Skocz do zawartości




[w201] tomek163 2.0e 1991r


2 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   tomek163


  • Postów: 3
  • Na forum od: 08 wrz 2017
  • Miejscowość: częstochowa
  • Mercedes:W201 2.0 - M102
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 31 sierpnia 2019 - 21:13

Witam, chcę przedstawić swój samochód a zarazem posłuchać waszych komentarzy przy pracach nad przywróceniem mu dawnej świetności.

Forum czytałem od dłuższego czasu ale dziś wpisałem w wyszukiwarkę, vin swojego auta i ku zaskoczeniu okazało się, że jednym z poprzednich właścicieli był też formułowicz, którego pozdrawiam - Krzysiek127
link do historii jaką znalazłem dla posiadanego auta:
http://mb201-124.eu/...-r/page__st__60

to juz moja druga 190 i pomimo, że posiadam auta znacznie młodsze uważam, że auto jest ponadczasowe.

moją poprzednią 190 miałem niestety kolizje i zdecydowałem się na zakup drugiego bezkolizyjnego egzemplarza (ze względu na bardzo dobry stan techniczny rozbitej 190 postanowiłem ja zachować jako ewentualną bazę dawcy części)

auta przestały zimę pod dachem a od wiosny zacząłem pracę nad niedomaganiami Mercedesa,
Dołączona grafika

obecny stan pod maską
Dołączona grafika

auto dostało dużo nowych części, a części które były zużyte lub były co do nich podejrzenia, że nie działają prawidłowo zostały podmienione z dawcy, gdzie miałem pewność, że nie stwarzały problemów.

Z jednym problemem nie potrafię sobie poradzić i widzę też w postach poprzedniego właściciela, że miał tą samą przypadłość.
Zimne auto nie ma mocy a jego obroty falują, wrzucenie biegu na zimnym silniku kończy się zatrzymaniem silnika, dopiero po rozgrzaniu wszystko wraca do normy.
Obecną sytuacje ratuje założona instalacja gazowa, po odpaleniu zimnego auta, przed wrzuceniem biegu, przełączam na zasilanie gazem i wtedy mam idealne obroty i moc. Niżej video z dzisiejszego rozruchu, chciałbym w końcu znaleźć przyczynę. Jeżeli macie jakieś sugestie to chętnie je sprawdzę i odpowiem jaki był efekt, jestem zdeterminowany żeby usunąć ten problem

https://youtu.be/VkKUf3TqaYY



#2 Offline   tomek163


  • Postów: 3
  • Na forum od: 08 wrz 2017
  • Miejscowość: częstochowa
  • Mercedes:W201 2.0 - M102
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 15 grudnia 2019 - 18:00

Witam po przerwie w pisaniu,

przedstawiam stan na dziś,

na początek foto

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Poprawiłem trochę detali wizualnych ale główny problem nie został rozwiązany.

Zimny silnik na wolnych obrotach gaśnie oraz co zauważyłem, silnik jest zdławiony przy przyspieszaniu od 3 tyś obrotów w górę (nie ma mocy nie rozpędza się dopiero przy 5 tyś trochę zaczyna łapać oddech).

poniżej lista wymienionych części w celu usunięcia problemu, niestety bez oczekiwanego skutku:

1. sterownik silnika, taki sam numer - używany allegro ,
2. "srebrny" przekaźnik przy sterowniku - używany allegro,
3. "czarny" przekaźnik przy sterowniku - używany allegro,
4. czujnik temp. powietrza w dolocie - nowy,
5. czujnik temperatury silnika (cztery piny) - nowy,
6. czujnik temperatury pod termostatem - podmieniony z drugiej 190,
7. wtryski i gumki - wtryski używane, gumki nowe allegro,
8. przepustnica z czujnikiem - podmieniona z drugiej 190,
9. wtrysk Ke-Jetronic kompletny - podmieniony z drugiej 190,
10. zawór powietrza dodatkowego - podmieniony z drugiej 190,
11. regulator ciśnienia paliwa - podmieniony z drugiej 190,
12. pompa paliwa bosch made in czech republic - nowa,
13. filtr paliwa - nowy,
14. świece, kable, kopułka - nowe

(wymieniony osprzęt z drugiej 190 - dawcy, działał bez zarzutów)

zaczyna mi brakować pomysłów, oraz nie ukrywam jestem już trochę zirytowany stanem rzeczy,

do auta założyłem instalację LPG - Blos, na gazie samochód jedzie bez najmniejszych problemów, obroty nie falują na zimnym, silnik ma moc w całym zakresie obrotów - na chwilę obecną gaz ratuje sytuację, na benzynie jazda była by niemożliwa lub męcząca.

przed założeniem LPG problem również występował,

najchętniej oddał bym auto do mechanika, który zna się na tego typu problemach, jeżeli możecie mi polecić kogoś w okolicach Częstochowy lub na Śląsku to będę wdzięczny,

ewentualnie proszę o sugestie w zakresie sprawdzenia elementów w domowym garażu.

#3 Offline   Krzysiek127


  • Postów: 136
  • Na forum od: 27 paź 2016
  • Miejscowość: Łódź
  • Mercedes:W124 3.0D turbo - OM603
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W208

Napisano 28 grudnia 2019 - 19:48

Cześć!

Bardzo sie ciesze, że auto wypłynęło i znów moge śledzić jego los. Do dziś załuję jego sprzedaży, jak i faktu, że nie udało mi się go odkupić - byłeś szybszy!
Niestety te problemy, które masz dziś - wplywały na moją decyzje o sprzedaży, jak i braku zdecydowania o odkupieniu.
Nim kupiłem auto latami jeździło na gazie i instalacja dokonała spustoszeń. Ja kupiłem już z gazem jedynie w papierach, gdzie po przerejestrowaniu został wypisany z dowodu.
Mimo moich prac - nigdy nie udało mi się dojść z tym do ładu. Aczkolwiek ja na dynamike nie narzekałem, jechałem licznikowe 190km/h.
Odezwij się na priv, wymienimy się kontaktem, pogadamy na messangerze.

A ja.. znów szukam W201!








Podobne tematy Zwiń