Skocz do zawartości




- - - - -

[w201] Automat na lodzie


13 odpowiedzi w tym temacie

#11 Offline   Szarik


  • Postów: 1 163
  • Na forum od: 29 lis 2013
  • Miejscowość: Młoszowa
  • Mercedes:W124 3.0E-24V - M104
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 250D '92r.

Napisano 11 grudnia 2018 - 18:51

Mimo wszystko, nie ma innej możliwości, żeby auto podjeżdżało. Coś musi nie trzymać. Ja bym jeszcze obstawiał lekko zapowietrzone hamulce (np. przez stary płyn).



#12 Offline   Fah


  • Postów: 336
  • Na forum od: 12 wrz 2017
  • Miejscowość: Ciechanów
  • Mercedes:W124 2.5D >93r. - OM605
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 12 grudnia 2018 - 14:42

Zrób eksperyment - Podnieś oba tylne koła, wciśnij hamulec i kręć nimi "ręcznie". Sam nie zrobisz, musisz mieć kogoś do pomocy. Muszą stać jak zespawane. Potem czekasz na combo "lód + pusty parking". Kolega obok auta patrzy się na koła, kiedy będziesz podjeżdżał z wciśniętym hamulcem. Dowiesz się wtedy, czy przód stoi, a tył pcha. Zajrzyj też do ABSu - może któryś czujnik ściemnia i załącza system.

#13 Offline   msmarcin


  • Postów: 137
  • Na forum od: 04 maj 2017
  • Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Jakieś jest

Napisano 13 grudnia 2018 - 08:58

Siła hamowania tylnych kół jest zawsze mniejsza od przednich. Wynika to z rozkładu sił i momentów podczas jazdy. Gdyby siła hamowania na obu osiach była taka sama wtedy podczas hamowania z racji odciążenia tylnej osi, tylne koła straciły by przyczepność.
Z racji tego, że w tylnych kołach są hamulce o mniejszej sile hamowania oraz to, że w pozycji D cały czas jest dostarczany na nie napęd z silnika (w klasycznym automacie w pozycji jazda układ zawsze jest sprzęgnięty). Kończąc krótki wywód, jeżeli nawierzchnia jest śliska a pedał hamulca będzie za lekko wciśnięty to przednie koła będą zablokowane a tylne mogą się kręcić. Na nawierzchni bez olodzenia takie zjawisko wystąpić nie powinno.

#14 Offline   brajtas


  • Postów: 186
  • Na forum od: 09 gru 2007
  • Miejscowość: Wrocław
  • Mercedes:W124 2.8E - M104
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W204 C200 Kompressor

Napisano 13 grudnia 2018 - 10:04

Wyświetl postUżytkownik andrejko dnia 11 grudnia 2018 - 16:58 napisał

Wczoraj byłem na badaniach technicznych bo akurat mi się kończyły i wszystko wyszło w b. dobrym stanie.
Stwierdzenie bardzo ogólne, wniosek hamulce pewnie jakoś tam działają ale diabeł tkwi w szczegółach.
1.Na jakim urządzeniu były badane hamulce, na płytowym czy na rolkowym?
2.Jeśli badanie było przeprowadzone na urządzeniu rolkowym czy podczas badania skuteczności hamulców naciśnięcie hamulca roboczego spowodowało na każdej z osi - a zwłaszcza na tylnej - zablokowanie kół ?
3.Jeśli badanie odbyło się na urządzeniu płytowym jakie były siły hamowania na poszczególnych osiach ?
oraz
4. Bez znaczenia na którym urządzeniu odbyło się badanie: jaka była różnica w równomierności działania hamulców tylnej osi (odchyłka do 30% w odniesieniu do większej siły) - a to bardzo ważny parametr.
I jeszcze jedno pytanie:
5. Czy podczas długotrwałego nacisku na pedał hamulca na postoju, tenże pedał "nie zapada się - schodzi" do podłogi ?

Jeśli masz wydruk wyników badania skuteczności hamulców to będziesz mógł odpowiedzieć na pytania 2-4. Bez konkretnych liczb to wróżenie z fusów ale w takim przypadku zwróciłbym szczególną uwagę na równomierność działania hamulców tylnej osi pkt.4 oraz pkt. 5.

Użytkownik brajtas edytował ten post 13 grudnia 2018 - 10:15









Podobne tematy Zwiń