14 odpowiedzi w tym temacie

[hadrianus]

Szyberdachu niema, korek sprawdzę. Dywan do prania przy okazji poszedł. Zawsze jakieś plusy.

[w0jta5]

Odpływ jest po to żeby odprowadzić gdy coś napłynie, ale to tak awaryjnie, bo napływać nie powinno.

[hadrianus]

Pojezdzone po wodzie, myjnia, deszcz, błoto. Wody brak, auto postało w ulewę na dworze. wszystko ok. Krasnoludki.

[hadrianus]

Znalazłem.
Woda zalegała w progu. Piasek z wodą dostaje się przez szczelinę w tylnej wnęce koła z prawej strony. Mam dziurę na samym dole gdzie gromadzi się błoto narzucone przez koło na łączeniu nadkola z progiem. Auto stało w garażu i stopniał śnieg od góry. Od dołu wszystko było zamarznięte, papka z żwiru i wody. Jak stopniało to woda uciekła powoli przesączając się przez żwirek, dlatego było po czasie sucho a woda przelana przez otwory wewnątrz progu została na podłodze w kabinie. Dzisiaj dokładnie obejrzałem wszystko. Ściągnąłem gumowe korki spustowe w progach. Z lewej strony wszystko ok ale prawa strona z racji piachu była całkowicie zapchana. Woda częściowo zleciala i utworzyla sople, reszta razem z piachemch pozostał. Wyciągnąłem te gumowe stożki. Pod korkiem zamarznięte pulpa. Wyciągnąłem co się dało. Nie zakładam tylnego korka. Na jesieni była robiona konserwacja więc pojeździe bez korka niech wypłuka cały brud. Trzeba będzie w końcu wziąć się za blacharke i malowanie.
Mam do zrobienia ranty nadkoli tył, tą tylną wnękę. Maskę mam do malowania i lewa strona jakaś dziwna, wiem że był otarty lewy blok; przednie i tylne drzwi i tylnym błotnik bo niefachowo prysnięte było. Doradzi ktoś czy malować całego czy tylko te elementy, wiadomo zależy jakie koszta.

[hadrianus]

Problem wiadomo rozwiązany, dzięki wszystkim szczególnie Karolf za najtrafniejszą podpowiedz.