1626 odpowiedzi w tym temacie

[mixx]

Użytkownik Piotrek 190E dnia 17 stycznia 2014 - 12:14 napisał

Rozumiesz kolego pojęcie szczelność ?

Wydaje mi się, że tak, a sam króciec można chyba zalepić czymkolwiek. Jak mnie moja pamięć nie myli, jednym z objawów nieszczelności (pęknięcia od wybuchu lub ze starości kalosza, za luźny plastikowy nypel łączący rurkę z kaloszem od spodu, nieszczelności odmy na górze - to ta gumowa powyginana rurka łącząca s.krok. z pokrywą zaworów - tak?) są nierównomierne mniej lub bardziej wolne obroty. A u mnie obrotomierz niemalże "ani drgnie" na wolnych, pracujący silnik też nie wykazuje żadnych "dziwnych ruchów". Ot, spokojna równomierna praca. Po niedzieli wezmę się za dalsze poszukiwania.

Użytkownik Piotrek 190E dnia 17 stycznia 2014 - 12:14 napisał

To co piszesz praktycznie wcale nie naprowadza na usterkę to jak wróżenie z fusów

usiłuję przypomnieć sobie i przedstawić wszelkie okoliczności pojawienia się tej usterki

Użytkownik Piotrek 190E dnia 17 stycznia 2014 - 12:14 napisał

Ale oczywiście mówię z góry możesz olać to co powiedziałem i zrobić po swojemu ciekaw jestem efektów tylko szkoda mi tej gwiazdy

staram się nic nie olewać

[Piotrek 190E]

Zdejmij sobie całą przepływkę i posprawdzaj dokładnie szczelność bez rozbierania nic nie zobaczysz ani nie wywnioskujesz Zaślepić możesz czymkolwiek byle by nie zostało to wciągnięte do kolektora i oczywiście to połączenie musi być w 100% szczelne .

[mixx]

Użytkownik Piotrek 190E dnia 17 stycznia 2014 - 13:25 napisał

Zdejmij sobie całą przepływkę i posprawdzaj dokładnie szczelność

sprawdzę i przy okazji wymienię gumki na wtryskach; jechałem wczoraj pod górę z pełnym obciążeniem - masakra - ledwo się "wdrapałem"; absolutny brak mocy, jakby silnik pracował w trybie awaryjnym

[Piotrek 190E]

Bo może i tak jest że pracuje w trybie awaryjnym Oczywiście gumeczki na wtryskach też są bardzo ważne zapomniałem napisać ale widzę że się orientujesz . Po uszczelnieniu wszystkich podciśnień które tego wymagają zacznij od sprawdzenia ( wybłyskania błędów ) tak jak już wcześniej pisałem oczywiście jeżeli masz gniazdo koło akumulatorka. Dla pewności sprawdź jeszcze takie pokrętło za akumulatorem ( podobne do korektora oktanowego na lewym nadkolu ) powinno być zaplombowane na pozycji nr 1 . Resztę diagnostyki robisz w drugim (okrągłym gnieździe) i tyle w temacie

[w0jta5]

mixx, po rozgrzaniu silnika odłącz wtyczke od sterownika KE (na wyłączonym silniku) i zobacz czy będzie żwawiej się zbierał. Rozruch będzie utrudniony.

[mixx]

Na razie nic "nie grzebię", bo przyszła zima; strzały na szczęście nie występują, przynajmniej jak do tej pory; "ssanie" działa na pewno, bo przez ok. pół minuty po uruchomieniu obroty są zwiększone, więc przynajmniej częśc sterowania pracuje, mimo odłączonego podgrzewania kolektora - jeszcze w wakacje "wywaliło" mi akumulator - chyba przekaźnik nie puścił i w czasie postoju "czuć było" jak siada bateria (radio dziwnie zachowywało się), a ten gruby kabel przy samej wtyczce "troszkę" się zagrzał; który przekaźnik włącza tą listwę grzejną? Dalej nie ma łagodnego przejścia w dolnym zakresie obrotów - szczególnie odczuwa się to przy puszczeniu pedału przyspieszenia podczas wolnej jazdy (czyli hamowaniu silnikiem), np na drugim biegu - wyraźnie czuć swego rodzaju szarpnięcie do tyłu; przy większych prędkościach - 3 i 4 bieg daje się w zasadzie jeździć bezproblemowo.

Użytkownik mixx edytował ten post 24 stycznia 2014 - 10:39

[Manacc]

Witam, mam problem z moją 190-tką, mianowicie gdy silnik jest zimny wszystko jest ok, jednak gdy nagrzeje się do około 80°c zaczyna gwałtownie szarpać (na gazie i na benzynie) czasem wywala gumową wąż prowadzący od filtra powietrza do silnika (przy wejściu do silnika zakończona miedzianą rurką, myślę że to jakaś przeróbka do instalacji gazowej) , ciężko się dostać to tego węża. Byłem u mechanika ale niestety nic nie wiedział.

Jeżeli miał ktoś podobny problem lub ma jakiś pomysł cóż to może być, bardzo proszę o jakąś radę lub pomoc
niedługo czeka mnie dłuższa trasa i mimo niskich temperatur silnik na pewno się nagrzeje i znowu będzie mały problem...

[Piotrek 190E]

Kolego to tak w jakim stanie masz układ zapłonowy ? Szczelność podciśnień sprawdzona ? KE na 99,9% do regulacji i przejrzenia.

[Damian1195]

Witam. W moim w124 (2.0 benz + gaz) ostatnio zaczęło coś się dziać podczas odpalania. Jak odpalam rano zimny to jest całkiem niezłe, ale później muszę długo kręcić rozrusznikiem żeby odpalił, ok.10s. Wcześniej odpalał w sekundę. Dodatkowo potrafi gasnąć podczas jazdy, ale to chyba jest spowodowane bardzo szybkim rozładowywaniem się akumulatora, co też stanowi poniekąd problem. Co poradzicie?

[Piotrek 190E]

To że gaśnie to nie wina akumulatora Takie same objawy na benzynie i gazie ? sprawdź na wstępie nastawnik biegu jałowego i napięcie na potencjometrze