Skocz do zawartości




- - - - -

[OM601] Utrata mocy


18 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   Dulson


  • Postów: 39
  • Na forum od: 29 cze 2018
  • Miejscowość: Nowy Sącz
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W202

Napisano 29 czerwca 2018 - 21:23

Witam, pisze tutaj ponieważ interesuje mnie problem pewnie rozwiązać związany z tym silnikiem. Dużo i wiele się już na różnych forach o tym opisałem, więc przejdę tylko do interesujących informacji potrzebnych do diagnozy problemu... Mam nadzieje że każdy wie jaki jest dźwięk silnika podczas startu, gdzie olej spłynął sobie na dół po dłuższym postoju (12 godzin). Nie wątpliwie słychać pracujące popychacze w silniku, ale lada moment olej dociera i szklaneczki się uspokajają no i jeszcze ewentualnie ssanie zaskakuje i tak też u mnie się dzieje, po tym ssaniu jak już się wyłączy jest cisza, ale jak autko sobie trochę pochodzi zaczynają się szklanki odzywać w podobny dźwięk, ale trochę taki przytłumiony jakby poprzez smarowanie. W zależności od nagrzania się auta występuję nasilenie tego dźwięku, najgorzej jest jak przejadę tak z 5 kilometrów i postoję chwilę(do 5 sekund), auto chodzi tak jakby miało się rozpaść, efekt jakbym olej wymieniał włożył filtry, zalał olej i pierwsze uruchomienie i musi dopiero filtr olej wziąć i trochę dłużej mu z tym schodzi niż jak przy uruchomieniu silnika w normalnym czasie. Trudno powiedzieć mi jak wygląda ten dźwięk na zimnym, średnio rozgrzanym silniku, natomiast na silniku z temperaturą pracy jest tak, podjeżdżam pod skrzyżowanie i zaczyna chodzić jak traktor, słychać według mnie szklanki, te które jak wcześniej wspomniałem gdy auto się odpala i jeszcze olej nie dotarł do nich. Jak go tak trochę potrzymam na obrotach 1000-1500 przez parę sekund to się uspokoją, albo prze gazówka na 2500-3000. No tak czy tak dźwięk ten występuje na luziec po paru sekundach, podczas jazdy nie słychać ich. Ostatnio jechałem przez 250 kilometrów cały czas, aż na światłach stanąłem, parę sekund i ten straszny klekot jego... Dźwięk wydobywa się z góry silnika, na dole cisza, jedynie szum spokojny pracującego łańcucha jak jedzie. Podejrzewałem wtryski o to, ale odkręcając do nich paliwo pokolei dźwięk się nie zmieniał.

Co myślę jeszcze zrobić:
- niedługo wymiana oleju mnie czeka, wziałbym 15W40 wlał na stary filter i zaobserwował czy jakieś zmiany będą
- sprawdzenie ciśnienia oleju poprzez wejście które mam na czujnik(silnik z W202)
- ściągnąć dekiel, szczelinomierz i do roboty a przy okazji ocenić stan ślizgów łańcucha

No i zmierzając do końca wszystkiego, mam pytanie, co myślicie o moim przypadku, tylko raczej wolę rady ludzi co się bardziej znają, a nie na oko mówią, bo ja już za dużo wysłuchałem :)



#2 Offline   inutile


  • Postów: 1 449
  • Na forum od: 18 kwi 2015
  • Miejscowość: lorem ipsum
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 30 czerwca 2018 - 01:08

Wyświetl postUżytkownik Dulson dnia 29 czerwca 2018 - 21:23 napisał

- niedługo wymiana oleju mnie czeka, wziałbym 15W40 wlał na stary filter i zaobserwował czy jakieś zmiany będą
Jaki olej jest w silniku?

Wyświetl postUżytkownik Dulson dnia 29 czerwca 2018 - 21:23 napisał

ściągnąć dekiel, szczelinomierz i do roboty a przy okazji ocenić stan ślizgów łańcucha
https://youtu.be/SOqAdvkJPJY
Zamiast obracania wału kluczem, celem ustawienia krzywek, można wrzucić najwyższy bieg i pociągnąć auto do przodu :)

#3 Offline   Dulson


  • Postów: 39
  • Na forum od: 29 cze 2018
  • Miejscowość: Nowy Sącz
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W202

Napisano 30 czerwca 2018 - 04:36

Olej na jakim aktualnie jeżdżę do tej pory niezmiennie od kupienia auta to Mobil 10W40.

Sposób super, a za jednostkę pociągowo pchającą mam 4 chlopa ;)

Użytkownik Dulson edytował ten post 30 czerwca 2018 - 04:39


#4 Offline   inutile


  • Postów: 1 449
  • Na forum od: 18 kwi 2015
  • Miejscowość: lorem ipsum
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 30 czerwca 2018 - 12:43

Ja bym zmienił na coś lepszego, najlepiej 5W40 z approvalem 229.1 - najtańsza/najlepsza opcja i omijałbym w tym wyborze Mobile i Castrole. U mnie 5W40 jest gwarantem ciszy pod deklem.
http://mb201-124.eu/...ka-diesla-jaki/
Temat o olejach do diesli jest potężny, poczytaj, najlepiej od końca.

Sprawdź te szklanki. Jeśli będą ok, to wtryski są następne w kolejce do sprawdzenia.

Użytkownik inutile edytował ten post 30 czerwca 2018 - 12:47


#5 Offline   Dulson


  • Postów: 39
  • Na forum od: 29 cze 2018
  • Miejscowość: Nowy Sącz
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W202

Napisano 01 lipca 2018 - 01:55

Dobra, chętnie poczytam, jutro wezme się za nagranie auta w 3 fazach, ssanie i po ssaniu, auto po przejechaniu kilku kilometrów np. 5, ni to ciepły ni zimny w sumie (najgłośniej słychać to coś plus jakby nie napięty lancuch chyba, ale to do sprawdzenia) i auto zagrane gdzie przejadę się nim większy kawałek np. 30 kilometrow, wszędzie praca na luzie. Napinacz wymieniałem już, jeszcze ssanie przy średnio zagranym aucie mi się wlacza i to też muszę sprawdzić, pewnie czujnik, ale to sobie go odepne i sprawdzę wtedy... No i jeszcze problem taki ze do czerwca jeździłem na pompie tak ze wciskala się do 60%, wyregulowalem ciegno i jest na 100% i auto lepiej szło, teraz znowu auto do 100 km/h jakoś jedzie a potem problem z gazem w podlodze się rozpędzić, chyba że to poprzez EGR który wyłączyłem(dłuższą historia) jutro więcej opiszę co i jak, tak czy tak głównie tutaj silnikiem się zajmujemy, to co w pierwszym poście a reszta to ja już sobie ogarnę bo ciągle siedzę w tym temacie.

Użytkownik Dulson edytował ten post 01 lipca 2018 - 02:03


#6 Offline   Dulson


  • Postów: 39
  • Na forum od: 29 cze 2018
  • Miejscowość: Nowy Sącz
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W202

Napisano 01 lipca 2018 - 21:36

To tak, jestem po testach auta. Nagrałem filmików 5 w tym:
1. To start silnika, załączenie się ssania, wyłączenie się potem oraz jego praca po ssaniu.
2. Silnik po przejechaniu 5 kilometrów. Z jakiś powodów się wlacza ssanie, pewnie czujnik, ale to jest do zrobienia w późniejszym terminie, bo na cieplym juz się nie włącza, tylko i wyłącznie na tym tylko etapie.
3. Silnik po wylaczeniu sannia, dziwne to ze dźwięk się zmienił, ale nie wiem czy to ssanie ma wpływ, sprawdzę to dopiero jutro, gdzie po zejściu ssania na zimnym, odepne węża do czujnika, i przejadę się ta sama trasę w identyczny sposób. Auto chwile tez postało to ciepło tez rozeszło się po silniku.
4. Auto po przejechaniu kolejnych 15 kilometrów. Ciepły silnik.
5. Auto po przejechaniu kolejnych 30 kilometrow i trochę go pogonilem bardziej. Silnik gorący.


W każdym filmie proszę o zwrócenie uwagi jak robie lekkie przegazowki, na dźwięk gdy obroty spadają po niej. Szczególnie przy filmiku drugim. Co do ssania to już mówiłem. Tak czy tak, podejrzewam ze przy drugim filmiku czujnik ssania może powodować jakieś ewentualne dodatkowe źle odgłosy. Myślę też, że z wtryskami jest coś nie tak... Ponieważ wcześniej jeździłem na rozregulowanym ciegnie pompy, wyregulowalem i auto jak na swoje jeżdżenie poczuł moc i na prawdę fajnie się jechało nim, zająłem się tym po tym gdy nagle nie mogłem osiągnąć 110 i wtedy zacząłem nasluchiwac wtrysków, niestety teraz pomimo dobrego ustawienia ciegna, auto kolejny raz straciło na mocy, na piątce mając 100, auto ma problem wyzbierac się do 120 gdzie wcześniej, jak i po wyregulowaniu szło z piątki ładnie do 140... Podejrzewam na filmie numer 2 ze dźwięk jest uderzania lancucha, ale muszę wcześniej to ssanie ogarnąć, wiec temat rozwojowy jest i podejrzewam o kolejne stuki pod deklem silnika... Tak czy tak, dźwięki pochodzą z góry, jeszcze wtedy co przy filmie numer 2 się dzieje musze posłuchać dźwięków czy na dole coś nie wariuje, bo lancuch myślę że może też tam byłby słyszalny.

Filmy:
https://www.youtube....Bu2CX5T5AEIUkfr

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka



#7 Offline   T34


  • Postów: 337
  • Na forum od: 09 kwi 2013
  • Miejscowość: Polska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 02 lipca 2018 - 08:03

A wspomaganie hamulców masz ok? Dość podobnie brzmi pompa vacum jak kończy żywot..przysłuchaj się jej, a jak będziesz coś podejrzewał to odkręć i sprawdź rolkę, mało roboty. A jak się rozsypie kompletnie to potrafi zrujnować silnik. Wtryski słychać już trochę zużyte ale takiego dźwięku to by nie dawały. Moim zdaniem to albo wakumpompa, szklanki tak zużyte że nie trzymają ciśnienia nawet na pracującym silniku albo rozciągnięty łańcuch. Poświęć 2 godziny to sprawdzisz i szklanki i wyciągnięcie łańcucha, następnie tą pompę vacum.

#8 Offline   Dulson


  • Postów: 39
  • Na forum od: 29 cze 2018
  • Miejscowość: Nowy Sącz
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W202

Napisano 03 lipca 2018 - 21:12

Wspomaganie hamulców bez zarzutu, nigdy nie uskarżałem się na jakiekolwiek dolegliwości związane z hamowaniem jak i ogólnie zasobem, sterowaniem podciśnieniem czegokolwiek. Takie pytanie z ciekawości, zużyte trochę wtryski mogą dawać mi efekt zabranej mocy? W sumie o tej pompie vacum w ogóle nie myślałem od początku, więc będę musiał się tym zainteresować... No nic do 17 lipca niestety nic nie zrobię z pewnych względów.

#9 Offline   jaszek7777


  • Postów: 885
  • Na forum od: 01 paź 2013
  • Miejscowość: Ostróda
  • Mercedes:W201 2.5D - OM602
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 05 lipca 2018 - 08:19

A nie rezonuje Ci po prostu coś w wyniku np. zmęczonych poduszek silnika? Pompa vacum - a wiem co mówię, bo mi się rozsypała niedawno (magnesem zbierałem kulki łożyska i pozostałości rolek) :) - równomiernie stuka, tak głośno, że słychać to wyraźnie w kabinie, niczym obrócona panewka lub głośno klepiący zawór. Stukot narasta wraz z dodawaniem gazu, rośnie też jego częstotliwość wtedy. I innych objawów nie było - hamulce działały do końca normalnie, padło wszystko gwałtownie i na raz - hamulce, gaszenie, czy regulacja świateł.


Nie czuć rezonansu w kabinie, czy na kierownicy?

U mnie podobnie coś szurało o grzechotało. Przyczyną była luźna obudowa filtra powietrza, ta część, która wchodzi w kolektor ssący (OM602). Po usztywnieniu jest ok.

Użytkownik jaszek7777 edytował ten post 05 lipca 2018 - 08:21


#10 Offline   Dulson


  • Postów: 39
  • Na forum od: 29 cze 2018
  • Miejscowość: Nowy Sącz
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W202

Napisano 05 lipca 2018 - 08:59

Na kierownicy są wibracje silnika odczuwalne na luzie, potem te wibracje mają częstotliwość ze ich nie czuć, ale tak na auto te wibracje, za bardzo nie przechodzą. Muszę osiągnąć to co na filmiku 2, średnio zagrzany silnik i tak słychać jakby jeszcze inny głośny bardzo grzechot, w sumie myślałem że to jest łańcuch, bo bardziej z przodu silnika do idzie, ale kurde, faktycznie, jak sobie tak pomyślę, również dobrze z pompy vacum on może dobiegać! Modle się tylko, aby do 17 lipca silnik wytrzymał i potem zabieram się za nie go... Tylko ogólnie mój ten stukot, cichnie z dodaniem gazu, jakby większe ciśnienie oleju było i wlewa się tam gdzie się nie trzymał, np. szklanki, ma to jakiś sens, ale i tak dużo tych dźwięków jest, wtryski, klepanie jakby zaworów, dźwięk czegoś na filmiku drugi jakby się coś miało rozpaść, gdy przegazówkę robię jakiś taki zgrzyt jest... No i to jest najgorsze, że każdy z tych dźwiękowych chce w eliminować, no nic, na pewno muszę wtryski robić, bo mocy nie ma, a jak jadę do słysząc ich pracę w nocy gdy aut nie ma innych, a chyba nie powinienem tego słyszeć...

Użytkownik Dulson edytował ten post 05 lipca 2018 - 09:08









Podobne tematy Zwiń