Skocz do zawartości




[w124] vs [E 300] Za i przeciw, + i -, trudny wybór



9 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   Mike69


  • Postów: 139
  • Na forum od: 24 paź 2012
  • Miejscowość: Wieluń
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:S124 250 T D - OM602 1988 manual 5
  • Trzeci Mercedes:S124 300TD 1990r

Napisano 26 lutego 2018 - 21:43

Witam,

Po dłuższej przerwie postanowiłem poradzić się Was bracia na forum.

Swoją chorobę z Mercedesem zacząłem 6 lat temu od sedana w124 200D 1989 rok. Na chwilę obecną poruszam się s124 250D w kombiaku 1988 rok. Wraz z wiekiem zauważyłem że im człowiek starszy tym mocy życiowej brakuje więc czuję wewnętrzną potrzebę pójścia z pojemnością na 3 litrowy motor koniecznie w KOMBI budzie. Interesują mnie tylko kopciuchy. Nie chcę benzyniaków. Zaznaczam że jestem z natury raczej konserwatywny z sympatią do prostoty, unikając utrudniania życia awariami podzespołów silnika ( turbina, klima, asd, 4matic itp ) które zostały stworzone aby ,,uczynić życie piękniejszym". Interesuje mnie głównie silnik bez turbiny, z manualną skrzynią biegów, klima może być nie musi. Jest dwóch zawodników :

1: W124 300td 110 KM, do 1993 roku
2: E300 24V Diesel, 136 KM do 1997 roku
Oba w kombi.

Zawodnik 1, Motor starszej konstrukcji 12 zaworowy, klasyczna rzędowa 6, bez EGR OM603. Mój 250D ma 90 KM i jadąc staram się sobie wyobrazić 20 KM więcej. Czy to odczucie będzie wyraźniejsze, czy będzie żywiej gnać tę budę? Nie wiem bo nie mam możliwości przejechania się 300td. Koszty ewentualnego serwisowania znam to jest to tylko jeden gar więcej w stosunku do 250D. Z kolei gdzieś czytałem że w tych silnikach trzeba uważać na głowicę bo przy przegrzaniu silnika może pękać? Coś mi się wierzyć nie chce. Zresztą jak jest dobra temperatura pracy to silnik raczej wieczny. Nie mam wiedzy na temat średniego spalania itp. Z natury jeżdżę spokojnie, z potrzebą do wyprzedzania lub nagłego przyspieszania jak ktoś siedzi mi na dupie, czyli ogólny sposób jazdy oceniam jako normalny.

Zawodnik 2, Nowsza konstrukcja, 24 zawory, dwa wałki rozrządu OM606.136 KM już brzmi lepiej, czy rzeczywiście czuć je w czasie jazdy? Na pewno wyższa kultura pracy, równiejsza praca, podobno klekot piękniejszy, spalanie mniejsze? tego nie wiem. Z kolei koszty ewentualnego serwisowania podwójne ( np szklanki, prowadnice zaworów itp). Spotkałem się z opinią że są problemy z wymianami świec żarowych, że się ukręcają. Czy rzeczywiście tak jest? z czego to wynika, z materiału z jakiego są wykonane czy z trudnego dostępu do nich? No i tu już fabrycznie montowany zamulacz EGR ( niech spłonie ten co to wymyślił i wprowadził ) czy da się w prosty na zaślepić to badziewie?

Proszę, napiszcie swoje doświadczenia, uwagi, porady, plusy i minusy każdego z nich, na co zwrócić uwagę. Która z tych jednostek jest trwalsza, jakie są wrażenia z jazdy. Pomóżcie bracia ułatwić mi wybór co do zakupu.

Pozdrawiam i dziękuje za każdy post.



#2 Offline   spokoemil


  • Postów: 356
  • Na forum od: 09 kwi 2009
  • Miejscowość: Malbork
  • Mercedes:W124 4.2E - M119
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Passat B4, Skoda Octavia III

Napisano 26 lutego 2018 - 22:55

Żywiej na pewno. O jakieś 3 sekundy. Ale czy to jest 16 sekund czy 13 to co to zmienia? Jak dla mnie niewiele. Trwalszy z pewnością będzie motor 110 konny, ale czy ten 136 konny będzie dużo gorszy? Awaryjny? Nie sądzę. Na pewno ten przedliftowy będzie bardziej zajeżdżony i w zupełności goły, bo o wiele trudniej spotkać tam jakiekolwiek ponad przeciętne wyposażenie, o klimie nie wspominając :) Czy będzie szybszy? Minimalnie, ale czy odczujesz pół sekundy jeśli mówimy o przyśpieszeniach powyżej 13 sekund? EGR zło? Dodatkowe umilacze życia życia (turbina ,klima, asd) to zło? Dlaczego? Nie zgodzę się z tym. Jeżeli ktoś dbał o auto jak należy, to i wszystko to będzie działać jak należy. Zgodzę się jedynie z 4matic, którego sam bym się bał finansowo, w przypadku wymiany amortyzatorów, sprężyn czy awarii układu przeniesienia napędu. Wracając do wymiany świec, jeśli ktoś wymienia je pierwszy raz po 25 latach i robi się to nieumiejętnie to mogą się ukręcić każde, bez względu na silnik. Co bym kupił gdybym miał wybrać? Kupiłbym OM606 bo będzie "świeższy", młodszy, mniej zajeżdżony, i łatwiej będzie o klimatyzację, bez której ciężko wyobrazić mi sobie w dzisiejszych czasach komfortowe użytkowanie auta. Tyle ode mnie :)

Użytkownik spokoemil edytował ten post 26 lutego 2018 - 22:56


#3 Offline   inutile


  • Postów: 1 449
  • Na forum od: 18 kwi 2015
  • Miejscowość: lorem ipsum
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 27 lutego 2018 - 00:59

Wyświetl postUżytkownik Mike69 dnia 26 lutego 2018 - 21:43 napisał

Proszę, napiszcie swoje doświadczenia, uwagi, porady, plusy i minusy każdego z nich, na co zwrócić uwagę. Która z tych jednostek jest trwalsza, jakie są wrażenia z jazdy. Pomóżcie bracia ułatwić mi wybór co do zakupu.
Napisałeś to tak, jakbyś chciał kupić auto w salonie. Moja rada: kup tego, który będzie w jak najlepszym stanie technicznym/blacharskim. W przeciwnym razie sypać się będzie i jeden i drugi - zamiast przyjemności z mocy będzie zgrzyt i poczucie wtopy, bo poprzedni kombiacz chodził jak deutschebahn...
O różnicach w osiągach napisał kolega wyżej, ale jak już kładziesz na to taki nacisk, pomyśl o M104 - nie są takie strasznie skomplikowane i awaryjne... nawet taki 2.2 M111 przy OM602 to rakieta. Znowu - jak kupisz M111 w dobrym stanie, to pochodzi dłużej niż zaorane OM606. Przy tak starych autach wybór robi się coraz szczuplejszy i powoli jest tak jak z beczką - stan blacharski kryterium nr 1.
Abstrahując już zupełnie od tego, że zakup normalnego 124 z 250D i 300D w normalnej cenie (czyli do 15k) jest coraz trudniejsze - sam szukałem do niedawna OM603 i po obejrzeniu paru "igieł", "oczek w głowie" i "prawie nówek" odpuściłem, bo żaden nie dorównywał mojej bieda-sześćsetdwójce. Choć kryterium było jedno - normalny stan bez wkładu rzędu 5000 na dzień dobry. Już olałem tapicerkę, wypas...na OM606 też bym się nie obraził...
Nic to nie dało.

Użytkownik inutile edytował ten post 27 lutego 2018 - 01:04


#4 Offline   elspasoo


  • Postów: 211
  • Na forum od: 20 lip 2017
  • Miejscowość: Lubuskie
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:CLS 55 AMG

Napisano 27 lutego 2018 - 09:30

Dodam swoje trzy grosze. W kwestii osiągów, patrząc przez pryzmat posiadania kiedyś 300TD'92 , 200E, 260E, 190D jeździłem też 603 turbo. Jeśli ma to koniecznie być diesel , to bez dwóch zdań OM606, nic nie jest wieczne ,ale ten silnik jest naprawdę trwały i pod wieloma względami znacznie lepszy od 603. Jak wspomnęli koledzy , kryterium wyboru w praktyce, będzie stan a nie silnik. Obie propozucje po przesiadce wydadzą się mocniejsze ,ale ta dynamika cię nie powali - jeśli myślisz ,ze przestaniesz planować wyprzedzanie, zapomnij. Moje ulubione silniki ,które mają odpowiedni zapas mocy to 605 i 606 z turbo, ale to już nie W124 (miałem kiedyś w W202 i W210). Na twoim miejscu szukał bym OM606 lub M111 2,2 z naciskiem na to drugie, bo znacznie łatwiej znaleźć zadbany z dobrym wyposażaniem, lepsze osiągi, a spalanie podobne.

Użytkownik elspasoo edytował ten post 27 lutego 2018 - 09:40


#5 Offline   Mike69


  • Postów: 139
  • Na forum od: 24 paź 2012
  • Miejscowość: Wieluń
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:S124 250 T D - OM602 1988 manual 5
  • Trzeci Mercedes:S124 300TD 1990r

Napisano 27 lutego 2018 - 18:35

A czy E klasa z OM606 zawsze miała EGRa?

#6 Offline   OSTRY2500


  • Postów: 814
  • Na forum od: 29 lip 2016
  • Miejscowość: ZAMOSC
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 27 lutego 2018 - 19:18

Miała , jak sobie kupisz to sobie zaslepisz.Ja od siebie dodam że jestem za Om606 turbo bzdura jakas że turbo jest problematyczne sam mam Om605 turbo i swojej turbiny nie mogę zaorac żeby kupić większe. Ja bym szukał 606 124 kombi a jak ci mocy zabraknie to kupisz okulara z 606turbo za 2tys zł i zrobisz sobie swap i będziesz miał sleeper car dużo mocy w poczciwy aucie.

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka



#7 Offline   Mike69


  • Postów: 139
  • Na forum od: 24 paź 2012
  • Miejscowość: Wieluń
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:S124 250 T D - OM602 1988 manual 5
  • Trzeci Mercedes:S124 300TD 1990r

Napisano 01 marca 2018 - 20:36

Pytanie techniczne:

Na chwilę obecną poruszam się w124 250td OM602 kombi bez turbo 90KM skrzynia 5 manual. Czy istnieje możliwość swapa samego 300td OM603 a skrzynia, wał, most półosie zostaną od 250td?? Czy trzeba wszystko zmieniać pod OM603??

#8 Offline   OSTRY2500


  • Postów: 814
  • Na forum od: 29 lip 2016
  • Miejscowość: ZAMOSC
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 01 marca 2018 - 22:31

Istnieje możliwość.

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka



#9 Offline   Mike69


  • Postów: 139
  • Na forum od: 24 paź 2012
  • Miejscowość: Wieluń
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:S124 250 T D - OM602 1988 manual 5
  • Trzeci Mercedes:S124 300TD 1990r

Napisano 08 marca 2018 - 19:46

Mam zapytanie odnośnie silnika OM603 turbo w kombi. Widziałem silniki dwóch trzech egzemplarzy i żaden nie miał pompy do nivo na wałku rozrządu. Zbiornik z płynem ma tam gdzie trzeba ale gdzie te silniki mają pompę?

#10 Offline   OSTRY2500


  • Postów: 814
  • Na forum od: 29 lip 2016
  • Miejscowość: ZAMOSC
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 08 marca 2018 - 21:43

Na pompie wspomagania tak zwany tandem zauważ że są 2 przewody od wspomagania i 2 od nivo.

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka










Podobne tematy Zwiń