Skocz do zawartości




Czy stać mnie na Mercedesa?


9 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   Jimmy


  • Postów: 4
  • Na forum od: 23 kwi 2018
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Toyota Celica/Alfa GT

Napisano 24 kwietnia 2018 - 16:36

Witam wszystkich.

Od jakiegoś czasu obserwuję to forum i jak to ktoś mądry powiedział "im więcej wiem, tym więcej nie wiem".

Zabiera się za zmianę samochodu. Moja śliczna, cudowna i bezawaryjna Alfa GT powoli musi odejść do lamusa, ponieważ poszukuję 4'drzwiowego samochodu.

Od zawsze podobały mi się w124 i zawsze chciałem mieć kanciaka ale nigdy nie było mnie na niego stać (w momencie kupowania Alfy tylko coupe się liczyły).
Gdy postanowiłem przesiąść się na coś większego pierwszy typ to W124.

Poczytałem, poszukałem, posprawdzałem i już wiem co konkretnie mnie interesuje:
W124 E220 (150 KM M111.960- dobrze zweryfikowałem?)

Czego wymagam od samochodu:

1. Nie za częstych wizyt w serwisach- otworzyć maski się nie boję, z ojcem co się da robimy w domowych warunkach, narzędzia podstawowe są, wiem w którą stronę odkręcają się śrubki a w którą zakręcaj, maski nie boję się otworzyć i wiem, że nie odpalony silnik nie ugryzie a odpalony co najwyżej boleśnie poparzy ale ręki nie urwie ;)

2. Wygody podróży ale zarazem w trasach jak i w niewielkim mieście.

3. Tego, aby samochód czasem wybaczył mi moje lenistwo- nie zawsze mam wolny weekend aby coś podłubać, coś poprawić, coś zrobić. Są takie miesiące, że wymagam od samochodu aby przed dwa miesiące jeździł i nie przypominał o sobie tylko służył, są takie miesiące gdzie to ja służę samochodowi ale nie chcę tylko służyć, chcę nim czasem pojeździć (mam nadzieję że mnie rozumiecie).

Z tego co udało mi się doczytać to Mercedes powinien być idealnym wyborem dla mnie (no, może poza parkowaniem w mieście ale mam nogi, mogę zaparkować 1km dalej i się przejść albo zapłacić za parkomat/parking). Ma on jeszcze kilka nie wymienionych plusów ale nie o tym.

Czego chciałaby żona:

1. Polift, znaczek ma być na masce a nie na grillu.
2. Czarny albo ciemno szary (grafitowy), długo, długo nic, potem ciemna zieleń i to tyle z akceptowanych kolorów.
3. Klimatyzacja (najmniejszy problem)

Ze zdaniem małżonki też się liczę i aby czasem go zatankowała albo umyła nie mogę zrobić jej "na złość".

Tutaj pytanie- czy stać mnie na ten luksus?

Na samochód chcę przeznaczyć około 10-15 tys. Wychodzę z założenie, że lepiej wydać trochę mniej i powoli coś tam sobie zrobić, coś naprawić, coś poprawić niż od razu wydać znacznie więcej i modlić się, aby nie miał ukrytych wad.

Jest sens czy w tym przedziale cenowym to trupy, w które włożę drugie tyle aby dopiero zaczął jeździć?

Jedyne dwa sensowne ogłoszenia, które na ten moment znalazłem to:
Na razie numer jeden
Numer dwa

Ogłoszenia podglądowe, nie proszę o ocenę tych konkretnych modeli tylko o podgląd, co mnie zainteresowało.


To jak, spełnię marzenie z lat kiedy chodziłem do liceum jeszcze, czy "plebs ma nie jeździć merolami"?

Pozdrawiam

Edit: Zapomniałem dodać, i ja i żona chcemy manualną skrzynię biegów.

Użytkownik Jimmy edytował ten post 24 kwietnia 2018 - 16:39




#2 Offline   JanB


  • Postów: 981
  • Na forum od: 15 lut 2009
  • Miejscowość: Środa Wielkopolska
  • Mercedes:W124 3.0D-24V >93r. - OM606
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Accord 2,2 d 180 KM

Napisano 24 kwietnia 2018 - 17:13

1. Weryfikacja przebiegu (dokumenty, wygląd, historia)
2. Bezwypadkowość
3. Weryfikacja stanu blacharki i podwozia pod kątem rdzy.
4. Serwis - czy był regularny i wiarygodny
5. Szukałbym w DE lub w EU.
Ten model ostatnio robi się modny, bo nie ma miliona km za sobą jak diesle.
Powodzenia w znalezieniu dobrej :star:

#3 Offline   m104


  • Postów: 4 488
  • Na forum od: 24 kwi 2012
  • Miejscowość: /dev/null/
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 kwietnia 2018 - 17:27

Twoje wymagania niestety nijak mają się do wybranego samochodu i budżetu. w124 to nie jest samochód dla kogoś, kto chce otwierać maskę tylko do wymiany oleju i wymienić eksploatacyjne klocki raz w sezonie. I piszę Ci to z perspektywy właściciela kilku sztuk tego modelu i osoby przez której ręce i serwis przewinęły się dziesiątki jeśli już nie setki egzemplarzy - i tych tanich i tych horrendalnie drogich przy zakupie. Ten model ma to do siebie, że zawsze, ale to zawsze będzie przy nim coś do zrobienia - mimo, że to trwała konstrukcja, to zabija ją czas. Żeby zrobić z tego bezstresowy dupowóz i wymieniać tylko olej raz do roku, w 95% egzeplarzy czeka Cię ta sama droga - blacha/lakier, mniejszy lub większy remont silnika + ewentualnie skrzyni (automat), kapitalny remont zawieszenia a potem reszta detali. Budżet na to zawsze wychodzi 5 cyfrowy.

Wyświetl postUżytkownik JanB dnia 24 kwietnia 2018 - 17:13 napisał

1. Weryfikacja przebiegu (dokumenty, wygląd, historia)
2. Bezwypadkowość
4. Serwis - czy był regularny i wiarygodny

Z tymi punktami się nie do końca zgodzę. Przebieg w tym samochodzie to rzecz zawsze "do ustalenia". Cyferki na blacie można ustawić w dowolnej kombinacji w 5 minut, "papiery" można podrobić w wieczór. Cięzko trafić egzeplarz, który nie miał choćby najmniejszej "przygody" - te samochody turlają się po drogach od upadku Muru Berlińskiego i nabiły setki tysięcy kilometrów - zobaczcie, ile to czasu. Sposób serwisowania lepiej widać "na żywo" przy oględzinach niż z tego, co wynika "z papierów".

#4 Offline   carl00s


  • Postów: 2 002
  • Na forum od: 22 lut 2009
  • Miejscowość: Koszalin
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 kwietnia 2018 - 18:12

W zakładanym budżecie 10 - 15 kPLN ile stanowi rezerwa na "pakiet startowy"?

#5 Offline   Jimmy


  • Postów: 4
  • Na forum od: 23 kwi 2018
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Toyota Celica/Alfa GT

Napisano 24 kwietnia 2018 - 19:28

Carl00s- na samochód chcę wydać około 20 więc jak kupię za 10 drugie tyle na załatwienie wszystkiego, jak za 15 to zostanie 5. 15 nie chcę przekraczać bo nie chcę sobie na filtry/oleje/klocki/rozrząd/opłaty zostawić 2 czy 3 tysiące.

m104- chyba nie wyraziłem się precyzyjnie. Nie boje się siedzieć pod samochodem, nie oczekuję, że wymienię tylko filtry i oleje, raz na jakiś czas klocki. Wręcz nie chcę samochodu, który nie daje o sobie znać przez 2 lata.

Bardziej chodzi mi o fakt czerpania przyjemności z posiadania samochodu a nie tylko ładowania kasy "bo nie jeździ". Remont zawieszenia- luz, jak mogę zaplanować ten wydatek, nie ma sprawy, remont silnika? Tak samo. Zastanawiam się po prostu, czy stara E klasa za 10-15 tys nada się do użytkowania z zamiarem inwestowania w nią ale w przyszłości czy się nie nada bo takie modele to minimum np. 25k.

Nie przeraża mnie fakt, że w samochód włożę w przeciągu 2 lat 10k/15k jak będę miał pewność, że mi jeszcze długo posłuży i się odwdzięczy.
Przeraża mnie fakt kupna samochodu za 15 tys i władowanie w niego drugie tyle w przeciągu dwóch miesięcy bo inaczej nie pojeżdżę.

Z tym lenistwem chodzi mi o to, że samochód dla mnie to nie świątynia, nie wydaję wszystkich pieniędzy w to, mam swoje hobby i zainteresowania, samochód jest gdzieś tam któryś w kolejce więc czasami nie mam weny aby non stop przy nim siedzieć i dłubać ale użytkować chciałbym non stop :)

#6 Offline   JanB


  • Postów: 981
  • Na forum od: 15 lut 2009
  • Miejscowość: Środa Wielkopolska
  • Mercedes:W124 3.0D-24V >93r. - OM606
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Accord 2,2 d 180 KM

Napisano 24 kwietnia 2018 - 20:44

Jimmy - koledzy wypowiadający się wyżej - bardzo doświadczeni - zakładają z góry, że kupisz auto do kapitalki. Jestem większym optymistą niż pesymiści. Bo kupowałem kilkanaście MB w kraju i zagranicą (dla siebie - nie jestem handlarzem) Zawsze lepiej wypadały te zagraniczne. Dlatego jak szukasz w PL napisałem: 1. przebieg 2. bezwypadkowość. Inne sprawy da się ogarnąć, bo to auta ponad 20-letnie. Wiele zależy od sposobu eksploatacji MB i bez przesady mówić o remoncie silnika przy przebiegu do 300 tys km (punkt 1, przebieg) Ważny jest stan podwozia. Sam ostatnio się nadziałem kupując bez wjechania na kanał. Musiałem robić cały spód auta, bo taki model chciałem. Kosztować - kosztowało, ale mam, jeżdżę, a inne problemy mechaniczne rozwiązuję. Z pomocą tego Forum.

#7 Offline   inutile


  • Postów: 1 457
  • Na forum od: 18 kwi 2015
  • Miejscowość: lorem ipsum
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 kwietnia 2018 - 22:58

Już tak nie straszcie chłopaka. Najważniejsze to kupić normalnie eksploatowany wóz którego nie zeskrobywano ze ściany - bo o bezwypadkowości i tym bardziej bezkolizyjności trzeba zapomnieć przy 10-15 klockach. Są na forum ludzie cisnący sukcesywnie 124 na daily, np. ja i sobie takie życie chwalą :D

124 to przemyślana konstrukcja i ma to do siebie, że jak masz kumatego mechanika i pakujesz dobre części - auto jeździ naprawdę długo. Szybciej trafić normalne auto na Zachodzie, ale to też nie ma reguły. Jednak zamiast szukać egzemplarza pod kątem tego jaki ma kolor lub czy to III seria, szukałbym tylko i wyłącznie pod kątem stanu blacharskiego - silnik ogarniesz, zawias ogarniesz, ale fest zgniłej podłogi, przestawionych podłużnic i morza kitu w przewidzianym budżecie nie ogarniesz. Na przebiegi też nie patrz, patrz na stan techniczny/blacharski - ale nie z wierzchu jak komisowi turyści tylko auto na windę, latarka, łom i trzepanko.

Uzbrój się też w cierpliwość, bo zakup dobrego 124 jest po prostu bardzo trudne. To, że 95% stanu olx'a nadaje się od razu do roboty to nie jest ponury żart. To niestety prawda. Czasami forumowicz wystawia coś ciekawego, czasami zaufany handlarz, Holandia obfituje w stare MB i nie jest tak przetrzepana i zajechana jak Niemcy...

Użytkownik inutile edytował ten post 24 kwietnia 2018 - 23:03


#8 Offline   Jimmy


  • Postów: 4
  • Na forum od: 23 kwi 2018
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Toyota Celica/Alfa GT

Napisano 25 kwietnia 2018 - 08:02

Wszędzie słyszę opinie, że samochód jest pancerny i nie do zajechania a tutaj proszę, wcale tak kolorowo nie jest :)

Szukam samochodu, który nie będzie plastikowy (jak dacia czy nowe bmw serii 1), chciałbym samochód zrobiony w starym stylu, gdzie dbano o jakość elementów wewnątrz jak oraz gdzie dużo napraw będę w stanie zrobić samemu, w domowym garażu a nie za pomocą kompa czy u wyspecjalizowanego mechanika bo wszędzie potrzeba specjalistycznych narzędzi.

Coraz bardziej zaczynam się bać tego Mercedesa. Niestety nie mam znajomych handlarzy, na całym allegro/olx znalazłem dwa modele które mnie interesują ale chyba faktycznie lepszym rozwiązaniem będzie zakup tego samochodu jako drugiego, daily i dłubanie sobie przy nim ale na to jeszcze czas. Na razie samochód do codziennej jazdy będzie priorytetem.

#9 Offline   inutile


  • Postów: 1 457
  • Na forum od: 18 kwi 2015
  • Miejscowość: lorem ipsum
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 25 kwietnia 2018 - 09:25

Wyświetl postUżytkownik Jimmy dnia 25 kwietnia 2018 - 08:02 napisał

Wszędzie słyszę opinie, że samochód jest pancerny i nie do zajechania a tutaj proszę, wcale tak kolorowo nie jest
Właśnie dlatego, że wszyscy tak myślą, sytuacja na rynku wtórnym jest tak beznadziejna. Każdy pałuje do końca, bo przecież "Mercedes się nie psuje". Nie psuje się zbyt często, głównie naturalnie zużywa lub zabija go wiek (albo poważne problemy z korozją...), ale wymaga czynności serwisowych jak każde inne auto. Całe szczęście nie są tak drogie i skomplikowane jak potrafią być w nówkach...

Wyświetl postUżytkownik Jimmy dnia 25 kwietnia 2018 - 08:02 napisał

Szukam samochodu, który nie będzie plastikowy (jak dacia czy nowe bmw serii 1), chciałbym samochód zrobiony w starym stylu, gdzie dbano o jakość elementów wewnątrz jak oraz gdzie dużo napraw będę w stanie zrobić samemu, w domowym garażu a nie za pomocą kompa czy u wyspecjalizowanego mechanika bo wszędzie potrzeba specjalistycznych narzędzi.
W takim razie 124 jest autem dla Ciebie. Tu króluje prostota a w dieslach wręcz absolutna pierwotność.

Wyświetl postUżytkownik Jimmy dnia 25 kwietnia 2018 - 08:02 napisał

Coraz bardziej zaczynam się bać tego Mercedesa. Niestety nie mam znajomych handlarzy, na całym allegro/olx znalazłem dwa modele które mnie interesują
www.autowereld.nl
www.bilbasen.dk
www.komfort-trans.pl
Again - uzbrój się w cierpliwość. Przejrzałeś raz oferty i już się wycofujesz. Czekaj, patrz, pilnuj, poluj. W końcu trafisz. :)
W poszukiwania włączyłbym również silniki M102/M103. Konwersja na wtrysk elektroniczny to nie jest żadna czarna magia.

Użytkownik inutile edytował ten post 25 kwietnia 2018 - 09:27


#10 Offline   melfio1


  • Postów: 3 639
  • Na forum od: 02 lis 2008
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Opel Agila

Napisano 25 kwietnia 2018 - 11:12

E...jak troche mechanikujesz z ojcem to sobie poradzisz,klucze zwykłe 8 10 13 17 19 itd,ja mam już MB 11lat jako jedne auto, i tak statystycznie , z trzy wekenndy w roku się robi większe naprawy ,oczywiście nie są to jakieś wielkie naprawy ,tylko czasowo się schodzi bo pod chmurką,jak masz kanał to miodzio,moim zdaniem na takie auto stać każdego ,bo części jest dużo ori i zamiennych,i w porównaniu z nowszymi autami serwis nie wychodzi aż tak drogo,ogólnie naprawy są takie jak każdym aucie :hamulce oleje zawieszenie ,przeguby na wale i uszczelka pod głowicą ,to. wszystko jest pikuś,patrz przy zakupie na korozje ,z tym ciężko walczyć.








Podobne tematy Zwiń