Skocz do zawartości




Zakup W124 porady


20 odpowiedzi w tym temacie

#11 Offline   Kristoff


  • Postów: 601
  • Na forum od: 01 lut 2017
  • Miejscowość: Kołobrzeg
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W 124 230E WDB1240231B288314
  • Inne auto:w210 2.9 Turbodiesel Sprzedany

Napisano 05 września 2018 - 11:55

Jeśli jesteśmy przy temacie rudej to miejscem newralgicznym jest wejscie na lewarek fabryczny w progach.Zaślepki i zewnętrzne listwy progowe skutecznie potrafią zasłonić rudą.Przednie podłuznice też należy skontrolować pod względem rudej i czy nie były ulepione.



#12 Offline   Czarownica


  • Postów: 167
  • Na forum od: 02 wrz 2018
  • Miejscowość: Łowicz
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Inne auto:Służbowe Yaris

Napisano 01 października 2018 - 08:36

Powiem Wam, że coraz bardziej zaczynam się załamywać swoimi poszukiwaniami W124... Oglądałam wczoraj dwa całe szczęście blisko domu. Jeden kompletna dyskwalfikacka odmalowany w garażu jakimś hameraidem chyba bo na karoserii były normalnie zacieki z farby (ja ściany lepiej maluję) i czarne elementy typu gumy przy szybach i podszybie było obsmarkane na biało. Nie wchodziła 5, luz na kierownicy jak nie wiem jeszcze silnik był grzany przed moją wizytą(czego Pan się wypierał). O smrodzie palonego oleju w kabinie nie wspomnę, ale Pan mało nim jeździł nie licząc tego, że pojechał na Ukrainę :-) Czy na prawdę jak kobieta jedzie auto oglądać to znaczy, że głupia blondynka jest? Jeszcze myślałam, że padne auto miało klime (88rok),pytam czy Pan ją przerabiał odpowiedź nie bo chciał zachować auto w oryginale. Ku*wa myślałam, że się poplacze ze smiechu :-)
Jeszcze coś było z obrotomierzem, albo predkosciomierzem, albo jednym i drugim, bo nie wierzę, że przy 3.0D zmienia się bieg z 3 na 4 przy 2500rpm i ma się 40 km/h ehhhh no tak Pan założył większe koła to dla tego... Cały ten amnaras za jedyne 8999... Żeby nie to, że ja siedzę w domu i mam czas na szukanie samochodu to zrzuciła bym to na męża, może on był by traktowany bardziej poważnie...
Drugi miał lakier do zrobienia(łuszczy się klar i jest pare purchli) , ale przynajmniej widziałam jak wygląda, niedziałający obrotomierz, ale z tego co wiem Pan robił alternator więc to akurat mogło się zdarzyć, gorzej bo z ASB cieknie olej i skrzynia szarpie przy każdej zmianie biegu do tego 4 załącza się około 40-50 km/h nie zależnie od jazdy (choć ze względu na brak obrotomierza to stwierdzone bardziej osluchowo) bo od mniej więcej 60 km/h wyła turbina. Ponoć przywrócenie skrzyni do stanu normalnego to max 2000 z uszczelnieniem niestety na ASB, aż tak się nie znam, ale czy takie szarpanie nie jest związane z wyciekiem i zbyt mała ilością oleju w skrzyni?

Użytkownik Czarownica edytował ten post 01 października 2018 - 08:39


#13 Offline   Avis


  • Postów: 32
  • Na forum od: 01 lut 2012
  • Miejscowość: Łomna
  • Mercedes:W124 2.5D >93r. - OM605
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 2.5D OM602
  • Trzeci Mercedes:ex 124 300d 1991

Napisano 01 października 2018 - 10:18

Warto się zastanowić do czego ma być ten samochód. Jeżeli do codziennego użytkowania, to moim zdaniem warto rozejrzeć się za czymś prostszym i młodszym niż w124.
W124 będzie dużo bardziej upierdliwy w eksploatacji niż Astra, Golf itp. za tę samą cenę. A niezawodność to chyba najważniejsza cecha w aucie do codziennej jazdy.

Dam przykład- moj znajomy kupił 12 letnią Lancię Lybrę za niecałe 6k. Auto poniżej 200k przebiegu, naprawdę nieżle zachowane i wyposażone. Zrobił już jakieś 40k- nic się z autem nie dzieje, wymienia tylko eksploatacyjne rzeczy, o auto specjalnie nie dba (czytaj- jak się zacznie psuć, poważnie rdzewieć, to sprzeda). Do 6k w124 będzie struclem, który będzie przepalał masę pieniędzy właściciela.

Jężeli ma być to hobby (a w tej roli w124 najlepiej się sprawdza) nie ma co oglądać niczego poniżej 10k, bo cena zakupu+remont takiego auta będzie wyższa niż kupno dobrego egzemplarza. A najlepiej szukać czegoś w okolicy 15-20k.

Użytkownik Avis edytował ten post 01 października 2018 - 10:19


#14 Offline   Czarownica


  • Postów: 167
  • Na forum od: 02 wrz 2018
  • Miejscowość: Łowicz
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Inne auto:Służbowe Yaris

Napisano 01 października 2018 - 11:22

Avis plan zakupu w124 jest akurat dobrze przemyślany. Auta używam rzadko nie dojeżdżam do pracy i oglądam egzemplarze za różne pieniądze tak do 17tys i bardziej chodziło mi o to, że ktoś kto sprzedaje w124 wywala kwotę z kosmosu za nie tylko dla tego, że to w124. Oglądałam też jakiś czas temu takiego za 16900... Wejście na lewarek i progi zalatane tak, że szkoda gadać (pod spód już nawet nie chciałam zaglądać), na karoserii niedotarta szpachla, klapa bagażnika od wewnątrz prawie zjedzona z wierzchu lakier na szpachli, ale co tam W124 to trzeba ponad 15k krzyknąć, bo przecież głupi nie zauważy. Dla tego jak mam blisko to oglądam poniekąd wolę podlubac sama i wiedzieć jak jest auto zrobione niż kupić niby zrobione, a faktycznie lepiej, a często gorzej odpicowane na sprzedaż, żeby tylko cenę zawyzyc.

#15 Offline   Czarownica


  • Postów: 167
  • Na forum od: 02 wrz 2018
  • Miejscowość: Łowicz
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Inne auto:Służbowe Yaris

Napisano 01 października 2018 - 12:10

Ah no i zapomniałam usłyszałam też kilka razy, że W124 to przecież nie samochód dla kobiety... Ehhh

#16 Offline   Czarownica


  • Postów: 167
  • Na forum od: 02 wrz 2018
  • Miejscowość: Łowicz
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Inne auto:Służbowe Yaris

Napisano 06 października 2018 - 12:35

Wracając do tematu zakupu czy warto zwracać uwagę na modele z nivo i 4matic? Czy uznać to za kolejną rzecz która w poczciwym mercedesie będzie się psuć?

#17 Offline   elspasoo


  • Postów: 211
  • Na forum od: 20 lip 2017
  • Miejscowość: Lubuskie
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:CLS 55 AMG

Napisano 06 października 2018 - 19:03

Nie obawiał bym się żadnego z wspomnianych, wyznacznikiem jest tu tylko stan konkretnego egzemplarza. Co do Pani w W124, ostatnio dałem na kilka dni moje żonie, bo w jej smarcie lakierujemy felgi. Zwróciła uwagę, że bardzo oglądają się za autem Panowie, sądzę,że jak prowadzi kobieta to nawet 2 razy częściej.:E Ten typ tak ma.

Użytkownik elspasoo edytował ten post 06 października 2018 - 19:05


#18 Offline   JanB


  • Postów: 981
  • Na forum od: 15 lut 2009
  • Miejscowość: Środa Wielkopolska
  • Mercedes:W124 3.0D-24V >93r. - OM606
  • Rocznik:1994
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Accord 2,2 d 180 KM

Napisano 06 października 2018 - 22:15

Wyświetl postUżytkownik Czarownica dnia 06 października 2018 - 12:35 napisał

Wracając do tematu zakupu czy warto zwracać uwagę na modele z nivo i 4matic? Czy uznać to za kolejną rzecz która w poczciwym mercedesie będzie się psuć?
Nie bierz tego modelu w ogóle pod uwagę - 4matic. Był po prostu psujny z racji nietypowości. Nivo miały wszystkie kombi i niektóre sedany czy coupe - na zamówienie. System hydraulicznego zawieszenia w kombi jest rewelacyjny. Jedyne pytanie czy właściciel MB dbał o to. Wymieniał tzw. gruszki czy pukające siłowniki.

#19 Offline   vader


  • Postów: 32
  • Na forum od: 10 mar 2016
  • Miejscowość: Zamość
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 27 października 2018 - 23:22

Wyświetl postUżytkownik JanB dnia 06 października 2018 - 22:15 napisał

Nie bierz tego modelu w ogóle pod uwagę - 4matic. Był po prostu psujny z racji nietypowości. Nivo miały wszystkie kombi i niektóre sedany czy coupe - na zamówienie. System hydraulicznego zawieszenia w kombi jest rewelacyjny. Jedyne pytanie czy właściciel MB dbał o to. Wymieniał tzw. gruszki czy pukające siłowniki.


Większym problemem będą przewody i regulator wzniosu, oraz sama pompa, nowa gruszka jest już za 260zł a siłownik widziałem już za 650zł Sachs.
4Matic ma skomplikowaną budowę. Nie był psujny, tylko drogi w serwisie, używki są skarbonką nie do ogarnięcia czasami, w PL.

#20 Offline   inutile


  • Postów: 1 449
  • Na forum od: 18 kwi 2015
  • Miejscowość: lorem ipsum
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 28 października 2018 - 00:28

Wyświetl postUżytkownik vader dnia 27 października 2018 - 23:22 napisał

Większym problemem będą przewody i regulator wzniosu, oraz sama pompa, nowaa gruszka jest już za 260zł a siłownik widziałem już za 650zł Sachs.

Nie zgodzę się. NIVO to śmiesznie prymitywny system, owiany złą sławą w latach 90, kiedy ludzie ledwo ogarniali Polonezy 1.4 16v. Przewody dosztukować z miedzi, pompa łopatkowa (diesle) napędzana z wałka więc nie ma prawa paść, jeden przewód elstyczny, filtr-sitko w zbiorniku, regulator to po prostu rozdzielacz płynu, który czasami się przytka. Drogie są przewody gruszki <-> siłowniki i same siłowniki, ale wymienia się je raz na ~ 20 lat.

BTW Podrzuć linka (może być na priv) tego Sachsa za 650. Może kiedyś się przyda. :)

4 Matic to faktycznie ciężki temat.

Użytkownik inutile edytował ten post 28 października 2018 - 00:29









Podobne tematy Zwiń