7 odpowiedzi w tym temacie

[Buleczka]

Witam,
Dzisiaj jak gdyby nigdy nic poszedłem do swojego auta. Wszystko standardowo jak zawsze po za stacyjką. Po włożeniu klucza nie chciała się przekręcić. Wygibasy kierownicą nie pomagały. Spróbowałem więc z zapasowym kluczem. Po 15 minutach zabawy udało mi się raz przekręcić stacyjkę do zapłonu po czym zgasiłem auto wyjąłem klucz i spróbowałem ponownie i znowu cisza. Zakładam, że po prostu zamek stacyjki po latach się poddał skoro oba klucze normalnie otwierają zamki drzwi i bagażnika. Mimo wszystko zaskoczyło mnie, że dwa dni wcześniej wszystko działało perfekcyjnie a dziś zonk. Są jakieś sensowne serwisy w lubuskim które by się tym zajęły?
Pozdrawiam.

[Gerri]

Użytkownik Buleczka dnia 07 września 2020 - 16:28 napisał

Po 15 minutach zabawy udało mi się raz przekręcić stacyjkę do zapłonu po czym zgasiłem auto wyjąłem klucz i spróbowałem ponownie i znowu cisza.

Wybacz, ale to trochę naiwne żeby po piętnastu minutach grzebania nadal mieć nadzieję, że to tylko przypadek i nic złego się nie stało. Zlekceważyłeś ważne ostrzeżenie - bo w tym modelu auta przekręcenie klucza jest niezbędnym warunkiem, żeby wyjąć stacyjkę bez zniszczenia. Jeżeli klucz się nie przekręca to w zasadzie pozostaje bardzo niewygodne "prucie" - bo miejsca pod deską jest mało. Klucznik będzie najprawdopodobniej się starał, żeby jednak kluczyk ponownie przekręcić i wtedy może uda się ocalić część elementów stacyjki.

Użytkownik Buleczka dnia 07 września 2020 - 16:28 napisał

Zakładam, że po prostu zamek stacyjki po latach się poddał skoro oba klucze normalnie otwierają zamki drzwi i bagażnika

Najprawdopodobniej tak. Stacyjka jest najczęściej używaną wkładką w układzie zamykania i ma najwięcej elementów składowych. Jednak niekoniecznie musi to być objaw zużycia - mogło nastąpić pęknięcie któregoś z elementów, wykrzywienie zapadki lub którejś ze spręzynek. A jest to możliwe, bo kluczyk w miarę zużywania się zamiast podnosić zapadki zaczyna je rozpychac na boki i wtedy zniszczenie postępuje bardzo szybko.

Użytkownik Buleczka dnia 07 września 2020 - 16:28 napisał

Mimo wszystko zaskoczyło mnie, że dwa dni wcześniej wszystko działało perfekcyjnie a dziś zonk.

Pociesz się - nie tylko ty przeżywasz takie zdziwienia. "Jeszcze wczoraj było dobre, a dzisiaj sie popsuło"...

[Buleczka]

Gerri,

Więc. Ogólnie po godzinnej zabawie udało mi się znowu obrócić kluczyk. Auto pali wszystko w porządku, ale na myśl teraz nie przychodzi mi wyciąganie kluczyka bo i tak się nie da. Cała stacyjka obróciła się o jakieś 20* a po zgaszeniu silnika trzeba ją cofnąć do pierwszej pozycji aby kontrolki znowu się paliły.
Zakładam że mimo to powinna być możliwość wymienienia samej wkładki ale w sumie jak to zrobić? Poszperałem w całym internecie i w sumie nic nie znalazłem. Jedynie poradniki z rozbebeszaniem deski i wyciąganiem całej stacyjki.

[SuperBuster11]

Link do instrukcji, jak zdemontować stacyjkę.
https://drive.google...iew?usp=sharing

Na samym dole masz pokazane narzędzia, jakie są wymagane, ale możliwe, że bez nich też się jakoś da wyjąć.

Użytkownik SuperBuster11 edytował ten post 16 września 2020 - 09:40

[Gerri]

Użytkownik SuperBuster11 dnia 16 września 2020 - 09:38 napisał

Link do instrukcji, jak zdemontować stacyjkę.

Jeżeli rocznik w podpisie jest prawdziwy, (1993) to ten opis nie zabangla.
Stacyjka we wcześniejszych rocznikach wygląda tak:

Nakładka jest dłuższa i nie ma opcji jej obrócenia żeby ją zesunąć tak jak w opisie. Jest pod spodem pierścień rozprężny i w zasadzie jak sie nakładkę wciśnie na swoje miejsce to już nie ma możliwości jej zdjąć. Trzeba ją rozcinać.
Sprawa druga: zwróćcie uwagę na zdjęcie. Po stronie przeciwnej od wkładu stacyjki (czyli na dole) jedo "oczko" mocujące jest wyłamane (to bliższe obserwatora) a to dalsze jest dobre. Jak widać to dobre jest bardzo "ażurowe". Taka konstrukcja jest celowa: Jeżeli do stacyjki złodziej wsadzi łamak i będzie próbował obrócić kluczyk, to te mocowania się połamią (oba będą wyglądać jak to bliższe), stacyjka oddzieli się od blokady, blokada wskutek tego zapada na amen i pozostaje cięcie. Ale auto jest ocalone. Z tego co piszesz, że stacyjka obróciła się o pewien kąt można by wnioskować, że nastąpiło właśnie wyłamanie tych mocowań, a całość trzyma sie jeszcze w kupie tylko pod naciskiem deski rozdzielczej.

[Buleczka]

Ostatecznie się udało. Musiałem rozbierać pół deski rozdzielczej i było tak jak w przypadku powyżej. Jedno oczko było wyłamane. Stacyjkę wyjąłem rozciąłem włożyłem nową wkładkę po czym zostało pospawanie i montaż. Chodzi jak nowa. Przyszłościowo zostało wymienienie pilota. (po latach umarł) Z tego co czytałem z tym muszę się zwrócić do ASO? Będą jakieś problemy w przypadku wymienienia wkładki?

[Gerri]

Użytkownik Buleczka dnia 06 października 2020 - 14:07 napisał

Będą jakieś problemy w przypadku wymienienia wkładki?

Pilot przyjdzie z grotem jaki jest zarejestrowany w systemie Mercedesa. Grot można wymienić - to nie jest problem. Wybija się kołeczek rozprężny, wyciąga niepasujący grot i wsadza nowy.

[Walgoz]

Zamawiałem kluczyk do 500SEL 1992 ,wersja USA i koszt w czerwcu tego roku to 1380 pln,oczekiwanie ok tygodnia,dwa lata gwarancji.