Skocz do zawartości




* * * * * 3 głosy

[W201/W124] M102, M103, problemy z silnikiem- temat zbiorczy



1626 odpowiedzi w tym temacie

#1601 Offline   SuperBuster11


  • Postów: 448
  • Na forum od: 04 mar 2015
  • Miejscowość: Brzeg
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 15 stycznia 2021 - 13:25

Wyświetl postUżytkownik w0jta5 dnia 15 stycznia 2021 - 07:31 napisał

Ale dajesz nową membranę, sprężynki na 90% nie trafią w to samo miejsce, więc raczej nie będzie idealnego podziału paliwa. Możliwość jest taka, że jeden cylinder będzie dostawał więcej paliwa, drugi mniej i kiedyś spłynie... Zrobić dokładny test przelewowy, wyjdzie czy są rozbieżności w dawkowaniu paliwa.

Z drugiej strony te rupcie mogą wszystko przeżyć :D

Nie wiem jak sprężynki, ale zawsze mogą ulec uszkodzeniu talerzyki, jak się je źle nałoży na sprężynki ;)



#1602 Offline   tomsonikkk


  • Postów: 11
  • Na forum od: 03 maj 2020
  • Miejscowość: drezdenko
  • Mercedes:W124 3.0E - M103
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 19 stycznia 2021 - 22:21

Witam wszystkich w temacie
Po długich rozważaniach za i przeciw zdecydowałem wysłanie całego rozdzielacza wraz z przepływomierzem do sprawdzenia do znanej chyba większości niemieckiej firmy German SPOB Gmbh tam mają sprawdzić co w nim piszczy , na to wszystko zamówiłem komplet nowych wtryskiwaczy , i po tym zabiegu mam nadzieje że na pewien czas zapomnę o KJ Oczywiście po całym zabiegu podzielę się efektami ratowania gwiazdy
z pozdrowieniami Tomek

#1603 Offline   Miooc124


  • Postów: 7
  • Na forum od: 08 cze 2020
  • Miejscowość: Wrocław
  • Mercedes:W124 3.0E - M103
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 14 kwietnia 2021 - 21:39

Panowie, pomóżcie bo wariuję. Auto 300CE, M103 w automacie 4 biegowym. W aucie wraz z wzrostem obrotów nasila się hałas. Głos dochodzi z okolic nóg pasażera. Dzieje się to zarówno na zapiętym biegu jak i na N. Ewidentnie wzrost wraz z obrotami. Szukałem przyczyny wszędzie. Wymieiłem:

wiskozę
pompę wody
pompę wspomagania
wywaliłem pompę powietrza dodatkowego
remont skrzyni biegów

kończą mi się pomysły. Ktoś podrzuci jakiś pomysł ? Lub dobrego magika który zna te auta na terenie dolnośląskiego ?

#1604 Offline   Szarik


  • Postów: 1 163
  • Na forum od: 29 lis 2013
  • Miejscowość: Młoszowa
  • Mercedes:W124 3.0E-24V - M104
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 250D '92r.

Napisano 15 kwietnia 2021 - 05:16

A jak zrzucisz pasek osprzętu, to nadal hałasuje? Napinacz paska sprawdzony? To taka podstawa, do dalszej diagnozy.

#1605 Offline   tomsonikkk


  • Postów: 11
  • Na forum od: 03 maj 2020
  • Miejscowość: drezdenko
  • Mercedes:W124 3.0E - M103
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 04 lipca 2021 - 22:45

Witam ponownie
niestety mechanik który zajmował się gwiazdą okazał się nie złym partaczem i opinie na jego temat mógł bym określić wiązanką którą nie mam ochoty tutaj recytować
po odebraniu samochodu okazało się że auto chodzi ale nie tak do końca dobrze . i tak zacząłem moją przygodę na własną ręke ale ciągle mam problem i pomału zaczyna brakować mi pomysłów
Problem z którym się borykam to brak możliwości wyregulowania KJ wypełnienie które mam na zimnym i rozgrzanym silniku do około 60 C silniku oscyluje w wysokości 49 procent a kręcenie śrubą w kominie nie daje żadnych efektów napięcie na potencjomerze ustawione na 0,7v
dodatkowo wymienione kable kopułka świece sonda sterownik srebny przekaźnik , no że nie wspomne że wtryski są nowe a cały rozdźielacz był na regeneracji w german sppob nie mam pojęcia dlaczego nie mam możliwości ustawienia wypełnienia a sam silnik przy odpalaniu zachowuje się najpierw łapie coś koło 300 obrotów na 1 może 2 sekundy później łapie 800 obrotów i jest ok ale jak się rusza i w trakcie jazdy wciska sprzęgło to gaśnie ,na dobrze rozgrzanym odpala dobrze ale też zdarza mu się zgasnąć na skrzyżowaniu a jak by kto pytał silniczek krokowy też jest wymieniony może nie nowy ale nie ma różnicy po wymianie . wiązka na silniku jest nawet w nie złym stanie bynajmiej przy kostkach izolacja nawet się dobrze trzyma ale martwi mie wiatrak wentylatora który mam wrażenie że żyje własnym życiem , znaczy się włącza się na krótkie okresy i to czasami na zimnym moto , czujnik temperatury też wymieniony
i ot tak się już męczę prawie trzeci miesiąc a z ciekawostek ostatnio wymieniłem uszczelnienie wału od strony skrzyni bo gwiazda znaczyła swoją obecność olejem ot taki złomek ręce opadają
POMOCY

#1606 Offline   Szarik


  • Postów: 1 163
  • Na forum od: 29 lis 2013
  • Miejscowość: Młoszowa
  • Mercedes:W124 3.0E-24V - M104
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 250D '92r.

Napisano 05 lipca 2021 - 05:21

Przede wszystkim, trzeba sprawdzić, czy nie łapie lewego powietrza oraz można podmienić sterownik silnika.

#1607 Offline   tomsonikkk


  • Postów: 11
  • Na forum od: 03 maj 2020
  • Miejscowość: drezdenko
  • Mercedes:W124 3.0E - M103
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 06 lipca 2021 - 17:49

Witam
ostatnio udało mi się znowu podłubać przy silniku więcej było diagnozowania i sprawdzania mianowicie w zeszłym tygodniu ustawiałem potencjomertr na 0,7v teraz wskazuje 1,2v fakt między czasie kręciłem imbusem w kominie oczywiście w prawo co by zmniejszyć wypełnienie oczywiście wypełnienie zostało na 49,2% .
Tylko się zastanawiam czy kręcenie imbusem wpływa na zmianę wartości na potencjometrze?
jedyna różnica że silnik przestał gasnąć po zejściu z obrotów . Oczywiście powinienem napomknąć że wypełnienie na włączonym zapłonie jest o wartości 69,9 % . Dodatkowo wybłyskałem sobie błędy z silnika nowo nabytym przyrządem i nic nie wyszło
Sprawdzanie szczelności układu czy nie ciągnie lewego powietrza tylko od czego zacząć ?
kalosz jest nowy , wymieniałem silnik krokowy i przewody łączące są stare ale w dobrym stanie łącznik pokrywy kolektora i pokrywy zaworowej nowy , ostatnio gdzieś doczytałem o zaślepce na kolektorze za roździelaczem i też na miejscu w dobrej kondycji
Korci mnie co by zdemontować cały kolektor dolotowy i sprawdzić czy on nie mam jakiegoś pęknięcia tylko czy komuś się już tak zdarzyło ?

Wyświetl postUżytkownik Sawyer dnia 14 stycznia 2021 - 12:26 napisał

:D Silnik sprawny poznasz po kulturze pracy i wyglądzie świec.
no tu chyba logiczne że w moim przypadku świece które były nie dawno nowe wkręcane są dużym nalotem .
a został jeszcze temat sterownika KJ został on już wymieniony ponieważ na starym nie było napięcia na potencjometrze pytanie tylko czy jest jakiś sposób na sprawdzenie ustrojstwa
duży silnik i dużo niejasności :(

#1608 Offline   tomsonikkk


  • Postów: 11
  • Na forum od: 03 maj 2020
  • Miejscowość: drezdenko
  • Mercedes:W124 3.0E - M103
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 09 lipca 2021 - 22:16

No i ponownie
Temat nie szczęsnego Mercedesa w 124 krótka aktualizacja tematu mianowicie stan pacjenta pogorszył się
dzisiaj zdecydowałem ściągnąć całego KJ co by sprawdzić jeszcze raz dokładnie szczelność układu i się przeraziłem , w kolektorze ssącym ukazał mi się olej .i to dość sporawa ilość , myśle sobie k.........a
2 lata składania grzebania przy kotlecie a tu taka wyj.....a ,
na początku zabawy kompresja była mierzona i na każdym z cylindrów miałem 12 barów , wykonałem ponowny pomiar i z 12 zrobiło się 8
no i tu powinienem zamknąć temat bo remont samochodu w którym wszystko się pier...i jedno po drugim chyba nie ma sensu . tym bardziej że do tej pory przejechał może jakieś 180 km i kolejna usterka gdy jeszcze jedna nie ogarnięta ,
dodatkowo muszę wspomnieć że zaczął całkiem ładnie kopcić białym dymem z charakterystycznym zapachem wypalanego oleju . no i teraz nasuwa się pytanie czy jest sens wymieniać uszczelniacze zaworowe bo ich uszkodzenie z tego co mi się wydaje nie powinno mieć wpływu na kompresje ? czy może od razu ściągać głowice bo są gniazda zaworowe na dolocie wywalone ,
A został jeszcze temat włączającego się wentylatora ,tak się zastanawiam jak jest on załączany sygnał z czujnika idzie na przekaźnik czy może osobny sterownik a następnie na wiatrak czy może jest sterowany z poziomu sterownika KJ bo to by oznaczało że sam sterownik mi fiksuje ?

#1609 Offline   w0jta5


  • Postów: 5 025
  • Na forum od: 14 lis 2008
  • Miejscowość: Karkonosze
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 13 lipca 2021 - 12:20

tomsonikkk, trzeba postawić dobrą diagnozę. Pomiar ciśnienia sprężania (odpięty przekaźnik pompy paliwa, odpięty czujnik położenia wału i otwarta przepustnica), następnie pomiar ciśnienia z próbą olejową oraz test na co2 w układzie chłodzenia.

Wtedy będzie jakiś obraz sprawy, ale na odległość nikt nie postawi 100% diagnozy.

#1610 Offline   tomsonikkk


  • Postów: 11
  • Na forum od: 03 maj 2020
  • Miejscowość: drezdenko
  • Mercedes:W124 3.0E - M103
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 października 2021 - 12:02

Witam grono miłośników 124
trochę czasu minęło od ostatniego wpisu .. no ale jak to mówią dobra robota potrzebuje czasu . No ale tak w skrócie niestety nie obyło się bez generalnego remontu góry silnika , prowadnice zaworowe , uszczelniacze , zawory , rozrząd , napęd pompy olejowej , wszystkie uszczelniacze , chłodnica klimy bo stara poległa przy demontażu , a zapomniał bym o Pompie wody wszystkie rolki termostat i takie tam inne . Wykonałem jeszcze mały auto detailing silnika parę elementów poszło do galwanizacji a inne zostały polakierowane i to wszystko trwało i kosztowało mnóstwo czasu ,remont wykonywałem samodzielnie bazując na informacjach znalezionych na forum , mnóstwo czytania i czasu spędzonego przed monitorem ,Ale się udało , A samą regulacje wtrysku wykonałem z pomocą Sawyer przy pomocy słuchawki tel . mega znajomość tematu i tutaj należą się duże podziękowania za POMOC ,
Przy coupe zostało mi jeszcze trochę pracy ale jaka jest radość jak po 2 latach dłubania można było przejechać bez problemu pierwsze kilometry ,dorzucam parę foto z remontu i powodzenia dla wszystkich przy renowacji gwiazdek
a na koniec mała foto relacja
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
z pozdrowieniami Tomek








Podobne tematy Zwiń