1. Pompa się tłucze niesynchronicznie na wolnych obrotach (stwierdzone stetoskopem).
2. Podczas gdy w zależności chyba od temperatury oleju, silnika, wody chłodzącej nie wiem..., zrobię prze gazówkę następuje dziwny zgrzyt metalu (dźwięk też pochodzi z pompy).
3. Gdy auto jest tak średnio zagrzane, pompa zaczyna świrować i włącza ssanie do puki nie prze gazówki nie strzele.
Tutaj w innym temacie na tym forum opisywałem problem z znalezieniem tego dźwięku:
Użytkownik Dulson dnia 01 lipca 2018 - 21:36 napisał
To tak, jestem po testach auta. Nagrałem filmików 5 w tym:
1. To start silnika, załączenie się ssania, wyłączenie się potem oraz jego praca po ssaniu.
2. Silnik po przejechaniu 5 kilometrów. Z jakiś powodów się wlacza ssanie,pewnie czujnik, ale to jest do zrobienia w późniejszym terminie, bo na cieplym juz się nie włącza, tylko i wyłącznie na tym tylko etapie.
3. Silnik po wylaczeniu sannia, dziwne to ze dźwięk się zmienił, ale nie wiem czy to ssanie ma wpływ, sprawdzę to dopiero jutro, gdzie po zejściu ssania na zimnym, odepne węża do czujnika, i przejadę się ta sama trasę w identyczny sposób. Auto chwile tez postało to ciepło tez rozeszło się po silniku.
4. Auto po przejechaniu kolejnych 15 kilometrów. Ciepły silnik.
5. Auto po przejechaniu kolejnych 30 kilometrow i trochę go pogonilem bardziej. Silnik gorący.
W każdym filmie proszę o zwrócenie uwagi jak robie lekkie przegazowki, na dźwięk gdy obroty spadają po niej. Szczególnie przy filmiku drugim. Co do ssania to już mówiłem.Tak czy tak, podejrzewam ze przy drugim filmiku czujnik ssania może powodować jakieś ewentualne dodatkowe źle odgłosy. Myślę też, że z wtryskami jest coś nie tak... Ponieważ wcześniej jeździłem na rozregulowanym ciegnie pompy, wyregulowalem i auto jak na swoje jeżdżenie poczuł moc i na prawdę fajnie się jechało nim, zająłem się tym po tym gdy nagle nie mogłem osiągnąć 110 i wtedy zacząłem nasluchiwac wtrysków, niestety teraz pomimo dobrego ustawienia ciegna, auto kolejny raz straciło na mocy, na piątce mając 100, auto ma problem wyzbierac się do 120 gdzie wcześniej, jak i po wyregulowaniu szło z piątki ładnie do 140... Podejrzewam na filmie numer 2 ze dźwięk jest uderzania lancucha, ale muszę wcześniej to ssanie ogarnąć, wiec temat rozwojowy jest i podejrzewam o kolejne stuki pod deklem silnika... Tak czy tak, dźwięki pochodzą z góry, jeszcze wtedy co przy filmie numer 2 się dzieje musze posłuchać dźwięków czy na dole coś nie wariuje, bo lancuch myślę że może też tam byłby słyszalny.
Filmy:
https://www.youtube....Bu2CX5T5AEIUkfr
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
1. To start silnika, załączenie się ssania, wyłączenie się potem oraz jego praca po ssaniu.
2. Silnik po przejechaniu 5 kilometrów. Z jakiś powodów się wlacza ssanie,
3. Silnik po wylaczeniu sannia, dziwne to ze dźwięk się zmienił, ale nie wiem czy to ssanie ma wpływ, sprawdzę to dopiero jutro, gdzie po zejściu ssania na zimnym, odepne węża do czujnika, i przejadę się ta sama trasę w identyczny sposób. Auto chwile tez postało to ciepło tez rozeszło się po silniku.
4. Auto po przejechaniu kolejnych 15 kilometrów. Ciepły silnik.
5. Auto po przejechaniu kolejnych 30 kilometrow i trochę go pogonilem bardziej. Silnik gorący.
W każdym filmie proszę o zwrócenie uwagi jak robie lekkie przegazowki, na dźwięk gdy obroty spadają po niej. Szczególnie przy filmiku drugim. Co do ssania to już mówiłem.
Filmy:
https://www.youtube....Bu2CX5T5AEIUkfr
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
Dla jasności:
- wykluczyłem takie rzeczy jak elementy pod deklem stetoskopem, ale nie wierzyłem temu, ściągłem, pomierzyłem szczeliny, oględziny porobiłem itd., elementy te może ciut za głośne są, ale tak brzmi diesel, a ja jestem jakiś przewrażliwiony ostatnio, tak czy tak równo wszystko pracuje
- łańcuch rozrządu pracuje prawidłowo, nie wydaje nigdzie dźwięków
- ślizgi łańcucha w stanie dobrym
- napinacz łańcucha w stanie dobry
- do badania ściągnąłem pasek wielorowkowy (przy okazji odkryty problem z łożyskiem pompy wspomagania)
- pompa vacum sprawdzona stetoskopem jak i ściągana, dźwięk ewidetnie na przestrzał po drugiej stronie jest...
- czujnik ssania sprawdzony, działa poprawnie
- nawet po odłączeniu przewodu zaraz przy pompie, ssanie i tak się załączy, w sensie tego na zimnym nie ma, a potem przejadę kawałeczek, średnio ciepły i ssanie się załącza jak nic
- wtryski stukają(ale równo), nie wiem czy tak jak powinny, ale na pewno to tłuczenie się nie pochodzi od nich
Co jeszcze planuje:
- rozebrać kolektor by lepiej dostać się do pompy i ją osłuchać
- sprawdzić jeszcze raz cały silnik już samym stetoskopem dokładnie
Pytanie moje brzmi co można z tym zrobić? Czy można to jakoś naprawić? Czy pozostaje mi szukać nowej pompy co średnio się chyba opłaca? Czy można na tym jeździć dalej jeśli koszta za duże są naprawy, a dźwiękiem się nie przejmować?
Użytkownik Dulson edytował ten post 17 sierpnia 2018 - 09:30