;)
Pozdrawiam wszystkich.
#29
Napisano 06 lutego 2018 - 08:50
Ehh...
To może od początku.
1. Układ HV do wymiany od ręki na nowy, DOBREJ klasy. Kompletny.
2. Sprawność elektrycznych komponentów układu wtryskowego do zweryfikowania.
3. Usterki znalezione do usunięcia.
4. Dalsze czynności na podstawie tych powyżej.
Czynności do wykonania mając rozbebeszone flaki spod maski:
1. Demontaż całości KE, ocena stanu przepony gumowej.
2. Wymiana całości układu odmy oraz powietrza dodatkowego
3. Weryfikacja stanu zaworu powietrza dodatkowego.
4. Demontaż osprzętu KE - wtryskiwacze, ich uszczelnienia.
5. Demontaż przepustnicy, weryfikacja stanu, weryfikacja czujnika położenia przepustnicy, weryfikacja stanu cięgien oraz sprężyn.
6. Demontaż kolektora dolotowego.
7. Wymiana uszczelnień kolektora dolotowego.
8. Montaż całości w oparciu o nowe uszczelki i zgodnie z zasadami sztuki.
9. Pomiary KE.
10. Strojenie KE, o ile pomiary wykażą, że można to zrobić.
Jeśli nie jesteś w stanie wykonać tych czynności - zapraszam do mnie.
To może od początku.
1. Układ HV do wymiany od ręki na nowy, DOBREJ klasy. Kompletny.
2. Sprawność elektrycznych komponentów układu wtryskowego do zweryfikowania.
3. Usterki znalezione do usunięcia.
4. Dalsze czynności na podstawie tych powyżej.
Czynności do wykonania mając rozbebeszone flaki spod maski:
1. Demontaż całości KE, ocena stanu przepony gumowej.
2. Wymiana całości układu odmy oraz powietrza dodatkowego
3. Weryfikacja stanu zaworu powietrza dodatkowego.
4. Demontaż osprzętu KE - wtryskiwacze, ich uszczelnienia.
5. Demontaż przepustnicy, weryfikacja stanu, weryfikacja czujnika położenia przepustnicy, weryfikacja stanu cięgien oraz sprężyn.
6. Demontaż kolektora dolotowego.
7. Wymiana uszczelnień kolektora dolotowego.
8. Montaż całości w oparciu o nowe uszczelki i zgodnie z zasadami sztuki.
9. Pomiary KE.
10. Strojenie KE, o ile pomiary wykażą, że można to zrobić.
Jeśli nie jesteś w stanie wykonać tych czynności - zapraszam do mnie.
#30
Napisano 06 lutego 2018 - 10:13
carl00s, to roboty jest na tydzień ,a widzisz że chłopak zarobiony
Jak niechce zapalić to odkręć,poluzuj przewód paliwowy ,przy rozdzielaczu paliwa i przekręć stacyjkę ,powinno sikać paliwo ,jak sika ,to sprawdzaj czy jest iskra na świecach ,możesz jeszcze zobaczyć ,czy pod kierownicą tam gdzie jest przecięty przewód od pompy paliwa i podłączona jest instalka lpg,być może skorodowały kable na połączeniach. Oczywiście jak potrafisz ,to co jw kolega napisał to piorytet,.
Jak niechce zapalić to odkręć,poluzuj przewód paliwowy ,przy rozdzielaczu paliwa i przekręć stacyjkę ,powinno sikać paliwo ,jak sika ,to sprawdzaj czy jest iskra na świecach ,możesz jeszcze zobaczyć ,czy pod kierownicą tam gdzie jest przecięty przewód od pompy paliwa i podłączona jest instalka lpg,być może skorodowały kable na połączeniach. Oczywiście jak potrafisz ,to co jw kolega napisał to piorytet,.
Użytkownik melfio1 edytował ten post 06 lutego 2018 - 10:13
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Problemy z odpalaniem w124 300e na zimnym silniku |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | lukasz1986 |
|
||
W201 Problem z odpalaniem na zimnym |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Gigachadman90 |
|
||
[W124] Jaki akumulator do 230 E |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | wojciech |
|
|
|
Mercedes w201 Problem z odpalaniem na zimnym i kontrolką ABS |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Gigachadman90 |
|
||
Luźna wtyczka za akumulatorem 250D |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Kolumbryna |
|