Cześć
Przedstawiam wam mojego drugiego Mercedesa jakim jest 190 w kolorze i wnętrzu bordo, auto kupiłem pod wpływem emocji, zobaczyłem je i nie było odwrotu
Oczywiście jak to przy starych furach zaraz po zakupie wyszły pewne kwiatki, choć silnik do wymiany mnie trochę zaskoczył ale jakoś przejdziemy tę drogę. Mój pierwszy Mercedes jakim jest żółty MB100D z 92r przećwiczył moje zaparcie także tutaj będzie tylko z górki
Na pierwszy ogień idzie silnik, aktualnie ma dziwne akcje z ciśnieniem w układzie chłodzącym, pracą na 3 garach i przedmuchami w skrzyni korbowej, prawdopodobnie jeszcze w tym roku wleci drugi. Silnik to 102924 czyli 2.0 na gaźniku 105KM z instalacją LPG 1gen.
Dalej tylni zawias, tylne koła są w negatywie i mocno siedzi, jak by miał beton w bagażniku. Będzie miał wymieniane wszystkie elementy gumowe w zawieszeniu i zakonserwowane podwozie, póki co zastanawiam się nad wyższymi/mocniejszymi sprężynami niż fabryka, auto jeździ i będzie jeździć na instalacji gazowej, dodatkowo rozważam włożenie większej butli i wymianę instalacji gazowej na nowszą.
No a dalej to już z górki
Z bajerów ma manualny szyberdach i prawe lusterko w prądzie.
0
[W201] MBek 2.0 '90 "Babcina"
Rozpoczęty przez eMBek, gru 07 2021 21:21
1 odpowiedź w tym temacie